Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Pismo Święte to testament Boga

– Bądźmy uważni i włączmy się całym sercem, całą duszą i całym umysłem w słuchanie słowa, które mówi do nas Bóg – zachęcał bp Andrzej Przybylski wiernych w parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej. Razem z tą wspólnotą duchowny rozpoczął tydzień biblijny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed każdą Mszą św. parafianie czytali kolejne fragmenty z Ewangelii według św. Marka. W inicjatywę włączył się bp Przybylski, który odczytał jej czwarty rozdział, a w nim przypowieści: o siewcy, lampie, mierze, zasiewie i ziarnku gorczycy oraz perykopę o burzy na jeziorze.

Duchowny zwrócił uwagę na wezwanie: „Bądźcie uważni”, które przed proklamacją słowa Bożego wybrzmiewa podczas liturgii prawosławnej. – Bądźcie uważni, czyli skupcie wasze myśli, bo słowa, które za chwilę usłyszycie, nie są ludzkimi słowami, ale są słowami Boga. Bądźmy więc uważni i włączmy się całym sercem, całą duszą i całym umysłem w słuchanie słowa, które mówi do nas Bóg – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po odczytaniu fragmentu Ewangelii bp Przybylski przewodniczył Mszy św. Na wstępie zauważył, że wierni z odpowiednią wrażliwością i uwagą przeżywają już moment podniesienia, „kiedy chleb zmienia się w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew”. Zaznaczył, że „równie ważne rzeczy dzieją się wtedy, gdy podczas Eucharystii czyta się słowo Boże”. – Należy go więc słuchać z taką samą pobożnością, wrażliwością i skupieniem – wskazał.

Duchowny przypomniał, że najważniejszymi miejscami w świątyni są ambona i ołtarz. – Kościół wierzy w to, że tu, na ziemi, my, ludzie, najpełniej i najprawdziwiej spotykamy się z Bogiem w słowie Bożym i w Eucharystii – podkreślił.

Odwołując się do jednego ze świętych, pochwalił troskę wiernych o to, „żeby ani jeden okruszek Ciała Pańskiego nie spadł na ziemię”. – Ale szkoda, że się nie troszczycie o to, żeby żadne słowo Boga nie przeszło obok i nie spadło na ziemię – dodał. Wyjaśnił, że słowo Boże również można sprofanować przez rozproszenie podczas Liturgii Słowa i przekonanie, „że nic wielkiego się nie dzieje, bo ktoś czyta czy śpiewa”. – Rozpoczynając tydzień szczególnego przebudzenia do wrażliwości i miłości wobec słowa Bożego, prośmy Ducha Świętego, abyśmy z taką samą czcią jak traktujemy Najświętszy Sakrament, zaczęli traktować słowo Boże – zaapelował bp Przybylski.

Reklama

W homilii stwierdził, że w Piśmie Świętym znajdziemy odpowiedzi na wszystkie nasze pytania, ponieważ „w Biblii sam Bóg mówi o sobie”. W nawiązaniu do słów Piotra z pierwszego czytania z Dziejów Apostolskich duchowny podkreślił, że ludzie zapierają się Boga, wydają Go na pośmiewisko i cierpienie oraz zabijają swoją wiarę z nieświadomości, która powoduje obojętność. – Człowiek jest świadomy, kim jest Jezus i co dla niego zrobił, kiedy zna słowo Boże – tłumaczył.

Biskup zauważył, że „Biblia to testament Boga, czyli zapis Jego woli”. – Wierzyć w Boga to znaczy znać Jego wolę i wypełniać ją. Biblia daje nam świadomość, jak mamy żyć, więc nikt z nas nie może powiedzieć, że nie wie, czego Bóg chce od niego. Jeżeli nie będziecie znać słowa Bożego, zaprzecie się Boga, a może nawet zabijecie Go w sobie – przestrzegał.

W nawiązaniu do drugiego czytania z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła duchowny przypomniał, że „jeżeli ktoś mówi, że wierzy, a postępuje wbrew przykazaniom i mija się z Ewangelią, to udaje, że wierzy, bo nie zna Boga”.

Odnosząc się do fragmentu z Ewangelii według św. Łukasza, opisującego spotkanie uczniów ze zmartwychwstałym Jezusem, bp Przybylski wskazał, jak poznawać Boga, jak uczyć się życia słowem Bożym i co zrobić, żeby Biblia znalazła się w sercu naszej wiary.

W pierwszej kolejności zwrócił uwagę, że konieczne jest zatrzymanie się przy Jezusie, który mówi do uczniów: „Pokój wam!”. Jak podkreślił celebrans, „to nie jest Jezusowe «dzień dobry», czyli tylko serdeczne pozdrowienie. – Jezus chce nam powiedzieć: zbliżcie się do mojego słowa, znajdźcie czas, żeby poczytać Ewangelię, bo ona przyniesie wam bliskość z Bogiem. Nie bójcie się czytać słowa Bożego. Uwierzcie, że w nim są pokój i bezpieczeństwo. Przecież tego szukacie w zalęknionym i pełnym konfliktów świecie, kiedy już nie wiecie, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, kto jest dobry, a kto zły, kto mówi prawdę, a kto kłamie. Jezus mówi: nie zagrażam wam. Chcę wam powiedzieć najważniejsze rzeczy, żeby wasze życie było dobre – przekonywał bp Przybylski.

Reklama

Zaznaczył, że po zmartwychwstaniu Jezus nie jest duchem, ale ma prawdziwe ciało. Odniósł to również do lektury słowa Bożego, które nie może być traktowane jak „historyjka z dawnych dziejów, wizja czy coś abstrakcyjnego”. – Jezus mówi, że te słowa będą dla was konkretnym wskazaniem na życie. Jeżeli wprowadzicie je w wasze życie rodzinne i społeczne, w pracę i spotkania z ludźmi, ono będzie was przemieniać. Jeżeli będziecie mieć w sobie słowo Boże, będziecie mówić językiem miłości, a nie nienawiści, będziecie mieć pokój, a nie lęk. Jezus wam wytłumaczy, jak cierpieć i jak przeżywać śmierć – kontynuował bp Przybylski.

– Poznajcie słowo Boże. Czytając je, spotykajcie się z żywym Jezusem. Usłyszcie, jak mówi do was: „Pokój wam!”. Zbliżcie się do mojego słowa, a ono was uzdrowi – wzywał.

– Nie wystarczy, że jesteśmy ochrzczeni. Musimy być jeszcze zewangelizowani. Każdy ochrzczony ma za zadanie żyć Ewangelią, czyli według woli Bożej. Niech Duch Święty odkryje nam miłość do słowa Bożego oraz potrzebę i sens życia nim na co dzień – zakończył biskup.

Przed błogosławieństwem wskazał, aby codziennie czytać słowo z liturgii Mszy św. danego dnia, ponieważ wtedy „czytamy słowo Boże z całym Kościołem”. Przyznał, że kilka razy przeczytał Pismo Święte w całości i zachęcił wiernych, aby uczynili to przynajmniej raz w życiu. Lekturę Biblii polecił zacząć od Nowego Testamentu z myślą: Panie, co chcesz mi powiedzieć dzisiaj przez to wydarzenie?

Reklama

– W seminarium ks. prof. Stanisław Grzybek uczył nas, że Pisma Świętego nie czyta się do końca, ale bez końca. Właśnie tego chcemy nauczyć naszych parafian – powiedział „Niedzieli” ks. Jarosław Sroka, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej. Duszpasterzowi zależy, aby każdy miał własny egzemplarz Biblii, który będzie towarzyszyć mu na co dzień w różnych okolicznościach. – Pismo Święte to słowa życia, drogowskazy, jak żyć, aby to życie podobało się Bogu – podkreślił.

Jak dodał, czytanie Pisma Świętego jest pogłębianiem wiary. – Słowo Boże to list Pana Boga napisany do człowieka. Skoro jesteśmy dziećmi Bożymi i Bóg Ojciec pisze list, warto go przeczytać, żeby wiedzieć, jak bardzo nas ukochał – ocenił kapłan.

Za ks. prof. Grzybkiem proboszcz zachęcił, żeby czytać słowo Boże codziennie, do końca życia, i by rozważać je, tak by prowadziło nas przez życie. – Mamy cichą nadzieję, że zwrócenie uwagi na Pismo Święte w tygodniu biblijnym przypomni parafianom, jak ważna to księga, którą trzeba wyjąć spomiędzy innych książek i – skoro jesteśmy w Poczesnej – postawić w poczesnym miejscu w każdym domu, żeby było pod ręką i rzeczywiście służyło jako drogowskaz. W nim możemy poszukać odpowiedzi i podpowiedzi dotyczących naszego życia – doradził ks. Jarosław Sroka.

Jak przyznał, ksiądz powinien czytać słowo Boże „nie tyle z obowiązku, ile z przekonania”. Proboszcz czyta Pismo Święte, które trzyma na klęczniku. Oprócz tego oczywiście modli się słowem Bożym, odmawiając codziennie brewiarz. – Biblia jest więc wpisana w życie każdego kapłana. Tak powinno być, bo to jest fundament, na którym się opieramy. Czytając Pismo Święte, wiem, że jestem blisko Chrystusa i że On jest przy mnie – podsumował kapłan.

Wikariusz ks. Michał Pierzchała rozważa słowo Boże na początku dnia przez pół godziny. – Później trudniej jest znaleźć na to czas z uwagi na obowiązki w parafii czy w szkole – powiedział. Kapłan nie ukrywał, że rano staje przed wyborem: albo być wyspanym i bez życia, albo trochę zmęczonym, ale ze słowem Boga w sercu. – Dlatego poranki to momenty bliskiej obecności z Bogiem – wyjaśnił.

Reklama

Jak zauważył, żeby podzielić się słowem Bożym, najpierw samemu trzeba je przyjąć. – To słowo karmi moje serce. Ponadto w parafii codziennie głosimy kazania. To też mobilizuje, aby sięgać do Pisma Świętego – podkreślił.

Napełniony tym słowem, ks. Michał Pierzchała może przekazywać je wiernym m.in. podczas spotkań oazowych czy zbiórek z Liturgiczną Służbą Ołtarza. – Kiedy ministranci uczą się, jak proklamować słowo, mówię im, że najważniejsze nie jest to, jak je przeczytają, ale czy to słowo wezmą do serca – zaznaczył kapłan.

Jan Knapiński jest lektorem od 12 lat. – Chciałem głębiej poznać wiarę. Lektorem zostałem również dzięki rodzicom, bo zawsze z nimi chodziłem do kościoła. Oprócz tego patrzyłem na ministrantów, którzy ładnie stali przy ołtarzu. Też chciałem się udzielać, więc dołączyłem do nich – opowiadał.

– Nasza wspólnota lektorów jest jak rodzina. Panuje tutaj dobra atmosfera – powiedział Jakub Wójcik, lektor z 8-letnim stażem. Przyznał, że przed Mszą św. sięga do lekcjonarza i przygotowuje się do czytania, a jego ulubione słowo z Pisma Świętego to Nabuchodonozor.

Bartosz czyta słowo Boże przy ołtarzu od 9 lat. – Dzięki temu, że jestem lektorem, mogę lepiej poznawać Boga przez Jego słowo. Dużo dowiaduję się podczas zbiórek, kiedy ksiądz wyjaśnia nam fragmenty Pisma Świętego. Już jako lektor wstąpiłem do oazy. To idzie razem w parze – dzielił się swoim przemyśleniami. Do oazy należą również jego przedmówcy.

Reklama

W tygodniu biblijnym, do piątku włącznie, codziennie o godz. 17.40 wierni będą czytać Pismo Święte w kościele św. Jana Chrzciciela w Poczesnej. W piątek 23 kwietnia o godz. 17.30 tydzień zakończy nabożeństwo słowa Bożego.

Duszpasterze zachęcają również rodziny do wspólnego czytania Pisma Świętego w domach i do wspólnej modlitwy dowolną tajemnicą Różańca. Dlatego organizują konkurs internetowy pod hasłem: „Moja Rodzina czyta Pismo Święte”.

Aby wziąć w nim udział, należy zrobić zdjęcie podczas rodzinnego czytania, podpisać ulubionym cytatem z Pisma Świętego, który jest drogowskazem dla konkretnej rodziny, i wysłać je na adres: parafiapoczesnakonkursy@gmail.com . Termin nadsyłania zdjęć upływa 22 kwietnia.

2021-04-18 17:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kocham śnieg w Komańczy

To nie słabość Kościoła jest przyczyną rozpadu moralnego, ale rozpad moralny ludzi wierzących jest przyczyną słabości Kościoła.

Ksiądz Twardowski napisał, że „kocha deszcz, który pada czasami w Komańczy”, a ja, gdy byłem tam kilka dni temu, pokochałem śnieg. Przez noc wokół domu Sióstr Nazaretanek, gdzie prymas Wyszyński spędził ostatni rok internowania, napadało tyle śniegu, że trudno było ruszyć się z miejsca. Zasypane drogi, ograniczona możliwość poruszania się, jednym słowem – życie w obostrzeniach już nie tylko z powodu epidemii.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję