Reklama

Polska

36 żyjących kapłanów z jednej wioski

[ TEMATY ]

Kościół

ksiądz

Adrian.s6/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny zjazd księży pochodzących z Łodygowic odbył się 16 listopada w Mszanie Dolnej. Niewielka wioska Łodygowice na Żywiecczyźnie może pochwalić się trzydziestoma sześcioma żyjącymi kapłanami, którzy się tu urodzili. Księża pochodzący z liczącej około 7 tys. osób miejscowości w Kotlinie Żywieckiej pracują w kilku diecezjach Polski, w Rzymie, a także na misjach w dorzeczu Amazonki.

Tym razem gospodarzem tegorocznego spotkania był ks. dr Tadeusz Mrowiec, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Mszanie Dolnej. Jak wyjaśnia ks. dr Stanisław Cader, uczestnik spotkania, zjazd był dobrą okazją do podzielenia się aktualnym doświadczeniem w służbie kapłańskiej, „umocnieniem w dalszej wierności Chrystusowi, Najwyższemu Kapłanowi i w jedności kapłanów w różnym wieku, z różnych diecezji oraz wspólnot zakonnych, ale połączonych miejscem pochodzenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Mszy św. księża modlili się za nieobecnych kolegów, zmarłych księży, zwłaszcza tych, którzy wpłynęli na ich kapłańskie powołanie. W szczególności wspominano śp. ks. prałata Jana Marszałka. Modlono się też za księży obchodzących jubileusze kapłaństwa. Główny celebrans – ks. dr Stanisław Więzik – obchodzi złoty jubileusz, a współcelebransi – ks. Jacek Furtak i ks. Stanisław Wójcik – są srebrni jubilatami. Ks. Jacek Furtak w kazaniu mówił o matkach kapłanów, które czerpią wiarę i siły z modlitwy do Matki Bożej. Przypomniał o wdzięcznej pamięci za stałą ich obecność w życiu kapłana, zwłaszcza poprzez modlitwę. Kaznodzieja nawiązał również do kończącego się Roku Wiary, podkreślając wartość wiary oraz obowiązek ciążący na kapłanie, polegający na ciągłym pomnażaniu i przekazywaniu jej innym.

Reklama

Spośród trzydziestu sześciu księży pochodzących z Łodygowic na spotkanie przybyło dwudziestu czterech z trzech diecezji: krakowskiej, bielsko-żywieckiej i sosnowieckiej. Po Mszy św. do kapłanów dotarła wiadomość o nominacji nowego biskupa diecezji bielsko-żywieckiej – ks. prof. Romana Pindla. Wśród łodygowickich kapłanów wielu pracuje w archidiecezji krakowskiej: w Zakopanem, w Libiążu, Krakowie, Dziekanowicach, Świątnikach. Inni pracują w diecezji bielsko-żywieckiej i sosnowieckiej. W Rzymie pracuje ks. infułat Michał Jagosz, kanonik kapituły bazyliki Santa Maria Maggiore, a od prawie 40 lat w Amazonii służy na misjach ks. Józef Maślanka.

Ks. Cader przypomina sobie, że w latach 70. ub. wieku trwała „rywalizacja”, dotycząca ilości powołań kapłańskich, między Łodygowicami a Makowem Podhalańskim. „Tylko, że Maków miał wówczas ponad 20 tys. mieszkańców a Łodygowice zaledwie 5 tys.” – wyjaśnia ksiądz przewagę Makowa. Z Łodygowic pochodzi także ponad 10 sióstr zakonnych.

2013-11-18 07:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwycięstwo dzięki Maryi

Gdyby nie orędownictwo Matki Bożej, odwaga mieszkańców Osiedla Stałego w Jaworznie oraz determinacja i silna wola ks. prał. Józefa Lendy, tego jubileuszu mogłoby nie być. 28 czerwca bp Grzegorz Kaszak celebrował uroczystą Mszę św. z okazji 30. rocznicy powstania parafii na Osiedlu Stałym, 15-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, 45. rocznicy święceń kapłańskich ks. prał. Józefa Lendy i 25-lecia wolności po przemianach demokratycznych w Polsce. Uroczystości w parafii dopełniło wprowadzenie relikwii św. Jana Pawła II

Kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie należy dziś do najbardziej okazałych, dopracowanych, doskonale wyposażonych świątyń w diecezji sosnowieckiej. Dziś. Po 30 latach. Ale powstawał w dramatycznych okolicznościach. I gdyby nie upór, odwaga, modlitwa kapłanów i wiernych świątynia mogłaby nie powstać.
Spójrzmy jak tworzyły się zręby parafii. Historia parafii i sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym liczy 30 lat, ale walka o jej powstanie trwała od 1958 r. Nie każdy dzisiaj wie, że na Osiedlu Stałym w Jaworznie, liczącym już w latach 70. minionego wieku kilkanaście tysięcy mieszkańców, miało nie być nigdy świątyni katolickiej. Dowodem są blisko 30-letnie starania o zezwolenie na budowę kościoła. Według władz PRL, Osiedle Stale miało być ateistyczne, a ludzkie szczęście powinny zapewnić tylko „godna praca i wygodne mieszkanie”. – Jak się okazało, do szczęścia ludziom potrzebne było coś więcej, a właściwie Ktoś większy – Bóg. Dlatego wraz z duszpasterzami z parafii w Dąbrowie Narodowej nie dawaliśmy za wygraną. Oprócz regularnego posyłania pism do odpowiednich władz, manifestacji i pikiet w urzędach, w cichości i pokorze serca kierowaliśmy nieustanne modlitwy do Matki Boga i ludzi o wstawiennictwo u Syna, zawierzając jej sercu losy swej wiary – powiedział ks. prał. Józef Lenda, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie na Osiedlu Stałym.
Kiedy „pokojowe” wysiłki nie przyniosły rezultatu, w lutym 1978 r., bez zgody władz państwowych, powstała na Osiedlu Stałym kaplica, a jej usankcjonowanie kapłani i wierni uważali za cud. – Stało się to w dniach Nowenny ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jako pielgrzym przybył do nas kardynał Karol Wojtyła, metropolita krakowski. W kazaniu skierowanym do mieszkańców naszej przyszłej parafii, powiedział znamienne zdanie: „Jestem przekonany, że to wszystko, co się tutaj na waszym osiedlu dokonało, jest dziełem nieustającej pomocy Matki Chrystusowej”. Na czym polegał cud? – Przede wszystkim z pomocą Matki Bożej Nieustającej Pomocy utworzyliśmy naszą kaplicę i ocaliliśmy ją przed próbą zburzenia. Stało się więc naturalnym wyrazem naszej wdzięczności, że kiedy powstała parafia, wybraliśmy Matkę Bożą za patronkę. To Ona darowała nam kolejne łaski: uzyskaliśmy zgodę komunistycznych władz na budowę świątyni w miejscu, które sami wybraliśmy, a później wręcz niezasłużoną łaską było ukoronowanie Jej cudownego obrazu przez Ojca Świętego Jana Pawła II, 14 czerwca 1999 r. podczas pielgrzymki papieskiej do ojczyzny. Dodam, że koronacja na placu Papieskim w Sosnowcu była wynikiem naszej ufności w nieustającą pomoc Matki Bożej, a zarazem wdzięczności za Jej opiekę, wysłuchanie próśb i modlitw, udzielane wsparcie w budowie kościoła, za uczenie nas ofiarnej miłości – tłumaczy ks. prał. Józef Lenda.
W kazaniu podczas nowenny z 26 kwietnia 1978 r., kardynał Karol Wojtyła powiedział o rodzącym się wówczas kulcie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, że „jest to chyba jedno z najistotniejszych osiągnięć duszpasterskich”. Dzisiaj, po latach, należy dopowiedzieć, że tych kolejnych, istotnych osiągnięć duszpasterskich ożywiających wiarę i miłość ludu Bożego, przyczyniających się do odnowy duchowej i moralnej ludzi było więcej, ale najważniejsza stała się koronacja cudownego wizerunku Maryi z Dzieciątkiem Jezus. W konsekwencji nastąpiło później zawierzenie mieszkańców Jaworzna opiece Matki Bożej Nieustającej Pomocy – 15 października 2005 r., a także ustanowienie jej Patronką miasta, co ogłoszono 6 marca 2006 r. Natomiast 24 listopada 2010 r. świątynia została ,,zjednoczona” w sposób szczególny więzią duchową z Bazyliką Matki Bożej Śnieżnej w Rzymie. Oznacza to, że w świątyni zawsze można uzyskać dar odpustu zupełnego. – W krótkiej historii naszej parafii wydarzyło się wiele nadzwyczajnych faktów, które należy zachować dla potomnych. Trzeba przypominać, z jakim trudem przyszło nam zbudować naszą piękną świątynię. A nie ukrywam, że jej powstawanie było wspaniałym, ogromnym porywem wiary. Nie boję się wielkich słów, aby oddać wszystko to, co działo się w naszych sercach. Wielu ludzi przekonało się o tym, jak budowa kościoła zmieniła ich życie, zmobilizowała do pracy i modlitwy, do obrony zagrożonych wówczas i dzisiaj duchowych wartości. Nasz wieloletni trud budowania opłacił się pod każdym względem. Nasza świątynia może konkurować z najlepszymi dziełami współczesnej architektury sakralnej. Ale co ważne, jej budowniczymi byliśmy my sami, miejscowi cieśle, murarze, rzemieślnicy, inżynierowie dobrze znający swoją sztukę, a także wszyscy ci, którzy wspomagali budowę swoją ofiarą. Jednym słowem, nasza świątynia jest wyrazem mocnej wiary i tęsknoty za Bogiem, a także wyrazem artyzmu sztuki sakralnej – powiedział ks. proboszcz Józef Lenda.
Trzeba nadmienić, że przy całym trudzie budowlanym, dla ks. prał. Józefa Lendy najważniejsze są sprawy duszpasterskie, duchowe. A te od aktu koronacji w 1999 r. nabrały tempa. Do sanktuarium zaczęły przybywać pielgrzymki z sąsiednich diecezji, spotkać też można pojedynczych pielgrzymów z różnych zakątków Polski. Pojawiły się świadectwa oraz dokumenty świadczące o łaskach otrzymanych za przyczyną Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dość powiedzieć, że wśród darów ofiarnych składanych podczas jubileuszowej Mszy św. znalazł się kielich mszalny jako wotum za uzdrowienie z ciężkiej choroby.
W tym kontekście zrodził się pomysł, aby Matce Bożej oddać jeszcze większą cześć publiczną, a jej wyrazem powinna być zmiana herbu miasta Jaworzna. W tej sprawie ks. prał. Józef Lenda napisał specjalny list do Rady Miasta Jaworzna. Prezydent Jaworzna Paweł Silbert po otrzymaniu wniosku w tej sprawie zwrócił się do Instytutu Heraldyczno-Weksykologicznego z prośbą o przedstawienie procedury zmiany herbu oraz niezbędne opinie wymagane w tym postępowaniu. Instytut pomysł opracowania nowego herbu uznał za możliwy. Urzędnicy poradzili nawet, by połączyć dwa elementy: jawor z w postaci drzewa lub gałązek oraz wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Czy ten zamiar, a jednocześnie marzenie uda się zrealizować? Należy pamiętać, że kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie wniósł wiele autentycznego doświadczenia Boga w życie mieszkańców, stał się dla wielu przewodnikiem po ścieżkach życia. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że o Jaworznie mówi się coraz głośniej jako o miejscu pielgrzymkowym. W ukazujących się na rynku księgarskim albumach czy folderach z polskimi sanktuariami, Jaworzno ma swoje stałe miejsce. A skoro już wspominamy o publikacjach, to z okazji 30. rocznicy utworzenia parafii ukazał się album autorstwa Czesława Ryszki pt.: „Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym”. Znajdziemy w nim nie tylko szereg zdjęć dokumentujących budowę świątyni i życie religijne, ale także szczegółowy opis historii parafii.
– Przy okazji jubileuszu wyrażam wdzięczność moim parafianom, wszystkim darczyńcom za serce, trud oraz ofiary poniesione na rzecz naszej świątyni. Dziękuję wszystkim za współpracę i wzajemne ubogacanie się. Będąc od 1978 r. duszpasterzem na Osiedlu Stałym, przeżyłem wiele radosnych, ale i trudnych chwil. Te pierwsze powiększały moją radość, a te bolesne – takie jak strajki, stan wojenny, lata starań o pozwolenie na budowę, o przyznanie terenu pod kościół i plebanię jeszcze bardziej mnie umocniły. Za dar wspólnoty, za pracę i modlitwę jestem szczególnie wdzięczny. I liczę na dalszą współpracę – podkreślił ks. prał. Józef Lenda.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję