Reklama

Niedziela Wrocławska

Kapłan kamery i filmu

Pożegnaliśmy już zmarłego przyjaciela mojej rodziny ks. dr. Jerzego Rasiaka, założyciela i dyrektora Ośrodka Audiowizualnego Wrocławskiej Kurii Metropolitalnej. Na łamach Niedzieli Wrocławskiej chciałbym podzielić się wspomnieniami o tym kapłanie.

Andrzej Mas

ks. Jerzy Rasiak

ks. Jerzy Rasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Jerzy był w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia wikariuszem, a ja ministrantem w parafii pw. Świętej Rodziny we Wrocławiu. Już wtedy obok Jego wspanialej, gorliwej posługi duszpasterskiej widzieliśmy ogromne zamiłowanie ks. Jerzego do kamery, filmu i przecierania nowych szlaków. Doświadczaliśmy Jego wielkiej życzliwości wobec każdego napotkanego człowieka.

Święcenia kapłańskie przyjął w 1966 roku, w roku 1000-lecia Chrztu Polski z rąk ks. bp. Andrzeja Wronki. Trochę wcześniej, bo w pierwszych latach formacji w Seminarium Duchownym we Wrocławiu rozpoczęła się Jego przygoda z filmem. Rządcą archidiecezji wrocławskiej był wówczas ks. abp Bolesław Kominek, człowiek bardzo wszechstronny, otwarty na media.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

-Kiedy jeszcze wtedy abp Kominek zobaczył mój humorystyczny film o klerykach, który przygotowałem z okazji wspomnienia św. Mikołaja, poprosił mnie do siebie i podczas tego spotkania zastanawiał się, czy nie wykorzystać moich umiejętności. Powiedziałem Mu wtedy, że do tego trzeba dobrej kamery. Ku mojemu zdziwieniu, abp Kominek przywiózł ją z zagranicy. Ówczesna telewizja nie pokazywała wydarzeń religijnych, a jeśli już to czyniła to tylko po to, żeby je krytykować -wspominał w rozmowie ze mną ks. Jerzy.

Jego pasja okazała się więc niezwykle cenna. Na taśmach filmowych zaczął uwieczniać przełomowe wydarzenia z życia Kościoła, nie tylko wrocławskiego. Pamiętam Eucharystię, którą ks. Jerzy sprawował razem z ks. Ignacym Decem, także ówczesnym wikariuszem w mojej rodzinnej parafii zaraz po ogłoszeniu decyzji kardynalskiego konklawe o tym, że nowym następcą św. Piotra został ks. kard. Karol Wojtyła, który wcześniej wielokrotnie przebywał na Dolnym Śląsku. A wszystkie Jego pobyty ks. Jerzy rejestrował na taśmie filmowej. I to nie tylko na terenie archidiecezji wrocławskiej.

16 października 1978 roku nie przewidział, że dzięki niezwykłemu ujęciu filmowemu przepowie, że metropolita krakowski obejmie Stolicę Piotrową. 28 maja 1978 roku podczas pożegnania obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w archidiecezji poznańskiej i przekazania go do archidiecezji gnieźnieńskiej ks. Jerzy wykonał swoje prorocze ujęcie.

Reklama

-W tej uroczystości uczestniczył kard. Wojtyła. Miałem już wtedy wiele Jego ujęć, ale chciałem mieć takie, w którym będzie On widoczny centralnie. Dlatego przybliżyłem kadr. Nad głową kard. Wojtyły było słowo „ Papież”. To była oczywiście tylko część hasła, ale w wąskim kadrze nie było tego widać. Moi koledzy z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zawsze podglądali, co nowego zarejestrowałem. Jeden z nich z Krakowa ostrzegał mnie, bym nie pokazywał tego publicznie. Mówił „ Co Ci poznaniacy? Zgłupieli? Z Wojtyły zrobili Papieża! To nie jest poważne! Po co to robiłeś? Posłuchałem ich i schowałem ten film do szuflady- stwierdził ks. Jerzy.

Po 16 października 1978 roku telefonowano do Niego i pytano, skąd w Poznaniu wiedzieli, że Wojtyła zostanie papieżem! Film z tym proroczym ujęciem przekazał potem Ojcu Świętemu podczas audiencji w Watykanie. I od dnia wyboru kard. Wojtyły na Stolicę Piotrową ks. Jerzy uczestniczył potem w wielu papieskich pielgrzymkach.

Moja małżonka i dzieci cały czas wspominają pielgrzymkę do Watykanu, a przede wszystkim audiencję u Ojca Świętego Jana Pawła II, której przewodził właśnie ks. Jerzy. Zdjęcia z niej znajdują się w specjalnej gablocie w naszym mieszkaniu.

Pomysł, aby stworzyć możliwość katechizacji audiowizualnej, zrodził się u ks. Jerzego w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Dziś to jest nic niezwykłego, ale wtedy było to nowatorskie podejście. Z tą propozycją ks. Jerzy udał się do ówczesnego metropolity ks. abp. Henryka Gulbinowicza. Powiedział Mu o potrzebie archiwizowania wydarzeń i ukazywania ich, a szczególnie pielgrzymek papieskich w szerszych ujęciach, a on Mu wtedy odpowiedział „ Nie mam pieniędzy, ale daję Ci Błogosławieństwo”.

Reklama

I wtedy został utworzony Ośrodek Audiowizualny, którego celem było nie tylko gromadzenie archiwalnych filmów, ale również rejestracja wydarzeń kościelnych, organizacja pokazów filmowych, wystaw, zdjęć i przeźroczy. Były one prezentowane po wieczornych Eucharystiach w dolnośląskich parafiach.

Tutaj swoją filmową karierę rozpoczynali znani polscy twórcy filmowi, reżyserzy Jan Jakub Kolski, Wiesław Saniewski. W Ośrodku Audiowizualnym działali również m.in. Andrzej Baworowski, Andrzej Mas, Marek Hamera i ja. A związani także z ks. Jerzym Jacek Majewski i Waldemar Hamerski do dzisiaj przygotowują programy katolickie w Telewizji Wrocław.

Wielokrotnie ks. Jerzy był obecny na naszych rodzinnych uroczystościach, spotkaniach, a my z kolei gościliśmy nie tylko w Jego kurialnym gabinecie, we wrocławskim mieszkaniu, ale i w Jego rodzinnym Mikstacie.

Ostatnio był On już pensjonariuszem Domu Księży Emerytów. Właśnie stąd zadzwonił do mnie z zaproszeniem na spotkanie poświęcone zbliżającej się 100-tnej rocznicy przyjęcia święceń kapłańskich przez ks. bp. Andrzeja Wronkę organizowane przez Niego wspólnie z europoseł Beatą Kempą.

Niestety nie mógł już w nim uczestniczyć, ale swoje piękne przesłanie przekazał drogą telefoniczną. Został za nie nagrodzony gromkimi brawami. Ks. Jerzy bardzo się ucieszył z relacji z tego spotkania zamieszczonej na portalu „ Niedzieli Wrocławskiej”. Nasza, niestety jak się później okazało ostatnia rozmowa telefoniczna, miała miejsce 15 grudnia 2021 roku. Zadzwonił do mnie z informacją, że jest ponownie w szpitalu przy ul. Kamieńskiego pod opieką Jego dyrektora prof. Wojciecha Witkiewicza. Ale głos miał taki, że trudno Go było zrozumieć. Miał jednak nadzieję, że wkrótce się spotkamy i porozmawiamy o Jego kolejnych zamierzeniach, planach…

Reklama

Pan Bóg chciał jednak inaczej i 23 grudnia 2021 roku w godzinach wieczornych ks. Jerzy odszedł do Domu Ojca.

Drogi nasz przyjacielu, kapłanie kamery i filmu.! Spuścizna po Tobie jest bezcenna ! Wpisałeś się w niepowtarzalny sposób nie tylko w dzieje Kościoła Wrocławskiego, ale również w historię mojej i wielu innych rodzin. Będziemy starali się kontynuować Twoje dzieło.!

2022-01-20 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Klinikę Budzik dla dorosłych opuszcza dwoje pacjentów!

2024-04-18 14:19

[ TEMATY ]

klinika

PAP/Albert Zawada

Dyrektor Kliniki Budzik dla dorosłych prof. Wojciech Maksymowicz przekazał w czwartek, że dwoje chorych, po ponad rocznym leczeniu i rehabilitacji, opuszcza klinikę. 18 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce.

Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce ma na celu lepsze zrozumienie problemów pacjentów w stanie śpiączki, a także pomoc w stworzeniu systemu, pozwalającego na wybudzanie pacjentów ze śpiączki w każdym możliwym przypadku. Ponadto obchody Dnia Pacjenta w Śpiączce mają przyczynić się do zwiększenia społecznej świadomości istnienia problemu pacjentów znajdujących się w tym stanie.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów

2024-04-19 10:33

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Już jutro rozpocznie się w naszej diecezji peregrynacja relikwii bł. rodziny Ulmów, która przebiegać będzie pod hasłem „Rodzina drogą do świętości”.

Relikwie nawiedzą sześć rejonów duszpasterskich w następującym porządku: rejon tarnobrzeski, stalowowolski, janowski, sandomierski, staszowsko-świętokrzyski oraz ostrowiecki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję