Reklama

Niedziela w Warszawie

"Pisać wiersz to święto" - wieczór poetycki ks. prof. Krzysztofa Pawliny

W środę 6 kwietnia Aulę Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie szczelnie wypełnili przedstawiciele świata nauki z rektorami warszawskich uczelni na czele, ludzie kultury, polityki, mediów, licznie zebrane siostry zakonne, duszpasterze, studenci - których zgromadził wieczór refleksji poetyckiej, związany z ukazaniem się dwóch książek ks. prof. Krzysztofa Pawliny, rektora Akademii Katolickiej w Warszawie.

[ TEMATY ]

poeta

Ks. Krzysztof Pawlina

wieczór poezji

Bożena Sztajner/Niedziela

Ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina

Ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą z nich jest „Sezon na życie. Zamyślenia”, w której autor zaprasza czytelnika na wspólny, intymny spacer, podczas którego odsłania swoje serce, myśli, a czasem nawet duszę. Drugą jest tomik „Podarował mi Ktoś okulary”. Zawarte w nim wiersze można smakować, odkrywając wrażliwość autora, jego czujne i uważne spojrzenie na świat, relacje, życie.

W spotkaniu udział wzięli ks. prof. Jerzy Szymik, aktor Dariusz Kowalski, który odczytał fragmenty prozy oraz prowadzący wydarzenie Marcin Styczeń, który odczytał wybrane wiersze ks. Pawliny. Oprawę muzyczną zapewnił kwartet smyczkowy pod kierownictwem Marii Sochoń-Błaszczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ostatnie tygodnie wszystkich nas w pewien sposób zatrzymały. Uruchomiła się też piękna wrażliwość na pomoc drugiemu człowiekowi. Myślę, że w takich chwilach dobrze pamiętać o rzeczach ostatecznych, tym jest życie, śmierć, nasz los. Stąd, jeśli mówimy o poezji, to właśnie po to czyta i pisze się poezję, żeby dotknąć spraw ważniejszych niż powierzchowne. Ten wieczór poetycki to przede wszystkim czas na przemyślenia, na pobycie ze swoimi myślami. Po drugie, poezja pozwala wyjść poza siebie, unieść się ponad siebie. Codzienność nas trochę obciąża, a poezja nas unosi. Takiego oddechu potrzebujemy w tym świecie, który nieraz bywa przerażająco smutny – mówi w rozmowie z KAI ks. Pawlina.

Reklama

Zapytany o to, czym dla niego jest poetycka twórczość, powiedział: “Pisać wiersz to jest święto. Dotyka się wtedy czegoś bardzo trudno uchwytnego. Nie mówię, że wprost Boga, ale to coś, co wykracza poza słowa, poza myśli. Szukamy kształtu do tego, co jest. Kiedy się pisze, to jest się w innym świecie. I ten świat dla mnie, jako dla księdza, jest bliski, bo codziennie się modlę, a to pisanie jest właśnie jak modlitwa - jestem wtedy w tym innym świecie”.

Ks. prof. Jerzy Szymik omówił fenomen polskich księży - poetów. Wskazał, że bycie poetą nietrudno wpisuje się w kapłańskie powołanie. Zwrócił uwagę na pojęcie „słowa”, które „scala” oba te powołania – od „słowa” do „Słowa”, w obu kierunkach droga niedaleka – zauważył.

We współczesnym artyście daje się dostrzec pokusa, by siąść okrakiem na ołtarzu, zastąpić kapłana, przejąć „rząd dusz”. Jednak prawdziwa sztuka ocali siebie, gdy uwzględni prymat Boga, który każdej ludzkiej rzeczywistości nadaje piękno i sens – mówił ks. Szymik.

Śląski poeta stwierdził, że w dobrym wierszu musi być „naddatek”, którego żadna analiza, krytyka, nie jest w stanie dotknąć, wymyka się zero-jedynkowej logice, temu czego chce szukać nauka. “To coś otwierającego na tajemnicę. To właśnie ta jedyna w swoim rodzaju rola, jaką sztuka odgrywa w świecie” - zauważył.

Dariusz Kowalski wyznał, że dla niego odczytywane podczas spotkania eseje i wiersze są świadectwem pokornej drogi człowieka idącego przez życie uważnie, będącego w stanie dostrzec piękno - piękno, którym jest każdy ślad Bożej obecności. “Mam wrażenie wybierania się w podróż, towarzyszenia autorowi, współodczuwania. Widzę otwieranie u mnie nowych zmysłów, to pomaga patrzeć na świat głębiej” - powiedział aktor.

Reklama

Ks. Pawlina zwrócił uwagę na to, że dziś już samo zjawisko wyciszenia jest “kłopotem”. “Odejść od słów i wejść w klimat milczenia nie jest łatwe. Mnie zdarzają się takie chwile, nieczęsto, np. jak jestem nikomu nie potrzebny. Wtedy się zagłębiam w ciszę, w ciszy spotykam się ze sobą. Cisza pozwala mi ujawnić to, co jest we mnie” - powiedział. Zdradził również, że ma kilka wierszy “zagubionych”, gdy np. w takim momencie ktoś do niego zadzwonił.

– Narcyzm sprawia, że każdy wypowiada siebie w nadmiarze, nie zastanawia się, czy ktoś go słucha. To uniemożliwia spotkanie. Nie potrafimy doświadczać drugiego człowieka, jego lęku, troski – wskazał ks. Pawlina.

Teolog - poeta stwierdził, że podobnie jak istnieje metoda naukowa, jest też metoda serca. I ona jest najważniejsza tak w sztuce, jak w relacjach. “Mnie najbardziej interesuje dobre życie” - mówił rektor AKW.

Charakteryzując swoją drogę życiową i poezję, powiedział, że jest to droga piękna. “Piękno, które widzę, ale to mi nie wystarcza, bo szukam czegoś/kogoś, kto jest poza tym pięknem. Jest też piękno wewnętrzne, które powstaje z moich decyzji. I to jest dla mnie ważne – pięknie żyć. Piękne życie jest złożone z pięknych decyzji. Piękno pomaga mi podejmować dobre decyzje” - zakończył ks. Pawlina.

Pod koniec spotkania głos zabrał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Podzielił się refleksją o drodze życia ks. Krzysztofa Pawliny. “Dziękujemy za twoje świadectwo Bożej obecności w życiu” - zwrócił się do gospodarza spotkania i pobłogosławił wszystkim zebranym.

2022-04-07 21:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

25 lat temu zmarł Zbigniew Herbert

[ TEMATY ]

historia

poeta

wikipedia.org

Zbigniew Herbert

Zbigniew Herbert

25 lat temu, 28 lipca 1998 r., zmarł Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku, autor m.in. "Pana Cogito", "Raportu z oblężonego Miasta". Potrafił w poezji osiągnąć ton krystaliczny, wzbić się ponad rzeczywistość - ocenił Andrzej Franaszek, biograf Herberta.

W ostatnim roku życia Herbert spędzał coraz więcej czasu w szpitalach. Zabijała go astma, ale nie był w stanie rzucić palenia. Żartował w listach do przyjaciół, że pali pod kołdrą, a oni przemycali dla niego papierosy. "Palenie stało się sprawą honoru, ulotnym potwierdzeniem wolności, gdy nie mógł już chodzić" - pisał biograf poety Andrzej Franaszek. Jesienią 1977 roku Herbert prawie umiarł na zapalenie płuc, na kilka miesięcy stracił możność mówienia. Ale, co lekarze uznali za cud, odzyskał głos, a nawet nagrał wywiad radiowy z Romaną Borowską. Głos poety był w nim, jak opisuje to Marian Stala, "schrypnięty, niski, matowy. Słychać w nim zmaganie z oddechem, trud artykulacji słów [...] przede wszystkim jednak - słychać w tym głosie wolę przekroczenia cielesnych ograniczeń". Pomimo świadomości zbliżającego się końca poeta nie poddawał się, planował podróże, a nawet ucieczkę spod kurateli lekarzy i rodziny do Włoch z pielęgniarką.
CZYTAJ DALEJ

Córka założyciela Hamasu przeżyła nawrócenie. Teraz opowiada o odnalezieniu wiary w Chrystusa

2025-12-02 14:26

[ TEMATY ]

nawrócenie

strefa gazy

córka

założyciel Hamasu

odnalezienie wiary

Juman Al Qawasmi

PAP

Córka założyciela Hamasu opowiada o swoim nawróceniu

Córka założyciela Hamasu opowiada o swoim nawróceniu

Amerykańska stacja telewizyjna CBN News przeprowadziła wywiad z Juman Al Qawasmi, urodzoną w Katarze córką jednego z założycieli Hamasu a od 2002 do 2015 roku była żoną Muhammada Kawasmi (znanego jako Abu Jaffar), przywódcy tej islamskiej organizacji w Strefie Gazy. W wywiadzie kobieta opowiada, jak po latach wewnętrznego kryzysu i przemocy w Gazie przeszła od wychowania naznaczonego religijną nienawiścią do odnalezienia wiary w Jezusa Chrystusa.

Al Qawasmi stwierdziła, że od najmłodszych lat była wychowywana w nienawiści do Żydów, chrześcijan i wszystkich, którzy nie należeli do Hamasu. Wyjaśniła, że w jej środowisku religijnym dzieciom wpajano, że Koran nakazuje zabijanie Żydów, a Jezus - zwany w islamie Isa - powróci, aby zniszczyć krzyż i wesprzeć brutalną walkę przeciwko nim.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję