Reklama

Parafia pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Klępiczu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczba wiernych: 1000
Proboszcz: ks. Leszek Lubiniecki
Kościoły filialne: Nowe Objezierze - pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Stare Objezierze - pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny,Żelichów - pw. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej
Wspólnoty: Żywy Różaniec (3 róże żeńskie i 1 męska), ministranci, Rada Parafialna, Grupa Synodalna
Czasopisma: "Arka", "Rycerz Niepokalanej", "Niedziela" - 8 egzemplarzy

Od miesiąca nasze pielgrzymie stopy przemierzają pełne historii szlaki wiodące po parafiach dekanatu cedyńskiego. Ta ziemia naznaczona została w historii naszego narodu szczególnym charyzmatem walki o suwerenność i trwanie przy tradycji i wierze Ojców. W ciągu ponad 1000 lat była świadkiem wielu przełomowych wydarzeń, które do tej pory stanowią święte dziedzictwo minionych wieków. Jest to także ziemia uświęcona krwią i ofiarą licznych wojen i bitew, włącznie z najkrwawszym epizodem II wojny światowej. Każda miejscowość tego regionu kryje w sobie nieme świadectwo tamtych dni, przechowywane jeszcze w pamięci najstarszych mieszkańców oraz w pozostałych pomnikach i innych świadectwach męczeństwa i poświęcenia żołnierskiego trudu. Nie inaczej jest w ostatniej w tym dekanacie odwiedzanej przez nas parafii, a mianowicie w leżącym w połowie drogi pomiędzy Cedynią a Moryniem - Klępiczu.
historia tych terenów jest niezwykle frapująca, gdyż niedaleko filialnej miejscowości - Nowego Objezierza zachowało się zgrupowanie kurchanów z epoki brązu, o średnicy 10-30 m i wysokości do 2 metrów. Dobrze zachowały się tzw. płaszcze kamienne, porośnięte drzewami i krzewami. Jednak najcenniejszymi skarbami parafii są poszczególne koś-cioły, które naprawdę warto odwiedzić, by nasycić swoje serce tym, co pozostawiła nam przeszłość. Kościół parafialny w Klępiczu zbudowany został w drugiej połowie XIII w., w okresie przejściowym ze stylu romańskiego w gotycki. Wschodni szczyt zdobiony jest blendami. Z okresu przebudowy kościoła w XVI i XVII w. pochodzą szerokie otwory okienne, przesklepione łukiem płaskim. We wnętrzu na uwagę zasługuje beczkowy strop oraz ołtarz wykonany z prospektu organowego. Warto również odwiedzić kościół filialny w Starym Objezierzu, który podobnie jak parafialny zbudowany został na planie prostokąta, z kostki granitowej, salowy z wyodrębnionym prostokątnym prezbiterium i wieżą szerszą niż nawa. W 1910 r. część zachodnia budowli została przebudowana w związku z budową nowej wieży. Od zachodu dostrzec możemy trzyuskokowy portal, przesklepiony ostrym łukiem. W ścianie szczytowej znajdują się trzy ostrołukowe okna ułożone piramidalnie. Po obu stronach dwie małe wnęki łączące partię ściany ze szczytem. Wewnątrz świątyni uwagę zwraca barokowy ołtarz typu ambonowego z figurami św. Jana Chrzciciela, Mojżesza i Chrystusa Zmartwychwstałego.
Początki historii parafii sięgają czasów, gdy ustanowiona została diecezja. Blisko dwa lata po tym fakcie, 20 czerwca 1974 r., bp Jerzy Stroba wydał dekret erygujący nową placówkę duszpasterską z siedzibą w Klępiczu. Wiele interesujących zapisków o pierwszych latach istnienia parafii przynosi lektura kroniki. Można się z niej np. dowiedzieć o tym, że mianowany administrator - dotychczasowy wikariusz w Moryniu - ks. January Żelawski marzył o... wyjeździe na misje do afrykańskiej Zambii! Obecny kustosz sanktuarium maryjnego w Brzesku oraz były proboszcz niedalekich Siekierek, o czym niedawno pisaliśmy, goszcząc w tamtej parafii, przez ponad 11 lat pracy stworzył trwałe struktury parafialnej działalności. Przebogata kronika odnotowuje każde najmniejsze wydarzenie, jak chociażby odpusty, poświęcenia ornatów, kielichów, obrazów, krzyży, powstanie rad duszpasterskich i oczywiście odwiedzin Księży Biskupów. Z kart kroniki przebija ciekawy obraz tworzenia tradycji i nowych zwyczajów, przede wszystkim mających wpływ na pogłębianie życia duchowego miejscowych wiernych. Nie brakuje także słynnych już inscenizacji, w mistrzowskim opracowaniu i wykonaniu ks. Januarego i jego parafialnych aktorów. Zaskakuje również umieszczone w kronice, a przeprowadzone w 1983 r. dogłębne badanie socjologiczne nad religijnością i poglądami moralnymi parafian - to naprawdę rzadkość w tego typu dokumentach! W Nowy Rok 1986 ks. J. Żelawski objął administraturę położonych nieopodal Siekierek, by tworzyć tam podwaliny kultu maryjnego. Na jego miejsce przybył ks. kan. Eugeniusz Jamrozy - dotychczasowy proboszcz w Resku. Przez 9 następnych lat kontynuował rozpoczęte dzieło scalania duchowego parafian oraz troski o godny wystrój miejsc kultu Bożego. Bóg obdarzył ks. Jamrożego szczególnym charyzmatem cierpienia i uczestnictwa w Jego męce, które ukoronowane zostało odejściem do wieczności 18 kwietnia 1994 r. O wielkości kapłańskiego ducha Księdza Kanonika świadczy to, że w jego pogrzebie uczestniczyło ponad 120 księży. Kolejnym proboszczem parafii w Klępiczu został ks. Kazimierz Podgórski, który funkcję tę pełnił do niedawna, bowiem w lipcu tego roku przeszedł do Świnoujścia. Przez te osiem lat szczególnie widoczna była zapobiegliwość o odnowę i konserwację wszystkich kościołów, co zaowocowało wymianą poszyć dachowych, remontami wnętrz świątyń, założeniem nowoczesnego systemu dzwonów w kościele w Klępiczu. Duża w tym była również zasługa władz samorządowych gminy Moryń, dla których piękno zabytkowych kościołów jest także ważnym walorem promocyjnym tego terenu. Jako prawdziwy gospodarz, ks. Kazimierz starał się o to, by wraz z umacnianiem Kościoła duchowego wartościowo również wyglądały kościoły materialne. Czwartym proboszczem został ks. Leszek Lubiniecki, dla którego jest to kapłański start w odpowiedzialności za wspólnotę wiernych. Po miesiącu pobytu w Klępiczu, jak mówi, uczy się wszystkiego na nowo, gdyż jest to inna niż wikariuszowska specyfika pracy. Jednak jak na tak krótki okres poznał już w jakimś procencie swoich parafian i może dokonać ich krótkiej charakterystyki. Większość z nich przybyła tutaj po wojnie ze wschodnich rubieży Rzeczypospolitej. Podobnie jak w wielu innych parafiach mieszkańcy znajdowali pracę głównie w PGR-ach, których dziedzictwo stanowi obecnie życiowy dramat dla sporej części parafian. Niewielu jest tu rolników indywidualnych, ale także i oni pesymistycznie patrzą w przyszłość. Parafia w Klępiczu należy pod względem wieku do grupy ludzi starszych - młodzież po ukończeniu szkół wybiera dalszą drogę nie związaną z rolnictwem, szukając swojej pomyślnej przyszłości w większych skupiskach miejskich. Niedzielna Eucharystia, gromadzi na modlitwie blisko 30% wiernych. W Klępiczu Msza św. odprawiana jest o godz. 9.00, w Starym Objezierzu o 10.30, w Żelichowie o 12.00, a w Nowym Objezierzu hołd Bogu oddawany jest o 13.15. Eucharystycznej strawy nie są pozbawieni parafianie również w dni powszednie, bowiem poza kościołem parafialnym raz w tygodniu Msze św. odprawiane są we wszystkich miejscowościach filialnych. Kształtowaniu i pogłębianiu życia religijnego służy oczywiście cały proces katechizacyjny prowadzony w Szkole Podstawowej w Klępiczu. Uczęszcza do niej 102 dzieci. Lekcje religii prowadzi katechetka dojeżdżająca z terenu parafii Moryń. Natomiast do Gimnazjum uczniowie udają się do Morynia lub Cedyni, młodzież natomiast w przeważającej większości uczy się w Chojnie. Omawiając sprawy młodego pokolenia, trzeba koniecznie nadmienić, że Ksiądz Proboszcz jest zapalonym sportowcem i od początku pobytu zaangażował się w grę w miejscowej drużynie Korona Klępicz, występującej w Bklasie. Parafianie Księdza Leszka słyną także ze wzorowo funkcjonujących Kół Gospodyń Wiejskich, szczególnie w Nowym i Starym Objezierzu. Pierwsze z nich działa od 3 lat i skupia 14 osób - interesujący jest fakt nawiązania przez tę miejscowość partnerskich kontaktów, także religijnych z niemieckim Dentzow. Natomiast od 6 lat działa koło w Nowym Objezierzu, gdzie skupionych jest 13 gospodyń. Także i tutaj panie pochwalić się mogą wymianą doświadczeń ze znajdującą się za Odrą miejscowością Witmansdorf. Dużym sukcesem był udział w wystawie palm wielkanocnych w Prenzlau, gdzie chwalono artyzm ich wykonania. Natomiast na swoim gruncie, w Moryniu, gospodynie z Nowego Objezierza prezentowały stroiki adwentowe. Zasłużone dla życia parafii są również jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, a szczególnie istniejąca od 1960 r. remiza w Starym Objezierzu, gdzie komendantem jest Wojciech Szustek. Na strażaków można liczyć przy wszystkich uroczystościach parafialnych, a jako ciekawostkę warto dodać, że posiadają oni na wyposażeniu najstarszy w województwie wóz bojowy - Star 25. O pełnym zrozumieniu ewangelicznego przesłania świadczy również to, że mieszkańcy Klępicza w 1999 r. przyjęli „pod swój dach” repatriantów ze Wschodu - Annę i Konstantego Jałowickich wraz z trójką dzieci z Pierwomajki (rejon Astana) w Kazachstanie. Tutaj znaleźli nowe miejsce i ukoili tęsknotę za ojczyzną.
Kończy się powoli nasza przygoda z cedyńskimi parafiami, kończy się wizyta w Klępiczu. Warto jednak do takich miejsc kiedyś zawitać, by natchnąć nasze skołotane serca spokojem codziennego życia i trwaniem przy wierze ojców. Parafianom z Klępicza wraz z ich Księdzem Proboszczem wypada życzyć, by każdy tutejszy dzień był jeszcze piękniejszy od poprzedniego, a przez to mobilizował do wyznaczania sobie coraz to nowych ambitnych planów w dążeniu do integrowania wspólnoty i doskonalenia siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Jest już tradycją, że w Niedzielę Palmową rozpoczynają się wielkopostne rekolekcje dla łodzi, które głosił Metropolita Łódzki. W pierwszym dniu rekolekcji kard. Ryś mówił Jezusie Chrystusie i jego godności Króla, Kapłana i Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37

[ TEMATY ]

Msza Wieczerzy Pańskiej

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

procesja z darami

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

- Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii, bardzo związana z tym jak mocno stawiamy na liturgię i na edukację liturgiczną wszystkich wiernych – mówi Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca duszpasterskiej rady parafialnej i precentorka. - Jesteśmy bardzo małą parafią jak na realia Zielonej Góry, bo liczymy 3,5 tys. mieszkańców, a do kościoła w niedzielę na Mszę św. regularnie przychodzi 400 osób. W procesję z darami w tym roku zaangażowało się 250 osób. To ponad 70 rodzin, co daje nam 150 osób, i kolejne 100 osób, niepowtarzalnych, to ci, którzy są we wspólnotach. Zwyczaj jest taki, że w ciągu roku przyglądamy się, co jest tak naprawdę potrzebne jeszcze do sprawowania liturgii, a że jesteśmy młodą parafią „na dorobku” to wiele rzeczy nam brakowało, więc zawsze staramy się ustalać priorytety z proboszczem i służbą liturgiczną – podkreśla pani Iwona. Dodaje, że we wszystkim ważna jest też transparentność, by ofiarodawcy mieli świadomość, na co i w jaki sposób zostały rozdysponowane pieniądze. - W procesję z darami czynnie zaangażowało się 62,5% parafian. To wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej, dbania o jej piękno – to wszystko dla naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówi Iwona Szablewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję