Reklama

Wiadomości

Karawana Pokoju w Ukrainie: tchórzliwy i nieludzki atak w Mikołajowie

„Tchórzliwy i nieludzki atak”. Tak powiedział Alberto Capannini ze Wspólnoty Papieża Jana XXIII, przebywający w Odessie, o wczorajszym ataku na budynek w ukraińskim mieście Mikołajów, w wyniku którego zginęło pięć osób, a pięć zostało rannych.

[ TEMATY ]

atak

rosyjska agresja na Ukrainę

Karawana Pokoju

PAP/EPA/GEORGE IVANCHENKO

Ukraińscy ratownicy ewakuują rannego po ostrzale w dzielnicy mieszkalnej w Mikołajewie.

Ukraińscy ratownicy ewakuują rannego po ostrzale w dzielnicy mieszkalnej w Mikołajewie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pocisk spadł na kilka godzin po spotkaniu wolontariuszy humanitarnej Karawany Pokoju o nazwie „Zatrzymajmy wojnę natychmiast” (#stopthewarnow), Caritas i lokalnych instytucji.

„We wtorek 28 czerwca byliśmy w Mikołajowie w zbombardowanej dzielnicy, aby dostarczyć pomoc humanitarną przywiezioną do lokalnego Caritasu” – powiedział Capannini.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Musimy dołożyć wszelkich starań, aby strzelanie do cywilów nie stało się normalnym zjawiskiem. Tutaj, w Mikołajowie, brakuje wody i tysiące ludzi żyje tylko dzięki pomocy z zewnątrz. Są ludzie, którzy docierają do domów na froncie, aby przynieść bochenki chleba, które zostaną podzielone nawet między kilkanaście osób, ukrywających się w schronach przy każdym wybuchu. Odpowiedzią na to nieludzkie traktowanie jest bycie obecnym przy tych ludziach. To jedyna rzecz, którą możemy teraz zrobić, aby budować mosty solidarności” – powiedział Capannini.

Misję humanitarną Karawana Pokoju – #stopthewarnow wspiera 175 włoskich stowarzyszeń, ruchów i organizacji, w tym, Wspólnota Papieża Jana XXIII, Nuovi Orizzonti, Arci, Cgil, Focsiv, Aoi, Rete italiana Pace e Disarmo, Libera contro le mafie, Legambiente, Fokolaryni, Mani Tese, Un ponte per, Pro Civitate Christiana.

Ta pokojowa inicjatywa do tej pory zapewniła żywność i schronienie ponad 500 osobom, w tym kobietom, dzieciom, młodzieży, osobom starszym i niepełnosprawnym.

W sobotę 25 czerwca 50-osobowa delegacja wyjechała do Odessy i Mikołajowa. Wraz z nimi także wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, bp Francesco Savino. Włoscy wolontariusze przywieźli 40 ton artykułów pierwszej potrzeby dla ludności dotkniętej wojną.

„W tych dniach na Ukrainę przybyła specjalna delegacja z Włoch, właściwie zaczynając od miasta Bolonii aż po Odessę i Mikołajów, jako karawana humanitarna o specjalnej nazwie „Zatrzymajmy wojnę natychmiast”. Tej karawanie przewodzi bp Francesco Savino, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, który jest biskupem Cassano na południu Włoch. Dzisiaj pozdrawiamy naszych włoskich przyjaciół, dziękujemy Konferencji Episkopatu Włoch i wszystkim dobrym ludziom na całym świecie za to, że właściwie gospodarując talentami i dobrami ziemskimi, które dał im Pan Bóg, dzisiaj hojnie dzielą się z Ukrainą i pomagają potrzebującym” – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk.

Reklama

„W tych dniach na Ukrainę przybyła specjalna delegacja z Włoch, właściwie zaczynając od miasta Bolonii aż po Odessę i Mikołajów, jako karawana humanitarna o specjalnej nazwie „Zatrzymajmy wojnę natychmiast”. Tej karawanie przewodzi bp Francesco Savino, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, który jest biskupem Cassano na południu Włoch. Dzisiaj pozdrawiamy naszych włoskich przyjaciół, dziękujemy Konferencji Episkopatu Włoch i wszystkim dobrym ludziom na całym świecie za to, że właściwie gospodarując talentami i dobrami ziemskimi, które dał im Pan Bóg, dzisiaj hojnie dzielą się z Ukrainą i pomagają potrzebującym” – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk.

Karawana zrodziła się z inicjatywy Wspólnoty Papieża Jana XXIII. Jak poinformował jej sekretarz generalny, Gianpiero Cofano w Odessie jest już dwóch wolontariuszy Wspólnoty. W trzech ukraińskich miastach – Lwowie, Odessie i Kijowie – mają powstać „filie”, które zapewnią „stabilną obecność solidarności”. Celem jest pomoc humanitarna, tzn. zaopatrzenie ludności w leki i żywność oraz przewiezienie uchodźców, w tym kobiety, dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne do Włoch. Ruch „od dołu” chce w konkretny sposób pokazać prawdziwe oblicze solidarności.

W kwietniu tego roku w ramach Karawany Pokoju 100 włoskich organizacji pozarządowych i stowarzyszeń obywatelskich podjęło działania na rzecz pokoju na Ukrainie i połączyło siły w akcji „Zatrzymać wojnę natychmiast”. Do Lwowa przybył konwój 70 pojazdów załadowanych pomocą humanitarną. 250 działaczy, m.in. Włoskiej Sieci Pokoju i Rozbrojenia, Federacji Chrześcijańskich Organizacji Międzynarodowego Wolontariatu, Ruchu Pax Christi, Włoskiego Stowarzyszenia Rekreacyjno-Kulturalnego, Ruchu Focolari czy Włoskiej Powszechnej Konfederacji Pracy przywiozło 30 ton żywności, lekarstw i innych rzeczy, o co prosiły ukraińskie organizacje i szpitale do Lwowa. Odbyły się spotkania z władzami cywilnymi i religijnymi oraz organizacjami, z którymi trwa współpraca, m.in. z Caritas. W drodze powrotnej konwój umożliwił 300 osobom, zwłaszcza chorym i samotnym matkom z dziećmi, opuszczenie kraju i dotarcie do Włoch.

2022-06-30 17:18

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąsiedzi z innej gliny

Bezlitosna kampania rosyjska rani Ukrainę, Europę i... Rosję. Odarci z papierowych szat Rosjanie już nigdy nie będą zasypiać w przekonaniu, że chroni ich mocarna władza z Kremla.

Tylko pozornie Ukraińcy i Rosjanie są do siebie podobni. Wystarczyło kilka podróży i już wiem, że są ulepieni z innej gliny.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Beskidy: Nieznani sprawcy zniszczyli dwie kapliczki przy szlaku na Łyskę

2024-03-19 11:34

[ TEMATY ]

zniszczenie

Antoni Szlagor - FB

Nieznani sprawcy zniszczyli dwie kapliczki na szlaku turystycznym na górę Łyskę w okolicach Żywca – poinformował burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Sprawę przekazał straży miejskiej i zapewnił, że zniszczenia zostaną usunięte.

„Jest mi bardzo przykro, że ludziom przeszkadzają obecnie nawet takie miejsca jak przydrożne kapliczki. Wstyd mi za tych, którzy to zrobili” – napisał burmistrz Szlagor w mediach społecznościowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję