Mszy św. przewodniczył Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego, a homilię wygłosił ks. Cezary Chwilczyński, członek Wrocławskiego Towarzystwa Polsko-Węgierskiego i proboszcz parafii św. Józefa w Żurawinie. Obecni byli przedstawiciele władz, Konsul Honorowy Węgier, Konsul Honorowy Ukrainy, zarząd główny Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, wojsko z dowódcą garnizonu, kompanią honorową i sztandarem na czele.
W homilii ks. Cezary Chwilczyński odwołał się do Ewangelii i przypowieści Jezusa o przechodzeniu przez ciasną bramę. – W nauczaniu Jezusa brama pokazuje pewne wymagania moralne, których zachowanie ma zapewnić człowiekowi zbawienie. A szeroka jest brama, która wiedzie do zguby, do zatracenia – mówił kaznodzieja. – Jezus stwierdza, że niewielu jest takich, którzy odnajdują wąską bramę do życia wiecznego. Choć droga proponowana przez Chrystusa jest trudna, wymagająca poświęceń, lecz w ostatecznej perspektywie to droga łaski, zbawienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Warto zdjąć z oczu zasłonę i dostrzec, po co Bóg mnie stworzył, jakie zadanie przede mną postawił? Gdzie jest moje szczęście? W tych doczesnych sprawach? A może w życiu miłością i dobrem na ziemi? Odnajdźmy cząstkę siebie i swojej drogi – prosił ks. Chwilczyński.
Reklama
Podkreślał, że Bóg, jeśli Mu pozwolimy i zaprosimy Go do swojego serca, może odmienić nasze życie. – Pamiętajmy, że ciasne drzwi, wąska brama oznaczają to, co najpiękniejsze. Ta droga dla każdego z nas zakłada nieustanną walkę, ciągłe zmaganie się i próbowanie, wzrastanie w swojej świętości. Ale nigdy na tej drodze nie jesteśmy sami. Może naszym zdaniem Jezus stawia zbyt wygórowane wymagania, ale nie zostawia nas samych – tłumaczył ks. Cezary.
Po Eucharystii Wrocławskie Towarzystwo Polsko-Węgierskie zaprosiło na koncert muzyki klasycznej. Artyści zaprezentowali utwory różnych kompozytorów, ale noszące ten sam tytuł: Ave Maria.