Reklama

Historia

Hiszpania/ Media: konsekwencją II wojny światowej mogła być zagłada narodu polskiego

W efekcie brutalnej polityki prowadzonej przez hitlerowskie Niemcy oraz sowiecką Rosję wobec Polski podczas II wojny światowej mogło dojść do zagłady narodu polskiego, przypomniał w piątkowej publikacji hiszpański dziennik “El Debate”.

[ TEMATY ]

Polacy

Hiszpania

II wojna światowa

Ze zbiorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według autora tekstu, madryckiego historyka Jose Luisa Orelli, skala przestępstw popełnianych na polskiej ludności cywilnej oraz jeńcach wojennych była wówczas bezprecedensowa, a okupanci prześcigali się w masowych zbrodniach.

Autor opublikowanego w hiszpańskim portalu tekstu zauważył, że przykładem świadomego dążenia do fizycznej eliminacji Polaków przez wrogów było zrzucenie bomb już w chwili rozpoczęcia II wojny światowej nad ranem 1 września 1939 r. na miasto Wieluń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

“Zabito tam wówczas 1200 mieszkańców miasta”, przypomniał piątkowy “El Debate”.

Reklama

Zaznaczył, że bliska współpraca III Rzeszy i ZSRR na postawie Paktu Ribbentrop-Mołotow doprowadziła po wejściu 17 września 1939 r. na wschodnie tereny Polski Armii Czerwonej do szybszej klęski polskich sił zbrojnych.

“Wojna obronna Polski zakończyła się 6 października bilansem 70 tys. zabitych Polaków i 134 tys. rannych”, wyliczył hiszpański portal.

Odnotował, że powszechny terror wobec Polaków stosowany przez Niemców nie był obcy również okupantowi sowieckiemu. Przypomniał, że tylko wskutek popełnionej wiosną 1940 r. zbrodni katyńskiej śmierć poniosło ponad 22 tys. polskich jeńców wojennych.

“El Debate” odnotował, że choć Polacy walcząc na wielu frontach II wojny światowej, walnie przyczynili się do pokonania hitlerowskich Niemiec, ale podkreślił, że “polska ofiarność” nie uchroniła narodu przed utratą suwerenności. Wskazał, że Polska wyszła z wojny ze stratą 6 mln obywateli, uszczuplona terytorialnie oraz zmuszona do masowej repatriacji swojej ludności po wojnie.

“Ta (...) akcja przemieszczenia milionów osób okazała się największą w historii kontynentu”, podsumował hiszpański portal.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ tebe/

2022-09-02 16:53

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gliński: wystawa "Zawołani po imieniu" przywraca "Zawołanym" należne miejsce w zbiorowej pamięci

Wystawa "Zawołani po imieniu" przypomina imiona "Zawołanych", pokazuje twarze, oddaje im głos, przywraca im i ich rodzinom należne miejsce w naszej zbiorowej pamięci o II wojnie światowej - mówił w piątek w Warszawie wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński podczas otwarcia ekspozycji.

Podczas uroczystości wicepremier przypomniał, że "Zawołani po imieniu" to najbardziej poszkodowana grupa polskich rodzin, która w czasie II wojny światowej zdecydowała się na pomoc Żydom. "Ich historie nie kończą się happy endem – ginęli oni oraz Żydzi, których wspierali. Bez sądu, bez obrony – najczęściej na miejscu z rąk niemieckich. Ci, co przeżyli, tracili wszystko – majątek, gospodarstwo, zdrowie, chęć do życia" - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję