Znajdziecie tam prace zrobione z miłością i pasją m.in. przez podopiecznych Schroniska św. Brata Alberta dla Bezdomnych Kobiet we Wrocławiu i Schroniska św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn w Szczodrem. – Kiermasz u Brata Alberta, w miejscu spotkań przy ul. Wyszyńskiego 64, potrwa do 21 grudnia. Można tu znaleźć unikatowe wyroby naszych podopiecznych i zaprzyjaźnionych rękodzielników – wyroby w decoupage, w drewnie, bombki, wazony, wieszaki, obrazy, unikatowe lustra. Są także prace ze szkła, ceramiki czy robione na szydełku – wszystko, co związane jest z pracą rąk. Rękodzieło wyjątkowe, tworzone z sercem, idealne na prezent. Dochód zostanie przekazany na wsparcie osób bezdomnych – mówi Marta Lech z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta – Koło Wrocławskie.

– Wrocławskie Koło Towarzystwa zajmuje się osobami bezdomnymi już prawie 40 lat. Wiemy z doświadczenia, że kiedy osoby trafiają do schroniska, są zaopiekowane, mają zaspokojone podstawowe potrzeby, potrzebują zająć się czymś konkretnym. Stąd powstał pracownia „Cuda u Brata Alberta” w Schronisku dla Kobiet na ul. Strzegomskiej i pracownia arteterapii w Schronisku dla Mężczyzn w Szczodrem – tłumaczy Rafał Peroń, prezes Wrocławskiego Koła TPBA. – Bezdomni, którzy są w rękodzieło angażowani, czują się potrzebni. Nie tylko biorą, ale mogą także coś dać od siebie. Tworzą naprawdę piękne wyroby np. z drewna. A pani Joasia, która zajmuje się arterapią, potrafi bezdomnych zarazić swoją pasją, potrafi dać im nadzieję, potrafi wydobyć z nich prawdziwy talent. W schronisku w Szczodrem powstaje obecnie większa pracownia rękodzieła i mamy nadzieję, że już wkrótce będzie otwarcie.

Zapraszamy na ul. Wyszyńskiego 64 od godz. 13.00 do 18.00 po prawdziwe cuda od Brata Alberta!