Reklama

Z kroniki harcerskiej

Obrzędowość. Słowo dość tajemnicze, zagadkowe. Nieodłączna towarzyszka harcerskich zastępów, drużyn i środowisk.

Niedziela Ogólnopolska 24/2012, str. 41

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsze plemiona z różnych stron świata, kształtując swoją tożsamość, tworzyły rozmaite zwyczaje, obrzędy i symbole, składające się na oryginalną tradycję. Powstające państwa od głębokiego średniowiecza stosowały rozmaite znaki, godła, herby, podkreślające ich status i pozycję. Podobne funkcje w drużynie harcerzy pełni obrzędowość. Oglądając nawet stare „peerelowskie” seriale dla dzieci, których akcja toczyła się wokół perypetii „paczki” kumpli, niejednokrotnie mogliśmy być świadkami tego, że owa grupa witała się skomplikowanym układem gestów i ruchów. To bardzo naturalne w grupie przyjaciół, kolegów w dzieciństwie, ale nie tylko. Chęć wyróżnienia się, podkreślenia inności, niezwykłości, czasem elitarności grupy, powoduje, że również zastępy w drużynie harcerzy wymyślają swoją własną tajemniczą obrzędowość. Może to być wyszyta na klapie od kieszeni munduru „łapa wilka”, nawiązująca do nazwy zastępu, sekretny znak na proporcu zastępu, okrzyk lub przywitanie. Najczęściej spotykanym wśród drużyn elementem obrzędowości są barwy chust, proporców i numery naramienników. W moim środowisku harcerskim czarno-białe kolory chusty nawiązują do historii Szarych Szeregów. Do dziś w moim szczepie proporce zastępów i drużyn mają czarne pole i obszyte są zielonymi frędzlami.
Zwyczaje i tradycje przenikają niemal wszystkie działania harcerskiej braci. Odwiedzając harcerzy z innych miast na ogniskach, niejednokrotnie mogłem usłyszeć znane mi piosenki, wykonane w przeróżny sposób. Jak Polska długa i szeroka, każda drużyna, od wielu harcerskich pokoleń, często nieświadomie, przestrzega wielu zwyczajów. Dopiero wizyta u druhów w innym obozie uświadamia im, że ich pieśni przed posiłkiem są inne niż „nasze”, a piosenki na wieczornym ognisku są podobne tylko pod względem liczby zwrotek i treści. „A dlaczego oni noszą takie dziwne kawałki skóry na naramiennikach i dlaczego mają taki skomplikowany długi okrzyk?” - pytają nowi harcerze. No właśnie, różnorodność tradycji i obrzędów sprawia, że każde harcerskie bractwo może poczuć to samo, co Indianie preriowi lub nasi praprzodkowie Polanie. Chęć przynależności do wyróżniającej się, niekiedy tajemniczej grupy nie straciła na sile. Pewien zasłużony druh z Krakowa w swojej książce „Obóz harcerski” napisał: „…ta obrzędowość musi być konkretną, wyraźnie zaakcentowaną symboliką, symbolem pewnych treści i zasad, które pragniemy chłopcu wpoić…”. To właśnie w „obrzędowym piecu” każdej drużyny wypalają się i hartują młode charaktery. Pamiętajmy zatem, że nie warto uprawiać „sztuki dla sztuki”, ale zawsze w centrum uwagi drużynowego powinien być harcerz, do którego chce dotrzeć i którego chce zabrać w podróż do ambitnego, ale pięknego celu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję