Reklama

Niedziela Kielecka

Bp Kaleta: bł. Ulmowie w perspektywie nadprzyrodzonej okazali się zwycięzcami

Bł. Ulmowie w perspektywie nadprzyrodzonej okazali się zwycięzcami, ponieważ Kościół uznał ich śmierć za męczeństwo poniesione za wiarę w Chrystusa w duchu heroicznej miłości bliźniego - mówił bp Andrzej Kaleta w bazylice Grobu Bożego w Miechowie podczas wprowadzenia relikwii bł. Rodziny Ulmów.

[ TEMATY ]

bp Andrzej Kaleta

Ulmowie

WD

Bp Andrzej Kaleta

Bp Andrzej Kaleta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium miechowskie stało się jednym z kościołów stacyjnych na trasie peregrynacji relikwii, trwającej w diecezji kieleckiej od 16 do 23 marca.

W homilii bp Kaleta mówił o potrzebie świadectwa wiary, o istocie kultu relikwii w kontekście znaku, jakim jest bł. Rodzina Ulmów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył, że dzisiaj świat bardzo potrzebuje świadectwa o Jezusie: dobrego przykładu i mądrego słowa. - W sposób szczególny potrzebuje właśnie dziś, gdy podważane są podstawowe wartości takie jak prawo do życia od narodzenia do naturalnej śmierci, małżeństwo mężczyzny i kobiety, rodzina w jej naturalnym kształcie, a wreszcie miłość i wierność małżeńska, które są filarami rodzinnego szczęścia - podkreślał.

Tłumaczył, jak bardzo Kościół i ojczyzna potrzebują „wzorców ludzi odważnych, wierzących, żyjących wiarą na co dzień”, a bł. Ulmowie „to przykład ludzi bez kompleksów, otwartych na obcych, na ludzi innych przekonań, którym w potrzebie trzeba było pomóc”.

Bp Kaleta stawiał także pytanie o sens - dzisiaj - kultu relikwii.

Cytując m.in. nauczanie na ten temat św. Jana Pawła II i Katechizm Kościoła Katolickiego, biskup zauważył, że „relikwie świętych są przede wszystkim znakiem ich nadprzyrodzonej obecności pośród nas”.

Zauważył, że bł. Ulmowie „przykładem swojego życia uczą nas wierności Bogu, wierności człowiekowi w tym szacunku dla życia dzieci nienarodzonych”.

-Trzeba nam bowiem pamiętać, że pomyślność Kościoła i ojczyzny zależy przede wszystkim od rodziny, od klimatu życia rodzinnego, od szacunku dla dzieci nienarodzonych - podkreślał.

Wspominając ostatnie dziecko Ulmów, zamordowane w łonie matki, bp Kaleta zauważył: - Beatyfikacja tego dziecka to znak czasu, który jest wielkim wołaniem o szacunek dla dzieci nienarodzonych, o ich obronę, o wrażliwość na najsłabszych, o twórcze budowanie „kultury życia” (…), to szczególny czas dotknięcia ludzkich sumień - znak czasu, który powinien być odczytany w przestrzeni życia publicznego, narodowego i państwowego”.

Reklama

- To dzisiejsze wydarzenie zobowiązuje nas do tego, aby czcigodną rodzinę błogosławionych męczenników przywoływać, rozsławiać i promować ich heroiczne życie upływające pod znakiem samarytańskiej miłości, ukształtowanej przez naukę Ewangelii i w niej zakorzenionej - apelował bp Kaleta.

Po Mszy św. wierni trwali na czuwaniu przy relikwiach, z udziałem stanów i wspólnot.

- Uroczystość nawiedzenia bł. Rodziny Ulmów łączymy z upamiętnieniem męczeńskiej śmierci rodziny Baranków, która również oddała życie za pomoc Żydom - mówi ks. Franciszek Siarek, proboszcz i kustosz w Miechowie. - W piątek po Mszy o godz. 15.00, po pożegnaniu relikwii bł. Ulmów, udamy się do Siedlisk pod pomnik, a następnie na cmentarz parafialny, gdzie podczas modlitwy zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze - dodaje.

2024-03-21 18:31

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Kaleta odwiedził parafię Krzyżanowice na Ponidziu

[ TEMATY ]

bp Andrzej Kaleta

diecezja kielecka

Krzyżanowice

TD

Fasada kościoła w Krzyżanowicach

Fasada kościoła w Krzyżanowicach

W niedzielę 17 maja biskup pomocniczy Andrzej Kaleta sprawował Mszę św. w intencji parafian w zabytkowym kościele pw. św. Tekli w Krzyżanowicach, w dekanacie pińczowskim. Było to uroczyste zakończenie wizytacji w parafii.

Odwiedził również cmentarz parafialny, gdzie modlił się za zmarłych. - Chociaż wizyta miała skromniejszy charakter, bo w kościele nie mogło zgromadzić się wiele osób, to cieszymy się z tej wspólnej modlitwy z biskupem - mówi ks. proboszcz Józef Staszkiewicz, pracujący w parafii od 31 lat.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję