Reklama

Kościół

Kraków: rozpoczęcie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów

- Świadectwo Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci uczy nas otwartości na innych, zwłaszcza na tych najbardziej potrzebujących. Otwartość jest wyrazem braterstwa, czynnego miłosierdzia - mówił bp Jan Zając w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach podczas rozpoczęcia peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów.

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

błogosławiona rodzina Ulmów

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Jan Zając powiedział, że Ulmowie otworzyli drzwi swego domu i uczynili gest miłości ze świadomością, że grozi im śmierć. - Ich dom stał się gospodą, w której był goszczony pogardzany i śmiertelnie ranny człowiek. Dzięki temu mógł on żyć dalej. Za ten gest gościnności, troski, oddania i miłosierdzia, małżeństwo Ulmów wraz z dziećmi zapłacili najwyższą cenę męczeństwa. Ich życie było niezwykle cenną monetą, którą przypieczętowali bezinteresowność całkowitego daru z siebie w imię miłości miłosiernej - podkreślił.

Przypomniał, że Józef był uczciwym i pracowitym człowiekiem, chętnym do niesienia pomocy, a Wiktoria była serdeczna, łagodna i wrażliwa na potrzeby innych. Wzrastali w miłości Boga i bliźniego, przekazując świadectwo życia swym dzieciom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Do chwały ołtarzy została wyniesiona cała rodzina, połączona nie tylko więzami krwi, ale wspólnym świadectwem - mówił. Dom rodziny Ulmów był wieczernikiem, w którym stale obecny był Jezus. - W świadectwie i męczeństwie Ulmów i ich dzieci odkrywamy na nowo wielkość rodziny, miłości i płodności. Odkrywamy na nowo wielkość misji, jaką Stwórca powierzył małżonkom - zauważył bp Jan Zając. Stwierdził, że w męczeństwie błogosławionych szczególną rolę odgrywa małe dziecko, które Wiktoria nosiła w swym łonie.

- Dziś to niewinne dziecko razem z aniołami świętymi w niebie wyśpiewuje chwałę Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu. Tu na ziemi to dzieciątko woła do współczesnego świata, by przyjął, kochał i chronił życie od poczęcia do naturalnej śmierci, zwłaszcza dzieci bezbronne, zepchnięte na margines. Ten niewinny głos chce wstrząsnąć sumieniem społeczeństwa - podkreślił - Świadectwo Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci uczy nas otwartości na innych, zwłaszcza na tych najbardziej potrzebujących. Otwartość jest wyrazem braterstwa, czynnego miłosierdzia - dodał.

Reklama

Stwierdził, że z wieczernika rodziny Ulmów dochodzi głos Jezusa: „Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” i zapewnienie „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Zmartwychwstały Pan przychodzi także do wieczernika wszystkich rodzin i prosi, by się nie lękały, ponieważ On jest z nimi. Przynosi wezwanie o sile miłosierdzia, szukając w rodzinach autentycznej miłości. Rodzina Ulmów pokazuje, że należy być razem, a miłość pielęgnowana przez małżonków rodzi dzieci, które są znakiem nadziei. - Pamiętamy pozorne zwycięstwo oprawców rodziny Ulmów, polegające na odebraniu tej rodzinie przyszłości. Kościół beatyfikując ich pokazuje jednak, że ta ofiara miała głęboki sens - podkreślił krakowski biskup pomocniczy.

Dodał, że zwyczajne życie może być przeżywane nadzwyczajnie, gdy wspierane jest łaską płynącą z serca Ojca bogatego w miłosierdzie. Powiedział, że mówiąc o nadzwyczajnym sposobie życia myśli o bliskiej jego sercu Helence Kmieć. - Dostrzeżona przez Kościół ofiara jej życia staje się zrozumiała, gdy widzimy ją w świetle głoszonej w codzienności Ewangelii - zaznaczył.

Podkreślił, że świętość nie jest możliwa w pojedynkę. - Trzeba być przekonanym, że potrzebujemy innych, potrzebujemy poczucia, że nasze życie jest złączone z życiem ludu Bożego - dodał i stwierdził, że być chrześcijaninem oznacza przyjąć dar życia pełnego sensu. Przypomniał, że Zmartwychwstały puka do wieczernika serc ludzkich. - Gdy otworzę swe serce, usłyszę słowa Pana: „Pokój tobie”. Obecność Zmartwychwstałego sprawia, że lęk będzie pokonany, wątpliwości ustąpią, a zaufanie do Niego wzrośnie - wskazał.

Na zakończenie ks. Zbigniew Bielas podziękował bp. Janowi Zającowi i dyrektorowi Wydziału Duszpasterstwa rodzin ks. Pawłowi Gałuszce oraz zebranym duchownym i wiernym. - Niech czas przeżywania Niedzieli Bożego Miłosierdzia i peregrynacji relikwii Miłosiernych Samarytan z Markowej mobilizuje nas, byśmy zaufali Bogu bogatemu w miłosierdzie i okazywali miłosierdzie naszym siostrom i braciom, naszym bliźnim - mówił.

Peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów jest jednym z wydarzeń trwającego w naszej Archidiecezji Kongresu Eucharystycznego. Plan peregrynacji dostępny tutaj.

2024-04-07 08:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Markowa: będą dwa relikwiarze ze szczątkami Rodziny Ulmów

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Markowa

relikwiarz

Muzeum Polaków Ratujących Żydów

Rodzina Ulmów

Rodzina Ulmów

Co najmniej 20 tys. uczestników spodziewają się organizatorzy uroczystości beatyfikacyjnej Rodziny Ulmów. Wydarzenie odbędzie się 10 września w czterotysięcznej Markowej na Podkarpaciu. Jak przekazał KAI ks. dr Witold Burda, postulator w procesie beatyfikacyjnym, przygotowywane są dwa rodzaje relikwiarzy. Kilka z nich będzie zawierało szczątki całej Rodziny, w pozostałych umieszczone będą kości jednej z beatyfikowanych osób.

Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem dzieci - w tym jednym jeszcze nienarodzonym - zostali zamordowani przez niemieckich żandarmów za ukrywanie w swoim domu ośmiorga Żydów. Do zbrodni doszło 24 marca 1944 r.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję