Reklama

VI Ogólnopolska Pielgrzymka Pracowników i Wolontariuszy Caritas do Łagiewnik

Niedziela podlaska 20/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 2. tys. pracowników i wolontariuszy Caritas z całej Polski przybyło w sobotę 25 kwietnia do sanktuarium Chrystusa Miłosiernego w Krakowie-Łagiewnikach. W tej licznej grupie nie zabrakło też wolontariuszy z diecezji drohiczyńskiej.
Pielgrzymi z Sokołowa Podlaskiego wyjechali o godz. 4 rano, więc trochę zaspani, ale w dobrych humorach. Drogę do Łagiewnik rozpoczęto modlitwą, której przewodniczył ks. Zbigniew Śledziński - dyrektor Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II. W podróż wyruszyło 50 osób z Parafialnych Zespołów Caritas z całej diecezji. Już w autobusie wszyscy pielgrzymi otrzymali małe przewodniki, specjalnie przygotowane na to spotkanie, w których zebrane zostały teksty modlitw do Miłosierdzia Bożego ułożone przez św. s. Faustynę Kowalską.
Do Łagiewnik szczęśliwie dotarli przed godz. 11, a więc jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości. Zgromadzonych w łagiewnickim sanktuarium przywitał dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz. Nabożeństwo adoracyjne poprowadził o. Zdzisław Świniarski, zastępca dyrektora Caritas Polska. W samo południe rozpoczęto uroczystą Mszę św., której przewodniczył kard. Paul Josef Cordes, przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum”. Eucharystię sprawowano po łacinie, bardzo pomocne okazały się wówczas przewodniki, w których wydrukowano słowa modlitwy. Mszę św. koncelebrowali księża opiekunowie Caritas z całej Polski. Homilię wygłosił bp Grzegorz Balcerek, przewodniczący Komisji Charytatywnej Konferencji Episkopatu Polski. „Mamy spełniać dzieła miłosierdzia względem bliźnich, bo sama modlitwa bez uczynków miłosierdzia nie ma sensu. Na szczęście nie brakuje tych, którzy z ochoczym sercem podejmują się miłosiernego działania, działania miłosiernej miłości” - mówił. Na zakończenie Mszy św. zgromadzonych w świątyni pozdrowił kar. Cordes. „Członkowie Caritas są żywym obrazem miłości Kościoła do bliźnich. To jest najpiękniejsze” - mówił. I - powtarzając za Benedyktem XVI - dodał, że „ludzie postrzegają Kościół przez okno Caritas”.
Po Mszy św. wszyscy pielgrzymi mogli posilić się prawdziwą wojskową grochówką. Kiedy zregenerowali siły na łagiewnickich błoniach, ponownie zebrano się w świątyni, by wysłuchać konferencji ascetycznej, którą wygłosił ks. prof. Jan Machniak. Koronka do Miłosierdzia Bożego zakończyła oficjalną część pielgrzymki.
Z Łagiewnik drohiczyńska grupa udała się do Krakowa, gdzie zaplanowano nocleg u Mniszek Klarysek Kapucynek. Wieczorem znalazł się jeszcze czas na zwiedzanie Krakowa, modlitwę w kościele Mariackim i spacer po rynku. Niedzielny dzień rozpoczęto Mszą św. w kaplicy u sióstr. Potem jeszcze pamiątkowe zdjęcie i czas wracać. W drodze powrotnej organizatorzy wyjazdu sprawili pielgrzymom niespodziankę, była to wizyta w sanktuarium Bolesnej Królowej Polski w maleńkiej świętokrzyskiej miejscowości Kałków-Godów. Był to niezwykły moment oderwania od zgiełku, wyciszenia i modlitwy. Ogromne wrażenie zrobiła na pielgrzymach Golgota - Martyrologium Narodu Polskiego. Wędrując ukrytymi w zieleni drzew alejkami, grupa przeszła z modlitwą stacje Drogi Krzyżowej. Kiedy wieczorem autobus przyjechał do Sokołowa, wysiadła z niego grupa zupełnie innych ludzi. Nie obcych, ale bliskich sobie, zjednoczonych i odmienionych wspólnie spędzonym czasem i wspólną modlitwą. Ta pielgrzymka była dziękczynieniem za wszelkie łaski, którymi dobry Bóg obdarza Caritas, pracowników, wolontariuszy i ich dzieła. Był to czas modlitwy za rodziny, przyjaciół, za podopiecznych i współpracowników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja jest dla nas najwyrazistszym znakiem, jak potężna jest łaska Boga

2024-12-07 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

red.

Może się nam wydawać, że świat zmierza w złą stronę. Zło rodzi zło, przemoc rodzi przemoc, a agresja nieraz pociąga za sobą jeszcze większą agresję i nienawiść… Czy jest jakaś granica, jakaś tama dla tej fali zła? Jaka na nią jest odpowiedź Boga?

Jest nią Niepokalana i Jej Syn – Jezus. Bóg w swej nieograniczonej łasce i miłosierdziu powołał do życia w czasie i miejscu, które sam wybrał, Niewiastę wolną od jakiegokolwiek zła, czystą, nienaruszoną, nieskażoną skutkami grzechu. Zrobił to dla nas i naszego zbawienia, dla ratunku dla świata, aby dać nam przez Jej czyste łono i życie Zbawiciela, których odkupił wszystkich swą krwią.
CZYTAJ DALEJ

Panie, uczyń z nas narzędzia Twojej miłości, jak uczyniłeś je z Najświętszej Dziewicy Maryi

2024-12-06 09:14

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Spotkanie Maryi z aniołem podkreśla rolę i sens Jej istnienia. Poprzez Jej powołanie Bóg chce nam powiedzieć, że jest On ostatecznym sensem i powodem naszego istnienia. Że wyłącznie w Nim ukryty jest ostateczny, najgłębszy sens tego wszystkiego, co nas spotyka, naszego cierpienia, naszych zmagań o lepsze życie, naszego zabiegania o pokój, zgodę, pojednanie, ale także naszego cierpienia itd. W Maryi i w jej słowach – Jakże się to stanie? – Bóg staje się bliski naszym lękom o przyszłość.

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Wszedłszy do Niej, anioł rzekł: «Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego». Wtedy odszedł od Niej anioł.
CZYTAJ DALEJ

Wiele uczynił dla całego Kościoła. Jubileusz sióstr marianek

2024-12-07 21:09

Marzena Cyfert

Uroczysta Eucharystia w 170. rocznicę powstania zgromadzenia sióstr marianek

Uroczysta Eucharystia w 170. rocznicę powstania zgromadzenia sióstr marianek

Uroczystej Mszy św. dziękczynnej za 170 lat Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Eucharystia z udziałem siedmiu biskupów, księży archidiecezji wrocławskiej, sióstr marianek i ich przyjaciół sprawowana była w kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu. To właśnie w tym miejscu znajduje się grób założyciela zgromadzenia sługi Bożego ks. Jana Schneidera, niezwykłego obrońcy i opiekuna kobiet. Siostry modliły się za zgromadzenie i prosiły o dar beatyfikacji ks. Jana Schneidera.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję