Reklama

Spotkanie z rodzinami

Niedziela podlaska 20/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 26 kwietnia do drohiczyńskiego seminarium już od godzin porannych przybywali goście. Tego dnia miało miejsce spotkanie naszych rodzin ze studentami i księżmi moderatorami naszego seminarium. Zjazdy te wpisały się już w naszą tradycję i są stałym corocznym wydarzeniem, na które oczekują klerycy, ale bardziej jeszcze ich rodziny i bliscy znajomi. W tym dniu seminarium jest otwarte dla naszych gości, którzy za każdym razem chętnie odwiedzają tajemnicze zakątki naszego gmachu i ogrodu z pięknym widokiem na rzekę Bug. Takie spotkanie nie jest, jak mogłoby się wydawać, jedną ze zwykłych wizyt. Poprzedzają je specjalne przygotowania. W seminarium jest dużo długich korytarzy, dlatego każdy z alumnów może się na nich wykazać, doprowadzając je do błysku. Z kolei jeszcze więcej pracy mają nasi koledzy z II roku. Na ich barkach spoczywa przygotowanie przedstawienia dla naszych gości. Nad wszystkim czuwa sam Ksiądz Rektor. Co roku kieruje do naszych rodzin zaproszenie do wspólnego spędzenia tego dnia i oczekuje na nie z nadzieją na spotkanie się ze wszystkimi.
Jak co roku, nasze spotkanie rozpoczęło się od Mszy św. o godz. 10. Przewodniczył jej prefekt ks. dr Sławomir Mazur, a kazanie wygłosił ks. prof. dr hab. Tadeusz Syczewski - rektor naszej uczelni. W koncelebrze obecni byli także: ojciec duchowny ks. dr Jarosław Przeździecki, ks. prał. Jan Bogusz, misjonarz z Brazylii, oraz ks. Andrzej Chibowski. W swoim słowie skierowanym do zgromadzonych Ksiądz Rektor podkreślił rolę, jaką odgrywa rodzina w formacji alumnów w seminarium: „Chrystus Zmartwychwstały przychodzi do nas w osobie przełożonego, wychowawców, rodziców, brata i siostry”. Nawiązując z kolei do uczniów idących do Emaus, zwrócił się bezpośrednio do rodzin: „Droga do kapłaństwa jest dłuższa niż droga do Emaus. Dlatego ważne jest wasze zaangażowanie, zatroskanie. To wasze dziecko, które jest już dorosłe, ciągle was potrzebuje”. W tym roku gościliśmy chór z parafii pw. Zwiastowania Pańskiego w Warszawie pod dyrekcją Jana Pękali, a także proboszcza tej parafii ks. prał. Witolda Karbowicza. Po zakończonej Eucharystii przyszła pora na część artystyczną. Główni organizatorzy Michał Marczak i Siergiej Leurda stanęli na wysokości zadania i razem z pomocą kolegów z innych roczników przygotowali sztukę pt. „Prawdziwie zmartwychwstał!”. W nawiązaniu do świąt wielkanocnych, które przeżywaliśmy na początku kwietnia, opowiadała ona historię zmartwychwstania Pana Jezusa. Tego jak to wydarzenie było odebrane przez Jego najbliższych uczniów, tych samych, z którymi spożywał Ostatnią Wieczerzę. Gromkie oklaski po zakończonej sztuce świadczyły o zadowoleniu i pozytywnym wrażeniu. Kolejny raz można było podziwiać zdolności aktorskie naszych alumnów, którym należą się gratulacje i podziękowania. Następnym punktem programu była lekcja historii. Nasi goście mieli okazję do zwiedzenia Diecezjalnego Muzeum. Ks. inf. Eugeniusz Borowski z chęcią podjął się zabrania zwiedzających w podróż do przeszłości. Po uczcie duchowo-kulturalnej przyszła pora na ucztę dla ciała. Wszyscy przeszli do seminaryjnego refektarza na wspólny obiad. Po obiedzie był czas na wyjście na spacer, na rozmowę w gronie rodziny i przyjaciół.
Dla nas i naszych bliskich takie spotkania są czymś ważnym. W tym dniu możemy spotykać się wszyscy jako jedna wielka rodzina seminaryjna. Nie zawsze każdy z nas, alumnów, ma okazję do osobistego spotkania z rodziną współbrata z seminarium. Temu przede wszystkim ma służyć dzień otwarty. Wzmocnić więzy tej wielkiej rodziny we wspólnym wędrowaniu do celu. Następnym razem, gdy się znów spotkamy, będziemy bliżej niego, dlatego już dzisiaj nie możemy się doczekać kolejnego wspólnego spotkania. Pozdrawiamy serdecznie naszych gości i zapraszamy za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes oficjalnie uznaje 71. cud!

2024-12-09 10:30

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.stock.pl

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes z zadowoleniem przyjmuje oficjalne pośmiertne ogłoszenie 71. cudu w Lourdes przez bp. Malcolma McMahona, arcybiskupa Liverpoolu. Odnosi się to do uzdrowienia Johna Jacka Traynora, który został ciężko ranny podczas I wojny światowej, co miało miejsce w Lourdes w 1923 roku przy okazji pierwszej pielgrzymki diecezji Liverpool.

Traynor urodził się w Liverpoolu w 1883 r. jako syn irlandzkiej matki i wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej w momencie wybuchu I wojny światowej. Po raz pierwszy został ranny 8 października 1914 r. w pobliżu Antwerpii w Belgii, a 8 maja 1915 r. został trafiony kulami z karabinu maszynowego podczas bitwy o Gallipoli (obecnie Turcja). Liczne operacje medyczne nie powiodły się. Miał całkowicie niesprawną prawą rękę, ale odmówił amputacji i cierpiał na poważne napady padaczkowe. W 1920 r. chirurg z Liverpoolu próbował wyleczyć padaczkę poprzez trepanację, co doprowadziło do częściowego paraliżu obu nóg. Jego stan był tak zły, że wczesnym latem 1923 r. został „wyznaczony do Hospicjum dla Nieuleczalnie Chorych, gdzie miał zostać przyjęty 24 lipca 1923 r.”
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

[ TEMATY ]

loretańska

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Kult Matki Bożej Loretańskiej wywodzi się z sanktuarium domu Najświętszej Maryi Panny w Loreto. Jak podaje tradycja, jest to dom z Nazaretu, w którym Archanioł Gabriel pozdrowił przyszłą Matkę Boga i gdzie Słowo stało się Ciałem.

Sanktuarium w Loreto koło Ankony (we Włoszech) jest pierwszym maryjnym sanktuarium o charakterze międzynarodowym i stało się miejscem modlitw wiernych. Wewnątrz Domku nad ołtarzem umieszczono figurę Matki Bożej Loretańskiej, przedstawiająca Maryję z Dzieciątkiem na lewej ręce. Rzeźba posiada dwie charakterystyczne cechy: jedna dalmatyka okrywa dwie postacie, a twarze Matki Bożej i Dzieciątka mają ciemne oblicza. Pośród kaplic znajdujących się w bazylice warto wspomnieć Kaplicę Polską, ozdobioną freskami w latach 1920-1946, przedstawiającymi dwa wydarzenia z historii Polski: zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem oraz cud nad Wisłą.
CZYTAJ DALEJ

MŚ w pływaniu - brązowy medal polskiej sztafety

2024-12-10 20:46

[ TEMATY ]

sport

medal

PAP

Polska męska sztafeta 4x100 m, w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowki, zdobyła brązowy medal pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Wygrali Amerykanie, którzy wynikiem 3.01,66 ustanowili rekord świata.

Polacy w porannych eliminacjach, w których zamiast Stokowskiego popłynął Piotr Ludwiczak, uzyskali czas 3.06,88. W finale osiągnęli 3.04,46. To najlepszy wynik w krajowych tabelach, w których do tej pory notowane były tylko sztafety klubowe. Ze srebrnymi medalistami Włochami przegrali zaledwie o 0,81 s.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję