Reklama

„Prawa człowieka w kontekście in vitro”

Niedziela kielecka 20/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy życie ludzkie w prenatalnym okresie jest wystarczająco chronione przez państwo i jaki status prawny ma ludzki embrion? Dlaczego procedury zapłodnienia in vitro nie są do przyjęcia przez Kościół? Jakie są medyczne problemy w stosowaniu in vitro? - o tych i innych zagadnieniach dyskutowali specjaliści z dziedziny etyki, prawa, medycyny podczas konferencji „Prawa człowieka w kontekście in vitro”, która odbyła się 27 kwietnia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach
Marcin Misiek, lekarz ginekolog ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii mówił o problemach medycznych związanych ze współczesnymi technikami zapłodnienia in vitro. Według danych statystycznych powodzenie w stosowaniu zapłodnienia in vitro w najlepszych klinkach na świecie szacuje się na 30-40%. Za poważne problemy medyczne w sztucznych technikach zapłodnienia uznał: niską wagę noworodków, wcześniactwo, niebezpieczeństwo posiadania ciąż mnogich i problem zamrożonych embrionów. W USA tę liczbę szacuje się na 500 tys., a w Wielkiej Brytanii na ponad 2 mln.
Ks. prof. dr hab. Tadeusz Biesaga, etyk z PAT w Krakowie, mówił o „statusie człowieka w okresie prenatalnym w kontekście sztucznych technik prokreacji”. Tłumaczył, że różnice w postrzeganiu człowieka i jego praw wynikają w filozofii z dwóch odmiennych nurtów. Tzw. redukcjoniści uznają, że człowiekiem jest w pełni ten, kto dokonuje aktów świadomych, zatem odmawiają praw człowiekowi w okresie prenatalnym, ale także osobom chorym psychicznie czy terminalnie chorym. Inaczej jest w przypadku drugiego nurtu - personalizmu realistycznego, który reprezentuje ks. Biesaga. Filozofowie w tym nurcie afirmują godność każdego człowieka, z faktu samego bycia istotą ludzką.
Ks. Biesaga przybliżył problemy związane z procedurami in vito. Czy potrafimy w in vitro zachować podmiotowość embrionu z prawem do życia, czy będzie on jedynie przedmiotem procedur? - pytał. Podkreślał, że in vitro „technizuje życie i uprzedmiatawia człowieka w okresie prenatalnym”, przytaczając przykład USA, gdzie selekcjonuje się materiał genetyczny. W ten sposób łamie się także prawo do tożsamości genetycznej. „Zapłodnienie in vitro odbywa się poza środowiskiem naturalnym, zatem łamie się prawo człowieka do właściwego naturalnego środowiska” - zaznaczył.
Ks. dr Adam Perz, wicerektor WSD, teolog moralista, zapoznał słuchaczy ze stanowiskiem Kościoła katolickiego wobec in vitro, uwzględniając podstawowe dokumenty Kościoła: „Donum Vitae”, „Katechizm Kościoła katolickiego”, „Ewangelium vitae” oraz „Dignitas Personae”. Kościół odwołuje się tu do świętości życia ludzkiego, którego panem jest Bóg. „To Bóg jest jedynym dawcą życia. Kościół zatem kieruje się zasadą naruszalności ludzkiego życia” - mówił. „Akt przekazywania życia ma się odbywać w sposób godny” - dodał. „Podczas procedury in vitro dokonuje się niszczenia embrionów nadliczbowych”. „Cel nie uświęca środków. Nie może być jeden człowiek poświęcony dla drugiego” - zaznaczył ks. Perz.
Prelegent tłumaczył, że Kościół dostrzegając dramat małżeństw borykających się z niepłodnością, proponuje im adopcję, adopcję duchową, zaangażowanie społeczne, naprotechnologię - jako jeden ze sposobów leczenia bezpłodności.
Mecenas Mariusz Żelichowski, były sędzia Sądu Rejonowego w Kielcach, mówił o stronie prawnej ochrony życia ludzkiego. Analizując zapisy prawne zawarte w Konstytucji RP i ustawach, zaznaczył, że brak jest konkretnych regulacji prawnych w odniesieniu do procedur in vitro w naszym kraju. Jednocześnie podkreślał, że w debacie o ochronie prawnej embrionu obok wymienianych aspektów etycznych, medycznych, religijnych, w dyskusji powinny być brane pod uwagę także inne argumenty np: ekologiczny i płciowości ludzkiej, które „mogą być do przyjęcia nie tylko w środowiskach chrześcijańskich”.
- Czy możemy umieszczać człowieka w warunkach dalekich od naturalnych? Jaki to będzie miało na niego wpływ? - pytał. Zaznaczył, że rozpatrywanie procedur in vitro w odniesieniu do praw człowieka jest trafne, ponieważ „prawa człowieka są współczesnym dekalogiem i płaszczyzną, na której mogą spotkać się ludzie różnych poglądów”. Ważna jest delikatność w prowadzeniu debaty, aby nie ranić osób, których dotyczy dramat bezpłodności - mówił.
Dyskusji wysłuchało kilkadziesiąt osób: księża profesorowie, rektor WSD ks. dr Władysław Sowa, klerycy, przedstawiciele Akcji Katolickiej, siostry zakonne, kielczanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Mikołaj - „patron daru człowieka dla człowieka”

Niedziela łowicka 49/2004

[ TEMATY ]

święty

WD

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

6 grudnia cały Kościół wspomina św. Mikołaja - biskupa. Dla większości z nas był to pierwszy święty, z którym zawarliśmy bliższą znajomość. Od wczesnego dzieciństwa darzyliśmy go wielką sympatią, bo przecież przynosił nam prezenty. Tak naprawdę zupełnie go wtedy jeszcze nie znaliśmy. A czy dziś wiemy, kim był Święty Mikołaj? Być może trochę usprawiedliwia nas fakt, że zachowało się niewiele pewnych informacji na jego temat.

Około roku 270 w Licji, w miejscowości Patras, żyło zamożne chrześcijańskie małżeństwo, które bardzo cierpiało z powodu braku potomka. Oboje małżonkowie prosili w modlitwach Boga o tę łaskę i zostali wysłuchani. Święty Mikołaj okazał się wielkim dobroczyńcą ludzi i człowiekiem głębokiej wiary, gorliwie wypełniającym powinności wobec Boga. Rodzice osierocili Mikołaja, gdy był jeszcze młodzieńcem. Zmarli podczas zarazy, zostawiając synowi pokaźny majątek. Mikołaj mógł więc do końca swoich dni wieść dostatnie, beztroskie życie. Wrażliwy na ludzką biedę, chciał dzielić się bogactwem z osobami cierpiącymi niedostatek. Za swoją hojność nie oczekiwał podziękowań, nie pragnął rozgłosu. Przeciwnie, starał się, aby jego miłosierne uczynki pozostawały otoczone tajemnicą. Często po kryjomu podrzucał biednym rodzinom podarki i cieszył się, patrząc na radość obdarowywanych ludzi. Mikołaj chciał jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga. Doszedł do wniosku, że najlepiej służyć Mu będzie za klasztornym murem. Po pielgrzymce do Ziemi Świętej dołączył do zakonników w Patras. Wkrótce wewnętrzny głos nakazał mu wrócić między ludzi. Opuścił klasztor i swe rodzinne strony, by trafić do dużego miasta licyjskiego - Myry.
CZYTAJ DALEJ

Papież do duchaczek: żyć, nie mając nic własnego

2024-12-05 17:29

[ TEMATY ]

pielgrzymka

papież Franciszek

Duchaczki

VATICAN MEDIA Divisione Foto

Papież z uczestnikami pielgrzymki dziękczynnej za włączenie Gwidona z Montpellier do grona błogosławionych

Papież z uczestnikami pielgrzymki dziękczynnej za włączenie Gwidona z Montpellier do grona błogosławionych

Żyć bez niczego własnego, bez niczego, co pozostało ukryte w naszej celi, w kieszeni i w sercu - takie zadanie postawił papież Franciszek przed siostrami duchaczkami, które przyjął dziś na audiencji w Watykanie. Wraz z nimi przybyli przedstawiciele innych wspólnot związanych z duchowością założyciela Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, bł. Gwidona z Montpellier. Jego kult Franciszek zatwierdził w maju br.

Papież wyjaśnił, że życie bez niczego własnego oznacza „uświadomienie sobie, że jesteśmy gośćmi w Domu Trójcy, która nas przyjmuje, dzieląc go z ubogimi, którym służymy”. Przypomniał, że pierwsi zakonnicy, podejmując trzy rady ewangeliczne, „mówili o ubóstwie jako o komunii, biorąc za przykład pierwotny Kościół, w którym wszyscy wierzący pozostawali zjednoczeni i dzielili się tym, co posiadali”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego katolicy twierdzą, że Maryja była niepokalanie poczęta?

2024-12-06 14:19

[ TEMATY ]

rozważanie

rozważanie Słowa Bożego

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

„Dlaczego katolicy twierdzą, że Maryja była niepokalanie poczęta? Przecież św. Paweł twierdzi, że wszyscy zgrzeszyli. Jak wszyscy, to wszyscy. Dlaczego robić wyjątek dla Matki Jezusa? A poza tym sama Maryja nazywa Boga swoim Zbawicielem. Gdyby nie zgrzeszyła, to nie potrzebowałaby zbawienia”.

Takie pytanie to znakomity punkt wyjścia do wyjaśnienia nie tylko prawdy o Niepokalanym Poczęciu, ale także idei „przed-odkupienia” (łac. praeredemptio). A ponieważ przywołany został św. Paweł, zacznijmy od niego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję