Reklama

Ci z pierwszej linii ognia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień wspomnienia św. Floriana, patrona strażaków, w Obrazowie miała miejsce gminna uroczystość strażacka, którą rozpoczęła Msza św. Uformowana przy remizie procesja, z udziałem pocztów sztandarowych i przedstawicieli Ochotniczych Jednostek Straży Pożarnej, pod przewodnictwem proboszcza ks. Mieczysława Murawskiego i ks. kan. Andrzeja Szymańskiego z Kleczanowa, przeszła do parafialnego kościoła. Radosne i mocne „Gwiazdo śliczna, wspaniała” rozlegało się po ulicy, którą przechodziła procesja, jakby na nowo odrodzić chciano atmosferę czasu Nawiedzenia i obecności w Obrazowie Matki Bożej, dla której tyle chciano tutaj zrobić. Zachwycić może odnowiona świątynia św. Apostołów Piotra i Pawła - materialne wotum Nawiedzenia - w której teraz dokonują się prace konserwatorskie ołtarzy. „Nie ustajemy przy robocie” - uśmiecha się Ksiądz Proboszcz, który po cichu marzy, aby właśnie w Obrazowie zamknąć diecezjalne obchody Roku św. Pawła Apostoła.
Wspólna modlitwa Mszy św. zgromadziła mieszkańców parafii, przedstawicieli władz samorządowych z wójtem gminy Obrazów Lechem Niezgodą, przewodniczącym Rady Gminy Janem Orawcem i sołtysem Obrazowa Małgorzatą Sus. Wskazując na posługę wszystkich strażaków, ks. prał. Murawski akcentował w homilii ideę coraz bardziej modnego wolontariatu, który zawsze leży u postaw działania ochotniczych jednostek. Jest on - jak zaznaczał - wrażliwością ludzkiego serca, któremu los drugiego człowieka nigdy nie może być obojętny, szczególnie w momentach zagrożenia, w czasie klęsk żywiołowych, pożarów, kiedy to właśnie strażacy stają na przysłowiowej „pierwszej linii ognia”. Wspominał również przeżycia z poprzedniej placówki duszpasterskiej, gdzie był świadkiem zagrażającej Wielowsi powodzi na Wiśle. Wtedy to podziwiał zaangażowanie strażaków, ale też sióstr dominikanek, zakasujących rękawy habitów, by nasypywać ziemi do worków dla umocnienia wałów przeciwpowodziowych. Wrażliwość serca - jak zaznaczał podczas homilii Ksiądz Proboszcz - musi być też siłą jednoczącą całą społeczność miejsca, gdzie chrześcijańska zasada wyrażona przez św. Pawła „jeden drugiego brzemiona noście” pozwoli realizować zasadnicze prawo chrześcijan - miłość bliźniego.
W procesji z darami strażacy przynieśli galowy mundur dla swojego kapelana - ks. proboszcza Mieczysława Murawskiego, który przewodzi duchowo strażakom w parafii i w dekanacie.

Św. Florian, według żywotu z VIII wieku, był dowódcą wojsk rzymskich, stacjonujących w Mantem, w pobliżu Krems. Podczas prześladowania chrześcijan przez Dioklecjana został aresztowany wraz z 40 żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom. Wobec stanowczej odmowy, wychłostano go i poddano torturom. Przywiedziono go do obozu rzymskiego w Lorch koło Wiednia. Namiestnik prowincji, Akwilin, starał się oficera rzymskiego wszelkimi środkami zmusić do odstępstwa od wiary: groźbami i obietnicami. Kiedy jednak te zawiodły, kazał go biczować, potem szarpać jego ciało żelaznymi hakami, wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i zatopiono go w rzece Enns. Miało się to stać 4 maja 304 r. Ciało żołnierza odnalazła Waleria i ze czcią je pochowała. Nad jego grobem wystawiono z czasem klasztor i kościół benedyktynów, a potem kanoników laterańskich.
W roku 1184, na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego, syna Bolesława Krzywoustego, Kraków otrzymał znaczną część relikwii św. Floriana. Ku ich czci wystawiono w dzielnicy miasta, zwanej Kleparz, okazałą świątynię. Kiedy w 1528 r. pożar strawił tę część Krakowa, ocalała jedynie ta świątynia. Odtąd zaczęto św. Floriana czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów. W delegacji odbierającej relikwie miał się znajdować także bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski.
(Z kazania ks. prał. Mieczysława Murawskiego, przypominającego postać św. Floriana)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karol. Człowiek, który zostanie prezydentem? Ten jeden element może być kluczowy

2024-12-06 22:01

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Gdy premier w mediach społecznościowych obsztorcował współkoalicjantów, że za mało gorliwie chcą brać udział w „rozliczeniach PiS” – wielu się uśmiechnęło z komizmu całej sytuacji.

Masło drożeje, ceny żywności to samo, inflacja w górę, podobnie pożyczki brane przez obywateli i odsetek niepokoju o przyszłość wśród Polaków, a władza mówi: wincyj igrzysk! Można się z tego śmiać, ale już mniej zabawnie zrobiło się, gdy następnego dnia służby ogłosiły zatrzymanie gdańskiego skinheada, Olgierda L. ps. Olo, pochwalił się tym również Donald Tusk, a jego podwładni, politycy Platformy Obywatelskiej natychmiast połączyli „Olo” z kandydatem obywatelskim. Tego samego dnia identyczna narracja przetoczyła się przez media rządowe i prorządowe, a wieczorem największa partia rządząca wypuściła spot o „niebezpiecznych związkach Karola Nawrockiego”. Wyjątkowa synchronizacja, zgrana orkiestra z udziałem służb, mediów i polityków, chapeau bas!
CZYTAJ DALEJ

Paryż: duża zmiana w ceremonii otwarcia katedry Notre-Dame

2024-12-07 07:32

[ TEMATY ]

Notre‑Dame

PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

Fatalne prognozy meteorologiczne na dzień jutrzejszy zmuszają do zmiany programu zaplanowanych na jutrzejszy wieczór uroczystości ponownego otwarcia katedry Notre-Dame - poinformował we wspólnym komunikacie urząd prezydenta Francji i archidiecezja paryska.

Obydwie strony porozumiały się co do tego, że wszystkie uroczystości ponownego otwarcia katedry Notre-Dame odbędą się we wnętrzu świątyni. Meto France zapowiada na jutrzejszy wieczór podmuchy wiatru dochodzące w porywach od 65-do 80 km na godzinę - czytamy w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Zapalono światła na choince na placu Świętego Piotra

2024-12-07 19:40

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Na placu Świętego Piotra zapalono w sobotę lampki na choince przywiezionej z włoskiego Trydentu. Odsłonięta też została szopka, podarowana przez miejscowość Grado w regionie Friuli-Wenecja Julijska. W uroczystości o zmierzchu uczestniczyły delegacje ofiarodawców drzewka i żłóbka.

Świerk czerwony wysokości 29 metrów pochodzi z gminy Ledro w Trydencie. Przed wycięciem liczącego około 200 lat drzewa doszło tam do protestów obrońców środowiska i mieszkańców. Petycję z apelem do papieża, by zrezygnował z tego daru i o to, by oszczędzono stare drzewo podpisało ok. 50 tys. osób.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję