Z okazji Święta Konstytucji 3 Maja na toruńskim Starym Rynku 3 maja sprawowano Mszę św. koncelebrowaną, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Andrzej Suski.
W homilii Biskup Andrzej przypomniał, że Jezus - Dobry Pasterz - oddał życie, abyśmy my mogli żyć. Umierając na krzyżu, nie pozostawił nas sierotami. Mówiąc do swojego umiłowanego ucznia: „Oto Matka twoja”, dla wszystkich otworzył serce swojej Matki. Z tego daru naród polski korzysta od wieków. Czasy Chrobrego, Łokietka, królowej Jadwigi były naznaczone ufnością wobec Maryi. Rycerstwo polskie walczyło o wolność ze słowami pieśni „Bogurodzica”. Prosty lud w potrzebie również uciekał się do Matki. W czasach bardziej nam współczesnych wystarczy przywołać postaci kard. Stefana Wyszyńskiego, który wszystko postawił na Maryję, czy Jana Pawła II. Papież Polak swoje życie podporządkował stwierdzeniu: „Totus Tuus”. To zawierzenie siebie i świata Ojciec Święty realizował niestrudzenie poprzez kolejne pielgrzymki, codzienną modlitwę różańcową czy odwołanie się do Maryi w każdym napisanym przez siebie dokumencie.
3 maja w szczególny sposób splata się historia naszego kraju z Matką Bożą. Konstytucja bowiem była gwiazdą nadziei na lepsze jutro dla Ojczyzny, a Maryja podtrzymywała w Polakach ducha wiary w wolność. Ksiądz Biskup podkreślił, iż w ówczesnej ustawie zasadniczej zawarto całą mądrość narodową. Najistotniejszy był szacunek do Bożego prawa, bowiem nie można ustanawiać praw dla państwa w oderwaniu od Dekalogu. Znalazł się także zapis o budowaniu społeczeństwa w duchu braterstwa, co było novum w ustawodawstwie na miarę światową. To był program odbudowy narodu i państwa. Niestety, przedłożono interes prywatny nad dobro narodu i zmarnowano szanse, które niosła Konstytucja 3 Maja. Rzeczpospolita upadła, przyszedł czas rozbiorów, potem wojen światowych. Polska nie istniała na mapie świata, ale żyła w sercach Polaków silnych wiarą w Boga i pomoc Matki. Ojczyzna to zbiorowy obowiązek i to właśnie przez wieki przypomina Konstytucja.
Dzisiaj należy pamiętać, że naprawa Rzeczpospolitej Polskiej nie nastąpi bez odnowy narodu, odrodzenia więzi braterstwa, uszanowania praw Dekalogu, a więc bez tego wszystkiego, o czym mówiono już ponad 200 lat temu. Potrzeba jedności, zgody i nowego zapału w budowaniu dobra wspólnego. „Ojczyzny nie wystarczy lubić, Ojczyznę trzeba kochać” - podkreślił Biskup Andrzej. Ojczyzna ma prawo wymagać od nas miłości, bo jest jak nasza matka: zrodziła nas, wiele dla nas wycierpiała, a kiedy było trzeba, oddała za nas życie.
Uroczystości na Starówce zgromadziły przedstawicieli władz województwa i miasta, wojsko, harcerzy oraz wielu torunian. Cieszy, że wciąż istnieje w nas potrzeba czczenia tego typu rocznic.
Pomóż w rozwoju naszego portalu