Reklama

Przyjaciele seniorów

Dla seniorów powstało już wiele miejsc, gdzie znajdą wsparcie, zrozumienie, gdzie nie będą się czuli samotni. We Wrocławiu jest jedno miejsce wyjątkowe, w którym żywiołowość i radość dzieci spotyka się z doświadczeniem i ciepłem ludzi starszych. To Dzienny Dom Pomocy Społecznej przy ul. Kraszewskiego 2 prowadzony przez Stowarzyszenie Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Niedziela wrocławska 20/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stowarzyszenie Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Stowarzyszenie pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy „Przyjaciele Seniorów” działa już od 1998 r, pomagając osobom starszym, niepełnosprawnym, prowadząc integrację międzypokoleniową. Powstało z inicjatywy s. Teresy Romotowskiej, misjonarki: - Gdy powstawało stowarzyszenie, chcieliśmy, by było ono wyzwaniem dla współczesnego świata, dla eutanazji, by pokazało, że osoby starsze, chore mają prawo do godnego życia, do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie - mówi s. Teresa. Na początku stowarzyszenie prowadziło Dom Dziennego Pobytu dla samotnych seniorów, przeżywających tzw. zdrową starość, a chcących spędzić czas z osobami ze swojego środowiska, pobyć z drugim człowiekiem. Od 2008 działa jako Dzienny Dom Pomocy Społecznej, pomagając przede wszystkim osobom starszym z demencją czy chorobą Alzheimera. Dom jest otwarty od poniedziałku do piątku w godz. 7- 17. Swoim podopiecznym zapewnia opiekę zdrowotną, socjalną i, co wyjątkowe, integrację międzypokoleniową - seniorów odwiedzają przedszkolaki. Dzieci bawią się wspólnie ze starszymi, rysują, śpiewają, przygotowują przedstawienia, a przede wszystkim spędzają wspólnie czas, co niesie ogromne korzyści dla wszystkich.

Miejsce dla seniorów

Dla osób starszych dom przy ul. Kraszewskiego 2 jest miejscem wyjątkowym. Osoby bardzo już chore znajdują tam potrzebną opiekę, seniorzy zdrowsi zrozumienie, kontakt z drugim człowiekiem. Jak sami mówią: - W domu mamy tylko cztery ściany i telewizor. Tutaj możemy w większej grupie spędzić czas, porozmawiać, pożartować, powspominać. Nie czujemy się tacy samotni i niepotrzebni. No i są jeszcze dzieci, które nas odwiedzają, przynosząc ze sobą uśmiech, radość, ożywienie. Dzięki nim czujemy się jeszcze potrzebni, możemy ich czegoś nauczyć, czy choćby przeczytać bajkę, pomóc coś narysować. Bez tego domu czekałaby nas samotność w czterech ścianach.

Integracja miłością

Integracja międzypokoleniowa przedszkolaków z seniorami prowadzona jest przez „Klub Dzielnego Dzieciaka - Dziewczynki i Chłopaka”, stworzony przez Emilię Kruszwicką, działający przy Stowarzyszeniu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Pomysł zrodził się na kanwie domów działających we Francji: - Kiedyś obejrzałam program w telewizji o łączeniu domów pomocy społecznej z przedszkolami we Francji. Bardzo mi się ten pomysł spodobał, ale niestety w polskich przedszkolach nie może on być zrealizowany. Dlatego znaleźliśmy formę zastępczą dla przedszkola, klub w którym codziennie do godz. 16.00 prowadzimy zajęcia dla dzieci. Dzięki temu możemy maluchy integrować z seniorami - wyjaśnia pani Emilia. Dzieci przychodzą do domu seniorów, gdzie bawią się z babciami i dziadkami i choć nie są ich rodzonymi wnukami, to obdarzają ich miłością i same są przez nich kochane: - Takie spotkania to korzyść dla wszystkich. Starsi otrzymują olbrzymią dawkę radości i ciepła, a dzieci uczą się szacunku dla nich, zrozumienia dla chorych i niepełnosprawnych. Maluchy oswajają się ze starością, chorobami, widok osoby na wózku nie wywołuje u nich zdziwienia czy zakłopotania, ale chęć pomocy. Staramy się im pokazać właściwe postawy, nauczyć, że chorzy i starsi są integralną częścią społeczeństwa, zasługują na godne traktowanie, szacunek i pomoc. Maluchy mogą się od nich wiele nauczyć i miło spędzić z nimi czas. To takie wzajemne uczenie się miłości i radości - opowiada pani Emilia.

POTRZEBNY BUS
Stowarzyszenie potrzebuje samochodu do przewozu osób starszych do ośrodka. Chciałoby ulżyć rodzinom, które nie zawsze przed pracą mogą przetransportować swoich chorych, często z drugiego końca miasta. Własny środek transportu umożliwiłby także wspólne wycieczki seniorów, wyjazdy dalsze, ale i wypady do parku, na łono przyrody poza miasto, które przyniosłyby wiele radości i korzyści. Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o kontakt i wsparcie finansowe: Stowarzyszenie pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy „Przyjaciele Seniorów”, ul. Kraszewskiego 2, 50-229 Wrocław, tel. 0-71 329-30-44, numer rachunku: 88 1370 1330 0000 1706 4864 4402. Liczy się każda pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy będę gotów stawiać stopy swe na skale w ślady zostawione przez Jezusa?

2024-12-04 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

„Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom” – jakże często w naszym życiu przeżywamy podobne przeciwności! Czasu trudu, zmagania jest zwykle więcej niż spokoju i radości. Co robić, aby móc przetrwać trudny czas? Budować na skale!

Kto zdecydowałby się, aby budować na piasku? Intuicyjnie wszyscy wiemy, że dom zbudowany w ten sposób będzie niestabilny, jest zagrożony. W praktyce jednak, w życiu duchowym, wielu postępuje w taki właśnie sposób, a może i my czasem… Słuchamy, a nie wypełniamy, mówimy, a nie potwierdzamy słowa życiem. Łatwo zgadzamy się na wewnętrzną niespójność, nieszczerość, zafałszowanie… Tyle fałszu nas zewsząd otacza; Jezus chce jednak, abyśmy nie patrzyli na innych, ale we własne serce i na własne życie, i abyśmy, budując na skale Jego słowa, ostali się w dzień próby.
CZYTAJ DALEJ

Czy masz już postanowienie adwentowe?

2024-11-12 11:06

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 15, 29-37.

Środa, 4 grudnia. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Barbary, dziewicy i męczennicy
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze zdanie zapisane po polsku znajduje się we Wrocławiu!

2024-12-05 18:01

Magdalena Lewandowska

W Muzeum Archidiecezjalnym zaprezentowano oryginał i faksymile.

W Muzeum Archidiecezjalnym zaprezentowano oryginał i faksymile.

W Muzeum Archidiecezjalnym zaprezentowano oryginał Księgi Henrykowskiej, ale również jej faksymile.

– Treść Księgi Henrykowskiej to opis założenia i uposażenia klasztoru cysterskiego w Henrykowie. Nie jest duża, zawiera 100 stron i składa się z dwóch części. Pierwsza była pisana w latach 1269-1270 przez opata Piotra. Druga część to uzupełnienie z 1310 roku sporządzone przez jednego z zakonników. Napisana w języku łacińskim i to właśnie w niej znajduje się pierwsze zdanie zapisane w języku polskim – o księdze opowiadał ks. Łukasz Piłat, członek zarządu Fundacji dla Ostrowa Tumskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję