Rozważanie 23
Ostrobramska
w każdej biedzie z Polakami
Pomóż w rozwoju naszego portalu
módl się za nami
Można by rzec, że dziś udajemy się w pielgrzymkę zagraniczną, bo oto posłuszni twórczości ks. Jana Twardowskiego stajemy na wileńskiej ziemi, a konkretnie w Ostrej Bramie. To właśnie tutaj, w prastarym Wilnie – stolicy Wielkiego Księstwa Litewskiego – szczególną czcią otaczany jest od dawna obraz niespotykanej piękności Matki Bożej Miłosiernej – Ostrobramskiej. Możemy zatem zawołać słowami Mickiewiczowskiej inwokacji: Panno Święta, co… w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy, Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!”…. Ale powróćmy do pierwszego zdania. Czy rzeczywiście jesteśmy na zagranicznej pielgrzymce? Przecież Wilno kiedyś należało do Polski. Jesteśmy zatem u siebie, choć pielgrzymami staliśmy się poprzez ten maj.
Reklama
Od ponad pięciu wieków Matka Boża odbiera w Ostrej Bramie cześć w jedynym bodaj na świecie „sanktuarium na ulicy”. Jego ściany tworzą, z jednej strony boczna ściana kościoła św. Teresy od Jezusa, z drugiej rząd domów i kamienic. Sklepieniem jest niebieski firmament z wędrującymi białymi obłokami w dzień i miriadami gwiazd migocących nocą. W kaplicy „zawieszonej” nad miejską bramą błyszczy srebrzystozłotym blaskiem pokaźnych rozmiarów wizerunek zamyślonej Maryi z rękami skrzyżowanymi na piersiach. Obecny wizerunek pochodzi z XVII w., i jest według znawców tematu dziełem artysty krakowskiego Łukasza Porębskiego, a nawiązuje w swojej formie do włoskich Madonn renesansowych. Madonna bez Dzieciątka, z lekko pochyloną głową i rękami skrzyżowanymi na piersiach, to przede wszystkim Maryja ze Zwiastowania; z uwagą słuchająca słów Posłańca z Nieba; z pokorą skłaniająca głowę przed Bożym orędziem; czułym gestem dłoni przyjmująca Słowo, które pod Jej sercem staje się ciałem.
W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę. „Kiedy kaplicę ukończono, zgotowano bardzo uroczystą procesję, aby wspomniany Wizerunek umieścić na Bramie. Sami Wojewodowie, Kasztelanowie, Wodzowie i różni Senatorowie najpierw na własnych rękach donieśli Go bramy, następnie wyciągnięty na górę na linach, został umieszczony na miejscu…” (Kronika klasztoru karmelitów bosych w Wilnie). Od tej pory kult zaczął się rozprzestrzeniać na całe Wielkie Księstwo Litewskie i Rzeczypospolitą. Wtedy też nałożono na obraz sukienki srebrno-złote za sprawą wilnian i bpa Aleksandra Sapiehy.
Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Ostrej Bramie miało wielki wpływ na rozwój życia duchowego wielu pokoleń. W trudnym okresie zaborów było ono ostoją wiary i nadziei. Tutaj modlili się Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki czy Józef Ignacy Kraszewski.
Po II wojnie światowej wielu Polaków musiało się rozstać ze swoją Panią. Jednak kult Madonny Ostrobramskiej przetrwał w ich sercach. Zmuszeni do opuszczenia Wilna zabierali ze sobą Jej wizerunki. Rozjechali się po świecie, a Ona wiernie podtrzymywała i podtrzymuje ich miłość do ziemi ojczystej, stąd w wielu kościołach w Polsce i za granicą można spotkać Jej kopie, m.in. w kościele parafialnym w Starym Zamościu. Szczególnym miejscem kultu Matki Miłosierdzia jest Ostra Brama w Skarżysku – Kamiennej.
Wpatrzeni w Oblicze Matki Miłosierdzia, za św. Maksymilianem Kolbe zawołajmy: "Matko Boska Ostrobramska, nie masz na swym ręku Dzieciątka Jezus, to weź mnie na swoje ręce i przenieś szczęśliwie przez całe życie".