W homilii bp Dec odniósł się do nakazu Pana Jezusa, aby iść i nauczać: - Dzieło Jezusa nie stanęło w miejscu. Żeby było przekazane poszczególnym pokoleniom, Jezus wybrał najpierw Apostołów i im powiedział „ Idźcie i nauczajcie wszystkie narody udzielając im Chrztu w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Uczcie je zachowując wszystko co Wam przykazałem”. I Ci świadkowie Jezusa zostali poddani prześladowaniom - wskazał biskup, dodając, że we współczesnym świecie są kontynuatorzy tych słów: - -Przez pokolenia patrzymy na dzisiejszych kapłanów .którzy są powołani przez tego samego Chrystusa, a Duch Święty jest ten sam, Pan Jezus jest ten sam i ma taką samą moc jaką miał wtedy gdy uzdrawiał chorych, wskrzeszał zmarłych, głosił Ewangelię. A jeżeli naszych pragnień nie spełniał od razu to jest to znak, że nie jest nam to do końca tak bardzo potrzebne –akcentował kaznodzieja, dodając: - W tym kontekście, że jak nie otrzymamy od razu, to się nie obrażajmy, bo Pan Bóg zna lepiej naszą przeszłość i przyszłość. Dlatego warto powtarzać słowa św. Faustyny „Jezu ufam Tobie”.

Każdy kapłan poprzez przyjęcie święceń realizuje powołanie do tego stanu. - Dzisiejsi kapłani są wybrani przez tego samego Chrystusa - mówił hierarcha, wskazując, że kapłaństwo jest dla Kościoła i nie jest to przywilej dla księdza. Kapłaństwo jest powołaniem do służby Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. -To jest coś bardzo ważnego, co czynią kapłani. I za to też otrzymują baty, są prześladowani, ale pamiętajmy, że nie mogą być pokonani - mówił bp Ignacy, zwracając uwagę na pewien aspekt. - Jeżeli ktoś nie modli się, nie chodzi do kościoła, nie uczęszcza do Komunii Świętej, to nie ma prawa mówić o Kościele. On patrzy na Kościół jako na instytucję socjologiczną. Nie można powiedzieć, że nie trzeba się tym przejmować, ale trzeba ostatecznie zaufać Panu Bogu. Zło nie może zwyciężać - apelował biskup.

Zwracając się do Jubilata bp Ignacy Dec podkreślił, że z 50 lat swojej posługi kapłańskiej, 42 spędził w parafii św. Maksymiliana, gdzie zbudował kościół od podstaw. - I dla Niego i dla nas to dzieło jest znakiem naszej wiary. Bądźcie z tego dumni i wdzięczni Bogu, że on powstał w czasach komunistycznych - mówił biskup, dodając: - Ksiądz Czesław zawsze był taki wyraźny, umiał być też dyplomatą, zwyciężać zło na które natrafił dobrem, dialogiem i rozsądną rozmową. Szanujmy kapłanów. Jak Wy się o nas modlicie, to my jesteśmy silniejsi. My jesteśmy odważniejsi, bardziej też pokorni. Potrzebujemy Waszego wsparcia modlitewnego -apelował kaznodzieja.

Składając jubilatowi okolicznościowe podziękowania i życzenia w imieniu Rady Parafialnej Barbara Kozak powiedziała: - Dziękujemy Ci, że przed laty nie zatraciłeś swojego serca na wołanie Pana Boga. Zamieniłeś swoje plany na decyzję „ Przychodzę pełnić Twoją wolę mój Boże. Chcę chwalić Cię Panie w wielkim zgromadzeniu. Uczyłeś nas mądrości Krzyża. Dziękujemy Ci za Twoja świeżość młodzieńczą, umiłowanie swojego powołania, za to, że nigdy nie odjąłeś ręki od pługa. Dlatego Bóg dawał Ci poznawać swoje drogi i swoje ścieżki, abyś uczył nas godnego życia”

Zabierając głos na zakończenie Mszy św. jubilat wyraził słowa podziękowań względem bp. Ignacego Deca: - Jestem wdzięczny, że dzielisz, księże biskupie tę radość z naszą parafią ,że razem z nami dziękujesz Bogu za moje owocne 50 lat kapłaństwa. Dziękuję Ci drogi przyjacielu z całego serca, że zawsze jesteś z nami. Przybywasz co roku do grobu mojego brata ks. Stanisława i odprawiasz Msze świętą w rocznicę Jego odejścia do Domu Pana, za to, że jesteś blisko z całą naszą rodziną -mówił jubilat.

Słowa serdecznych podziękowań ks. prałat skierował również pod adresem dziekana ks. Krzysztofa Hajduna, swoich wikariuszy, katechetek, wspólnot parafialnych oraz wychowanków z Bolesławca.