Reklama

Kościół

Jasna Góra: 87. Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców

Na Jasnej Górze odbyła się 87. Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców. Uczestniczą w niej nie tylko pedagodzy, ale także pracownicy szkół i systemu oświaty. Tegoroczne spotkanie przebiega pod hasłem: „Nauczycielu, co mam czynić?”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nauczyciel

Jasna Góra/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowie z Biurem Prasowym Jasnej Góry delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa nauczycieli bp Piotr Turzyński zauważył, że pielgrzymka ma pomóc nauczycielom, by mimo trudności w szkolnictwie z nadzieją spoglądali na swoją misję. - Chciałbym, żeby mimo wszystko nauczyciele usłyszeli tu, u Matki Bożej, że są potrzebni, ważni, żeby się nie zniechęcali i byli mężni.

Przypomniał też, że postawa taka nie jest sprawą prywatną, czy dbaniem o „własny interes”, bo stawką jest młodzież, całe następne pokolenie, i przyszłość Polski. - Chciałbym, żeby nauczyciele, umieli zabrać głos w obronie patriotyzmu, wartości chrześcijańskich oraz w obronie wolności człowieka, godności nauczyciela, dziecka i rodzica - powiedział bp Turzyński. Podkreślił też stanowczo, że chrześcijanie nie mogą czuć się kimś drugorzędnym w naszym społeczeństwie. - Szkoła jest też nasza, nie jest laicka i świecka, szkoła jest publiczna, dla każdego - wskazał. Przypomniał, że nauczyciele polscy wędrują do Matki Bożej po mądrość, aby zawierzyć szkołę i dziękować za pracę. - Chcemy też Pana Jezusa i Matkę Bożą zapytać, „Nauczycielu, co mam czynić?”, bo mamy trudny czas szkoły - powiedział biskup. Zaznaczył, że stoimy na wielkim zakręcie cywilizacyjnym i powinniśmy zapytać co mamy czynić w takiej sytuacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Współorganizator pielgrzymki, ks. Wojciech Wojtyła, sekretarz Krajowego Biura ds. Duszpasterstwa Nauczycieli, opowiadał o niepokojach i wyzwaniach, przed jakimi stają dziś odpowiedzialni za edukację młodego pokolenia. - Przyjeżdżamy tu zaczerpnąć sił duchowych, ale też poszukać inspiracji - przyznał. Zauważył, że każdy z nas, w każdym czasie, przychodzi do Jezusa, by zadać pytanie: „Nauczycielu, co czynić?”, pytanie, które rozbrzmiewa już od wieków. Kapłan przyznał również, że każdy czas ma swoje wyzwania i my także żyjemy w czasie, gdzie doświadczamy pewnych wyzwań i niepokojów. - Środowisko nauczycielskie jest wrażliwe na zmiany kulturowe, których jesteśmy świadkami - powiedział, przyznając jednocześnie, że, patrzą na te zmiany zarówno z niepokojem, ale też w kategorii wyzwań.

Nauczyciele i Wychowawcy drugi dzień pielgrzymki rozpoczęli modlitwą na Szczycie, gdzie Eucharystię celebrował bp Piotr Greger z diecezji bielsko-żywieckiej. W homilii przypomniał on, że zadaniem szkoły jest kształcić przekazując wiedzę i wychowywać w oparciu o trwały system wartości. - Szkoła nie może być przestrzenią indoktrynacji - zaznaczył stanowczo. Przypomniał też, że wobec ogromnej polaryzacji społecznej, jawi się konieczność twórczego dialogu wszystkich, którzy „na swoich barkach niosą odpowiedzialność za dziś i jutro polskiej szkoły”.

Dwudniowa pielgrzymka obfitowała w prelekcje. Do Pedagogów i Wychowawców zwracały się także nauczycielki z wieloletnim doświadczeniem, przedstawicielki Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Jedna z nich, Jolanta Dobrzyńska podkreśliła, że wszyscy się niepokoją wzrostem biurokracji, seksualizacją wprowadzaną do szkół, brakiem prac domowych i brakiem ocen. - Jest mnóstwo sygnałów, że dzieje się źle, łącznie ze zmienioną podstawą programową - powiedziała.

Reklama

Hanna Dobrowolska, również z Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, dodała, że ich obecność na Jasnej Górze ma na celu zintensyfikowanie indywidualnych działań każdego pedagoga. - By podejmował je na rzecz ocalenia wiedzy dzieci, ich kompetencji, twardej wiedzy przedmiotowej i wychowania - wymieniała kobieta. Wyraziła też pragnienie, by to wszystko stało się dla nauczycieli punktem odniesienia w ich codziennej pracy.

Na zakończenie pielgrzymki nauczyciele zgromadzili się na Nabożeństwie Drogi Krzyżowej, by „potopem zalać” jasnogórskie Wały.

Zmiany programowe, jakie wprowadzone zostaną w polskich szkołach we wrześniu 2024 r., obejmować mają ograniczenie przekazywania wiedzy i wiadomości nawet do kilkudziesięciu procent w większości przedmiotów.

2024-07-02 18:11

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja Tygodnia Biblijnego na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

tydzień biblijny

Bożena Sztajner/Niedziela

Na Jasnej Górze w ramach IV Narodowego Czytania Pisma Świętego otwierającego w niedzielę Tydzień Biblijny celebracja Słowa Bożego odbędzie się z udziałem zaproszonych lektorów, wśród których znajdą się m.in. przedstawiciele służb zaangażowanych w walkę z koronawirusem: medycznych, straży pożarnej i wojska.

Tydzień Biblijny zainauguruje Msza św. w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00 pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. Eucharystia będzie transmitowana w programie pierwszym Telewizji Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję