Reklama

Polska

Z wakacyjnego kajaka do łodzi Piotrowej - jak ks. Wojtyła został biskupem

4 lipca 1958 r. ks. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Decyzję papieża Piusa XII przekazał 38-letniemu wówczas kapłanowi Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, który ściągnął go do Warszawy ze spływu kajakowego po Mazurach.

[ TEMATY ]

biskup

kajaki

Karol Wojtyła

wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Latem 1958 r. ks. Karol Wojtyła, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przebywał z grupą studentów na letnim wypoczynku w okolicach Olsztyna. Atrakcją wyjazdu były spływy kajakowe. Uczestnicy wyprawy nie spodziewali się, że choć pojechali ze „zwykłym" księdzem, wrócą z niej z „Wujkiem" biskupem.

Eminencjo, ja jestem za młody

Ks. Wojtyła wiedział, że podczas spływu będzie się musiał odłączyć od grupy, by stawić się w stolicy u Prymasa Polski. Zawiadomił o tym Zdzisława Heydla, kierownika wyprawy. Razem odbili od grupy - ten moment papież dobrze zapamiętał, gdyż szczegółowo opisuje tę sytuację w książce „Wstańcie, chodźmy”: „Tak więc naprzód ruszyliśmy kajakiem po falach rzeki, a potem ciężarówką, która wiozła wory z mąką, i tak dotarłem do Olsztynka. Pociąg do Warszawy odchodził późno w nocy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Warszawie kard. Stefan Wyszyński oznajmił mu decyzję Stolicy Apostolskiej o mianowaniu go biskupem pomocniczym krakowskim.

„Eminencjo, ja jestem za młody, mam dopiero 38 lat”. „To jest taka słabość, z której się szybko leczymy. Proszę się nie sprzeciwiać woli Ojca Świętego”. „Przyjmuję”. „No, to pójdziemy na obiad” - brzmiała rozmowa, którą odbyli wówczas Wyszyński i Wojtyła. 4 lipca przypadała rocznica poświęcenie Katedry Wawelskiej. Karol Wojtyła uważał, że nie był to przypadek.

Prorocze „habemus papam"

Reklama

„Do późnych godzin przyszły biskup modlił się w kaplicy Sióstr Urszulanek Szarych przy ul. Wiślanej w Warszawie, po czym pojechał do Krakowa zawiadomić abp. Eugeniusza Baziaka. „Pamiętam jak dziś, że Arcybiskup wziął mnie pod rękę i wyprowadził do poczekalni, gdzie siedzieli księża, i powiedział: Habemus papam" - wspominał Jan Paweł II. „Te żartobliwe słowa okazały się prorocze" - pisze Barbara Stefańska w Tygodniku „Idziemy" z 5 lipca 2020 r.

Jan Paweł II w książce „Wstańcie, chodźmy" wspominał, że po rozmowie z arcybiskupem wyraził chęć powrotu do grupy pływającej po Łynie, na co abp Baziak odparł: „To już chyba nie wypada”. Zmartwiony Wojtyła poszedł odprawić drogą krzyżową do pobliskiego kościoła franciszkanów przy stacjach namalowanych prze Józefa Mehoffera. Potem wrócił i ponowił prośbę. Abp Baziak tym razem odpowiedział: „Bardzo proszę; bardzo proszę. Ale proszę - dorzucił z uśmiechem - wrócić na konsekrację". Jak obiecał, tak zrobił.

Świętowali w Świętej Lipce

Na miejscu czekali już na niego uczestnicy spływu. Uradowani wieściami, udali się do Sanktuarium w Świętej Lipce, by podziękować za ten wielki dar biskupstwa dla ich wykładowcy. Z tamtych chwil zachowały się przekazy, że nie brakowało wówczas śpiewów i tańców. „Młodzież pożegnała go potem w niezwykłej atmosferze, podrzucając na rękach i niosąc do samochodu" - pisze ks. Piotr Sroga w „Gościu Niedzielnym" z 27 kwietnia 2014 r.

Uroczystość konsekracji na biskupa Karola Wojtyły miała miejsce 28 września 1958 r. w katedrze wawelskiej. W chwili objęcia godności, Wojtyła miał 38 lat i był najmłodszym członkiem Episkopatu Polski.

Reklama

Karol Wojtyła jako swoją biskupią dewizę przyjął słowa „Totus Tuus", czyli „Cały Twój". W herbie krakowskiego hierarchy znalazło się godło w kolorze niebieskim z czarnym krzyżem i literą „M" symbolizującą Matkę Bożą. Godło było wsparte na biskupim pastorale w kolorze żółtym. Nad nimi znalazł się kapelusz biskupi w kolorze zielonym. Cztery lata później, Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński mianował biskupa Wojtyłę krajowym duszpasterzem środowisk twórczych i inteligencji. Biskup z Krakowa brał udział we wszystkich czterech sesjach Soboru Watykańskiego II, który odbywał się w latach 1962-1965.

Telefon od papieża Pawła VI

„Urzędowa nominacja bpa Karola Wojtyły na arcybiskupa metropolitę krakowskiego nastąpiła 18 stycznia 1964 roku. Zastąpił wówczas zmarłego kilkanaście miesięcy wcześniej abpa Eugeniusza Baziaka. Uroczysty ingres odbył się 8 marca tego samego roku w Katedrze na Wawelu. Sama forma podania do wiadomości decyzji o mianowaniu Wojtyły metropolitą miała charakter nietypowy - tuż po świętach Bożego Narodzenia w 1963 roku papież Paweł VI osobiście zadzwonił do krakowskiej kurii z wiadomością o podniesieniu dotychczasowego biskupa pomocniczego do godności arcybiskupiej" - czytamy na stronie internetowej Centrum Myśli Jana Pawła II.

14 lat później został wybrany na Stolicę Piotrową. Okres biskupstwa był jednak dla Papieża ogromnie ważny. Pisał o tym w książce „Dar i tajemnica".

Seminarium jako źrenica oka

„Każdy biskup wraca często myślą i sercem do seminarium - pisał Papież Jan Paweł II. - Stanowi ono szczególny przedmiot jego troski. Mówi się, że seminarium duchowne stanowi 'źrenicę oka' (pupilla oculi) każdego biskupa. Człowiek chroni i zabezpiecza źrenicę swego oka, ponieważ pozwala mu ona widzieć otaczającą go rzeczywistość. I tak biskup widzi swój Kościół poprzez seminarium, poprzez powołania kapłańskie. Łaska licznych i świętych powołań kapłańskich pozwala mu patrzeć z ufnością w przyszłość swojej misji. Mówię to na podstawie wielu lat mojego biskupiego doświadczenia. Zostałem biskupem 12 lat po święceniach kapłańskich: tak więc znaczna część tego pięćdziesięciolecia jest naznaczona tą biskupią troską o powołania. Radością biskupa jest, gdy Pan Bóg daje Kościołowi powołania, a ich brak zawsze budzi troskę i niepokój. Tę troskę porównał Pan Jezus do troski żniwiarza: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo".

2024-07-04 16:55

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tokio: kajakarstwo - kobieca czwórka zdobyła piąty brąz i 13. medal dla Polski

Kajakarki Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska zdobyły brązowy medal w konkurencji K4 500 m regat olimpijskich. To 13. medal wywalczony przez polskich sportowców w Tokio.

Na dorobek składają się cztery złote krążki zdobyte przez lekkoatletów. Na najwyższym stopniu podium stanęli sztafeta mieszana 4x400 m, Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki w rzucie młotem oraz sensacyjnie Dawid Tomala w chodzie na 50 km.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Aktor, który zaatakował posłów PiS, usłyszał zarzuty

2025-05-21 20:17

[ TEMATY ]

policja

Adobe Stock

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciurę w restauracji sejmowej usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował w środę posłów PiS usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję