Reklama

Modlitwa

Wyznania egzorcysty

Wzrastająca liczba egzorcystów to odpowiedź Kościoła na potrzebę czasów, w których mamy tak wiele manifestacji zła

Niedziela wrocławska 48/2012, str. 4

[ TEMATY ]

egzorcyzmy

egzorcysta

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez wiele lat pracowałem jako misjonarz, ale też jako egzorcysta, w demokratycznej Republice Konga. Głoszenie misji w Afryce równikowej to nie tylko mówienie o Jezusie Chrystusie, przekazywanie dobrej Nowiny, to też wypowiedzenie wojny diabłu, który chce naszego zła.

Są miejsca, gdzie Złego widać

To Pan Jezus wypowiedział wojnę Szatanowi. Jego czas się wypełnił i teraz Panem i Królem jest Chrystus. Skończył się czas władania Szatana, jego sztuczki, jego zło. Chrystus na każdej karcie Ewangelii uwalnia od demonów, uzdrawia, leczy duchowo. Jednak Zło jest i to nie tyko w tych biednych, opętanych ludziach, ale są też miejsca, w których można Złego zobaczyć. Ja twierdzę, że diabeł działa też oficjalnie nawet w ramach polityki. Przecież wojny rozgrywają się na całym świecie. W Afryce praktycznie wszystkie kraje w ostatnich latach uwikłane były w wojny i rebelie. Giną miliony osób, np. za to, że my mamy telefony komórkowe. Ludzie umierają za koltan wykorzystywany do produkcji urządzeń elektronicznych. Kiedy wojska Ruandy dotarły do stolicy Konga, gdzie wówczas pracowałem, wszędzie szerzyły się gwałty i śmierć. Żołnierze napadali też na naszą stację misyjną i gdy kolejna już grupa nic nie znalazła do zagrabienia, to zaczęła się mścić na dzieciach. Do chat wrzucali odbezpieczone granaty. Widziałem wnętrzności dzieci, które znałem, porozrzucane w okolicy, zjadane przez psy. Ja widziałem diabła w taki sposób, działającego z otwartą przyłbicą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diabeł to nie żaden Boruta

Można dziś odnieść wrażenie, przytaczając takie makabryczne obrazy, że to jednak czas zwycięstwa Złego. Tymczasem jest odwrotnie. To Jezus Chrystus pokonał Szatana na drzewie krzyża i przez swoje zmartwychwstanie. Ale musimy sobie powiedzieć, kim jest Zły, że to nie jest żaden Boruta, czy jakiś przebieraniec z Halloween, ale to jest morderca, nasz największy wróg, który chce zniszczyć nie tylko nas, ale wszystko, co Bóg stworzył. On utracił to miejsce, które nam Bóg dał, i teraz w zawiści nas nienawidzi. To pierwszy powód. Drugi jest taki - on wie, że dał się „wykorzystać Bogu”. To Zły zamordował Chrystusa na krzyżu, myślał wtedy, że wygrał. Tymczasem to Chrystus zwyciężył, już nastąpił czas królestwa Bożego. Zły wie, jak prorokował św. Jan w Apokalipsie, że ma mało czasu. Dlatego też dziś jest więcej egzorcystów.

Czy mógłby pan pomóc?

Czasami przychodzą do mnie ludzie i pytają: czy mógłby pan pomóc, bo moje dziecko dziwnie się zachowuje. Mówią do mnie przez „pan”, mimo że widzą habit, bo sami są niewierzący, a nawet nieochrzczeni. Nie tak dawno miałem wizytę młodej pary, której dziecko w niewytłumaczalny sposób nagle zaczynało krzyczeć. Byli już u różnych guru i uzdrawiaczy, którzy jednak nie dali rady. Ale dowiedzieli się, że jeszcze jest taki ksiądz, który może pomóc i trafili do mnie. Ja odpowiedziałem, że nie mogę pomóc, ale wiem, kto może. Zapytali: kto to? A ja mówię, że tą osobą jest Jezus. Ale przecież on umarł - odpowiedział oburzony ojciec. Jednak po rozmowie zachęciłem ich do wspólnej modlitwy, w czasie której dziecko kichnęło, przestało płakać, uśmiechnęło się i przytuliło się do matki. Na tym się skończyło. Bo Jezus żyje! To nie jest historia sprzed dwóch tysięcy lat. Taka mała rada na koniec: my egzorcyści jesteśmy tylko narzędziami Boga i możemy Złego odsunąć na „kilka metrów”. Tylko Pan Jezus może uwolnić na stałe. Szukajmy Jezusa Chrystusa! W Roku Wiary zapraszam do wiary w Syna Bożego, który jest głową Kościoła, Bogiem na ziemi, centrum naszego życia.

Oprac. P. Trawka

2012-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierna miłość zwycięża zło

Z ks. dr. Tomaszem Trębaczem rozmawia Kamil Krasowski

KAMIL KRASOWSKI: – Od lipca z nominacji bp. Tadeusza Lityńskiego pełni Ksiądz posługę egzorcysty diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Co należy do zadań diecezjalnego egzorcysty?

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję