Reklama

Wspierają wychowawców, młodzież i rodzinę

Niedziela Ogólnopolska 51/2012, str. 34

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIA FORTUNA-SUDOR: - Z historii „Wychowawcy” wynika, że duży wpływ na jego powstanie miało działające w Krakowie-Mogile duszpasterstwo nauczycieli „Ostoja”...

TERESA KRÓL: - To było bardzo liczne i prężne duszpasterstwo. Działający w nim nauczyciele mieli potrzebę wyartykułowania na zewnątrz tego, co boli środowisko oświatowe, marzyli o swoim czasopiśmie. Na początku lat 90., tuż po okresie transformacji, na krakowskim rynku wydawniczym zaistniało „Źródło”, które wsparło inicjatywę nauczycieli z „Ostoi”. Tak doszło do powstania „Wychowawcy”, czasopisma od początku na różne sposoby związanego ze „Źródłem”. Nawet adres redakcji był taki sam.

- Co to za miejsce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Niecodzienne. Do dziś mówimy, że wyszliśmy ze stajenki. Pierwsze numery „Wychowawcy” powstawały w opustoszałych chlewikach u sióstr felicjanek. Tam nie było wody, kanalizacji, a my cieszyliśmy się, że jest prąd. Pamiętam, że towarzyszył nam niebywały zapał i, ku naszemu zdziwieniu, ogromne zainteresowanie. Chociaż te pierwsze numery były siermiężne, ubite, zagęszczone treścią, to jednak mieliśmy swoich fanów i było ich dużo więcej niż teraz...

- A jak dziś jest postrzegany „Wychowawca”?

- Księża biskupi, do których systematycznie wysyłamy czasopismo, bardzo nas chwalą i cenią za artykuły formacyjne. Natomiast od nauczycieli wiemy, że rozpoczynają lekturę czasopisma od ostatnich stron. Szczególnie interesuje ich część praktyczna, w której publikujemy scenariusze teatralne i konspekty zajęć. Staramy się zadowalać zarówno czytelników, którzy szukają podstaw antropologii, jak również tych, którzy potrzebują pomocy dydaktycznej w ich pracy zawodowej.

Reklama

- Czytając wspomnienia z okazji 10-lecia „Wychowawcy”, znalazłam mapkę, z której wynikało, że najwięcej czytelników mieliście w Małopolsce. Jak to wygląda obecnie?

- Najwięcej prenumeratorów mamy nadal na południu Polski - od granicy południowej do Kieleckiego. Śmiem też twierdzić, że 95 proc. prenumeratorów mieszka w małych lub bardzo małych miejscowościach. Być może dlatego, że w dużych aglomeracjach nauczyciele mają szerszy dostęp do różnych materiałów, źródeł, bibliotek. Jest jeszcze jedno przypuszczenie: że tych ludzi z mniejszych miejscowości nie razi... krzyż, który znajduje się w naszej winiecie. Mieliśmy już opinie, że jesteśmy bardzo dobrzy, ale krzyż na czasopiśmie leżącym na stole w pokoju nauczycielskim utrudnia szerszą promocję. Chcemy jednak, żeby on tam nadal był. Skoro odwołujemy się do antropologii chrześcijańskiej, skoro cytujemy dzieła bł. Jana Pawła II, a autorami artykułów są również kapłani - to musimy pamiętać, że to miesięcznik dla katolickich nauczycieli i wychowawców.

- Wiem, że są pozytywne przykłady wspierania „Wychowawcy” przez Kościół.

- Szczególnie godne podkreślenia jest zaangażowanie bp. Wiktora Skworca, który, prowadząc diecezję tarnowską, zabiegał o upowszechnienie na jej terenie „Wychowawcy”. Ksiądz Biskup bardzo dba o wychowanie młodego pokolenia. Z tą postawą łączyły się konkretne praktyki - mobilizowanie proboszczów do fundowania szkołom znajdującym się na terenie parafii prenumeraty „Wychowawcy”. Ta akcja się powiodła. Ok. 75 proc. proboszczów parafii w diecezji tarnowskiej prenumeruje „Wychowawcę” dla szkół i ich nauczycieli.

- Czy szkoły, nauczyciele nie mogą zaprenumerować dobrego czasopisma?

- Sytuacja w szkołach jest trudna. Są takie, w których zrezygnowano z prenumeraty wszystkich czasopism. Nauczyciele natomiast mają od zawsze dylemat, czy kupić coś do domu, swoim dzieciom, czy „Wychowawcę”. Z reguły proza życia wygrywa.

- Może więc warto zwrócić się z apelem do biskupów z poszczególnych diecezji i do proboszczów o pomoc w propagowaniu wartościowego czasopisma?

- Bardzo prosimy, aby księża biskupi zainteresowali „Wychowawcą” proboszczów z danej diecezji. Dziękując wszystkim kapłanom za dotychczasowe wspieranie naszego czasopisma, równocześnie prosimy księży proboszczów, aby podarowali szkołom, które znajdują się na ich terenie, prenumeratę „Wychowawcy”. Jej koszt to zaledwie 60 zł rocznie!

- Proboszczowie są zasypywani „jedynymi słusznymi” ofertami, które powinni wesprzeć. Dlaczego warto, aby pozytywnie odpowiedzieli na apel „Wychowawcy”?

- Proboszcz wspiera nauczycieli pracujących na terenie jego parafii, dostarczając im konkretną pomoc. Kiedy zaprenumerowane egzemplarze trafią do pokoi nauczycielskich i szkolnych bibliotek, jest szansa, że sięgną po nie nauczyciele, wykorzystując materiały tam publikowane, a pośrednio skorzystają rodziny - uczniowie tych szkół i ich rodzice. W naszych publikacjach podkreślamy, że nie tylko sam nauczyciel czy szkoła odpowiadają za wychowanie młodego pokolenia. Tymi publikacjami wpisujemy się w posługę formacyjną polskiej młodzieży i rodziny, realizowaną również na terenie parafii.

- W styczniu 2013 r. „Wychowawca” będzie świętował 20. urodziny...

- Dziękuję, że zostało to zauważone!

- Jubileusz to okazja do podsumowań.

- Nie ukrywam, że nie jest lekko, ale mój szef - dr inż. Antoni Zięba mówi, że jego specjalnością są... długi. Jesteśmy zatem zadłużeni, ale jak na razie długi nas nie przerastają. Możemy funkcjonować. Myślę, że publikowane na naszych łamach artykuły niosą treści ponadczasowe. Fakt, że mamy tylu dobrych autorów oraz rzeszę wiernych czytelników, pozwala, mimo wielu problemów, patrzeć w przyszłość optymistycznie. Zwłaszcza że nadal pojawiają się takie informacje, jak ostatnio ta z Kętrzyna. Jeden z posługujących tam kapłanów napisał m.in.: „Nie wiedziałem, że istniejecie! Jesteście fantastyczni i dlatego prenumeruję was do pięciu szkół, które na terenie mojej parafii się znajdują...”. Takie informacje sprawiają nam radość i napawają nadzieją na dobrą przyszłość.

* * *

„Wychowawca” to jedyne czasopismo katolickich nauczycieli i wychowawców. Wydawane przez Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli i Wychowawców. Służy formacji duchowej polskich pedagogów, stara się przeciwdziałać współczesnym zagrożeniom dzieci i młodzieży, prezentuje sprawdzone formy współpracy szkoły z rodzicami i wspomaga wychowanie do życia w rodzinie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Otwarto akta procesu beatyfikacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej

2024-05-09 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Dokonano urzędowego otwarcia akt procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję