Reklama

Wiadomości

Prof. Chazan: Nie podam się do dymisji

[ TEMATY ]

prof. Chazan

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie widzę powodu, by podawać się do dymisji. Są sytuacje, w których nie można się kierować innym prawem niż prawem naturalnym” – mówił prof. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala Św. Rodziny w Warszawie na antenie TVN 24.

Odnosząc się do krytyki ze strony ministra zdrowia pod swoim adresem ,lekarz stwierdził: Moim zdaniem słowa ministra Arłukowicza, że szpital nie jest miejscem kultu – nie są właściwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komentując zaś fakt nałożenia wysokiej kary na szpital za odmowę wykonania aborcji powiedział: Myślę, że to jest okup za życie dziecka. Kiedyś okupem zajmowali się ludzie, którzy mieli „długie brody, kręcone wąsiska, wzrok dziki, suknia plugawa”, teraz zbierają go ludzie, którzy chcą pozbawić szpital znacznej części dochodów.

Jak zaznaczył prof. Chazan - tak wysoka kara może zaważyć na funkcjonowaniu podległej mu placówki. To kara, której efektem będzie zmniejszenie możliwości zakupu leków, środków opatrunkowych. Taka kara nie jest adekwatna. Szpital dostałby za wykonanie aborcji 1600 zł, kara ma wysokość 70 tys. zł. Ma wyraźnie charakter represyjny.

Dodał też:
Znamy przykład w historii, kiedy pewien człowiek otrzymał pieniądze za wydanie na śmierć innego człowieka. Nazywał się Judasz. Skończył źle.
Prof. Chazan zapowiedział, że zamierza się odwołać od decyzji NFZ. Uważam, że jest to niewłaściwe. Niesprawiedliwe. Żaden szpital nie musi wykonywać wszystkich procedur, jakie znajdują się w kontrakcie.

Komentując stanowisko ministra Arłukowicza, że szpital nie ma prawa się powoływać na klauzulę sumienia, bo takie prawo przysługuje wyłącznie lekarzowi – prof Chazan powiedział.

Szpital ma pewną nazwę, ma pewna misję. Szpital ma pewną tradycję. Ma motto: od pierwszych dni życia – dla Ciebie wyjaśniał.

Przytaczając statystyki stwierdził, że na jeden szpital w Polsce przypadają rocznie dwie aborcje. Pan minister chciałby najwyraźniej, żeby każdy szpital te dwie aborcje wykonywał. —zauważył profesor.

Reklama

Odnosząc się do postawionych mu przez Krajowego Konsultanta zarzutów - stwierdził, że są one nieprawdziwe. Nieprawda, że nie prowadziłem badania USG, nieprawda, że przedłużałem procedurę konsultacji, ponieważ badania dodatkowe zlecał Instytut Matki i dziecka. —wyliczał.

Prof. Chazan przyznał, że liczy się z możliwością odwołania, ale gdyby taka zapadła uznałby ją za niesprawiedliwą. Sądzę, ze zarówno wygląd szpitala jak i jego funkcjonowanie, jak i opinia wśród mieszkańców Warszawy – jest dobra. Poziom opieki jest w nim bardzo wysoki. Jestem pewny, że taka decyzją byłaby decyzją niesprawiedliwą i niesłuszną —podkreślił.

Zapewnił, że nie widzi powodu by samemu rezygnować z zajmowanego stanowiska. Są sytuacje w których nie można się kierować innym prawem niż prawem naturalnym. Innego człowieka nie wolno zabić. Dziecka nie wolno zabić. Czy to przed urodzeniem, czy po. Dziecka chorego dobić też nie wolno. To był powód dla którego nie wyraziłem zgody na wykonanie aborcji w szpitalu. — powiedział gość Bogdana Rymanowskiego.

Na pytanie czy nie obawia się niekorzystnego dla siebie werdyktu sądowego – stwierdził zaś: Lęk zabiera wielu ludziom godność. Ja się boje Boga

2014-07-04 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy zabraknie Chazana

Niedziela Ogólnopolska 29/2014, str. 20

[ TEMATY ]

prof. Chazan

Bożena Sztajner/Niedziela

Kiedy dowiedziałem się, że dziecko, któremu uratował życie (te dwa słowa pisane są przez większość dziennikarzy w cudzysłowie) prof. Bogdan Chazan, zmarło, powrócił do mnie ból rodzica, który stracił dziecko. Dodatkowo zabolał mnie jeszcze fakt, jak bardzo jednostronnie przedstawia się ten temat w mediach i z jaką nienawiścią względem chrześcijan. Co „takiego złego” zrobił Profesor – trąbią wszystkie media, ale o tym, co dobrego zrobił w swoim zawodowym życiu – jakoś nikt nie chce pisać. Ponieważ patrzę na świat z perspektywy chrześcijanina i ojca czworga (właściwie pięciorga) zaplanowanych i kochanych dzieci, nie rozumiem, co złego uczynił ów lekarz.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Polsko – libańska przyjaźń

2024-05-14 15:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wernisaż prac polskich artystów, jakie wykonali w nawiązaniu do kultury Libanu, można było obejrzeć na wernisażu w klubokawiarni Fratelli Tutti.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję