Reklama

Niedziela Lubelska

Kijany. Szkaplerz to rytm Niepokalanego Serca

Grzegorz Jacek Pelica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka Boża Kijańska jest też Matką Bożą Szkaplerzną - przypomniał w słowach powitania ks. proboszcz Piotr Melko, które skierował m.in. do celebransów odpustowych: ks. kan. Krzysztofa Piskorskiego, ks. dr. Mariusza Salacha, proboszcza ze Świdnika Dużego, o. Piotra – misjonarza z Francji, ks. Krzysztofa Kołodziejczyka z Turki, wicedziekana dekanatu lubelskiego Podmiejskiego, licznie zgromadzonych gości i parafian.

Serdecznie powitani zostali górnicy z Bogdanki, którzy przybyli z pocztami sztandarowymi. Ich obecność była nawiązaniem do tradycji pielgrzymowania do kijańskiego sanktuarium w latach 80. ubiegłego wieku i szczególnej czci, okazywanej wizerunkowi Matki Bożej Kijańskiej przez wiele pokoleń tutejszych mieszkańców, którzy na wiosnę i wczesną jesienią pielgrzymowali pieszo do Matki wielu cudów i łaski Bożej. Ks. Proboszcz zaprosił górników i ich rodziny na wrześniową pielgrzymkę, aby górnicza brać mogła chronić się pod płaszcz i szkaplerz Maryi tak, jak powierza się niezastąpionej Patronce św. Barbarze. Uroczystości parafialne poprzedziła nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej, spowiedzi rekolekcyjne i osobiste przyjęcie Świętego Szkaplerza Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Błogosławieni zachowujący Słowo

Reklama

Sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił ks. kan. Krzysztof Piskorski. - Wiele osób przyjęło z rąk Ojca Karmelity szkaplerz, aby przyoblekać wiarę w czyn, wg słów Maryi: >Zróbcie wszystko, cokolwiek On (Syn Boży) wam powie! To samo powtarza dzisiaj, po dwóch tysiącach lat, w tej „Kanie Kijańskiej”, bo przecież „błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. „Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, które ssałeś – słowa te przyciągają uwagę nie tylko słuchającego tłumu, ale samego Pana Jezusa, który je potwierdza, pogłębia i tłumaczy: „Owszem, ale błogosławieni są również ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Słowa te nie tylko pieczętują wypowiedź kobiety z tłumu, ale również nie pozwalają zredukować wielkości Matki Najświętszej do faktu czysto biologicznego, podkreślonego przez spontaniczny okrzyk kobiety; noszenia w swoim łonie i wydania na świat, karmienia Syna Bożego, ale na tym, że Ona słuchała, kontemplowała słowo Boże, medytowała, zachowywała w sercu i wcielała w codzienne życie - mówił ks. K. Piskorski, podkreślając, jak cenna jest postawa Maryi dla duchowości Karmelu od zarania jego dziejów.

Kwiat Karmelu

Reklama

Kaznodzieja przypomniał historię i duchowość zakonu karmelitańskiego, którego reguła nakazuje dniem i nocą rozważać słowo Boże, czuwając na modlitwach. Od przełomu XII i XIII w. i eremickiego źródła proroka Eliasza na Górze Karmel, nie znaleziono lepszego wzoru do naśladowania niż Najświętsza Dziewica, Służebnica Pańska, pierwsza i najdoskonalsza Uczennica Chrystusa, jak mówili Ojcowie Kościoła (Bracia NMP z Góry Karmel), dla których Maryja stała się Matką, Królową, a nawet Siostrą i Kwiatem Karmelu. - Kto przyobleka szkaplerz, jak uczył św. Jan Paweł II, zawiera przymierze z Maryją; powinien przyoblec samego siebie cnotami Najświętszej Dziewicy, a przede wszystkim kontemplować Boże słowo i wcielać w swoje codzienne życie. Wnosić Jezusa w życie swoje, rodziny i świata tak, jak wniosła je w życie świata Maryja. Kto przyjmuje szkaplerz zostaje wprowadzony do Ziemi Karmelu, aby kosztować jej owoców oraz doświadczać słodkiej, macierzyńskiej obecności Maryi na co dzień – przywoływał słowa papieża Jana Pawła II ks. K. Piskorski, przypominając symbolikę znaku szkaplerza: rytm Niepokalanego Serca Matki Jezusa, bijącego dla Chrystusa i dla bliźniego, otwarcie na natchnienia Ducha Świętego; łączenie trudów życia, doświadczane cierpienia z tym co przeżywała Maryja od Betlejemskiej Groty aż do szczytów Golgoty. - Rozczytujmy się w Ewangelii, a słowo Boże zanośmy do naszych miejsc pracy i odpoczynku, domów i szkół - apelował na zakończenie. Sumie odpustowej, poprzedzonej nabożeństwem różańcowym, towarzyszyła procesja eucharystyczna.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212


2024-07-25 13:03

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oburzające! W Lublinie promocja pracy seksualnej jako "sposobu na godne życie"

2024-09-06 11:38

[ TEMATY ]

Lublin

Adobe Stock

Od 6 do 8 września w lubelskim Centrum Kultury organizowany będzie festiwal środowiska "queer". W ramach imprezy zaplanowano panel dot. prostytucji czy warsztaty przyjemności erotycznej.

"W obliczu ograniczonych perspektyw, praca seksualna może być sposobem na godne życie" - czytamy w opisie debaty na festiwalu organizowanym w Centrum Kultury w Lublinie ze wsparciem finansowym miasta Lublin.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze słowami Szymona Hołowni

2024-09-04 18:34

[ TEMATY ]

oświadczenie

Szymon Hołownia

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Społeczna Szkoła Podstawowa św. Rodziny w Otwocku opublikowała oświadczenie w związku z pojawiającymi się w mediach informacjami nt. wyników rekrutacji. Przypomina w nim, że jako niepubliczna placówka systemu oświaty ma zagwarantowane prawo kierować się w tym zakresie własnymi zasadami. Wyraża też niepokój z powodu medialnego zainteresowania placówką, które może niekorzystnie wpłynąć na spokój i poczucie bezpieczeństwa uczniów.

Otwock, 4 września 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Mój kolega premier z Francji

2024-09-07 21:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Z nowym premierem Republiki Francuskiej Michelem Barnierem byliśmy razem w Parlamencie Europejskim. To niezła platforma poznawania ludzi, kontaktów, networkingu. Zatem z Monsieur Barnierem siedzieliśmy w jednych ławach-ja na prawicy, a on bardzo niedaleko-bo na centroprawicy.

Tu uwaga zasadnicza: Francja jest krajem dość specyficznym, gdy chodzi o politykę wewnętrzną. Można rzec, że nawet wyjątkowym: otóż nad Sekwaną i Loarą prawicowi (ściślej: centroprawicowi) prezydenci do swoich rządów - jest tam przecież system prezydencki ! - biorą ministrów z lewicy, a lewicowe głowy państwa -biorą do gabinetów ludzi z prawicy. Tak robił choćby ostatni "prawicowy" prezydent, czyli Nicolas Sarkozy - i tak teraz zagrał prezydent Emmanuel Macron. Wiedząc, że radykalna lewica (w dużej mierze zresztą bardzo prorosyjska),a więc zwycięzcą wyborów parlamentarnych sprzed dwóch miesięcy nie poprze kandydata Macrona na premiera, nawet jeśli to będzie umiarkowany socjalista - uznał, że należy postawić na człowieka centroprawicy, bo jej głosy pójdą wtedy na bądź co bądź jego, Macronowego, kandydata. I tak się stało.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję