Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Światło na oświecenie pogan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno przeżywaliśmy święta Bożego Narodzenia. W modlitewnej zadumie przed żłóbkiem, a może gdzieś na świątecznym spotkaniu z bliskimi pobiegliśmy myślą do najwcześniejszych, zapamiętanych świąt w naszym życiu, do rodzinnej chaty, której już nie ma, do kościoła parafialnego naszych pierwszych świąt Bożego Narodzenia. Być może w tym wspomnieniu odnaleźliśmy w pamięci sylwetkę naszej krzątającej się przy kuchni kochającej mamy, naszego utrudzonego ojca. Pojawili się być może w tym powrocie do przeszłości także inni ludzie, którzy byli z nami, pojawiła się ta najlepiej zapamiętana mroźna Pasterka.

Oto święta Wcielenia Syna Bożego, tamte dawne i te ostatnie sprzed czterdziestu dni, oddaliły się od nas. Liturgia poświątecznych niedziel zatrzymała nas przed Chrystusem przyjmującym chrzest w Jordanie, powołującym swoich pierwszych uczniów. Dziś wracamy do czasu po narodzeniu Emmanuela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liturgia Ofiarowania Pańskiego w zapisie ewangelicznym przywoła nam ważne wydarzenie z wczesnego dzieciństwa Jezusa. Dziecię Jezus ma dopiero 40 dni. Zostało już powitane przez pasterzy, znalezione przez Mędrców ze Wschodu. Maryja z Józefem opuszczają Betlejem. Przynoszą Dziecię do świętego miasta, do świątyni. Wypełniają przepis Prawa Mojżeszowego. Na oczach ludzi dokonują aktu ofiarowania Bogu narodzonego Dziecięcia.

Ujmuje nas sceneria tego zdarzenia. Ewangeliczny zapis wskazuje na szczególnego świadka i uczestnika tego świętego obrzędu. Jest nim starzec Symeon, człowiek prawy i pobożny, człowiek pełen Ducha Świętego, człowiek wielkiego i cierpliwego oczekiwania. To właśnie on, biorąc Boże Dziecię na ręce, wypowiada do Boga Izraela słowa o doniosłej treści: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa, bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów, światło na oświecenie pogan i chwalę ludu Twego Izraela” (Łk 2,32).

Reklama

Słowa te, wypowiedziane pod natchnieniem Ducha Świętego, są tak ważne i tak aktualne, że Kościół wypowiada je codziennie ustami kapłanów w modlitwie na zakończenie dnia. W słowach tych ciągle potwierdzamy, że Chrystus jest zbawieniem wszystkich narodów, że jest światłością na oświecenie pogan, czyli światłością wszystkich ludzi.

Paląca się świeca, także ta, którą poświęcimy w uroczystość Ofiarowania Pańskiego - nazywamy gromnicą - jest widzialnym symbolem Chrystusa jako światłości świata, jako naszej światłości. Tę świecę przynosimy dziś do świątyni. Łączymy ją także w to święto z Maryją, jako że nie ma Chrystusa bez Maryi. Nie ma Bożego Narodzenia bez Maryi, nie ma ofiarowania Pańskiego bez Maryi, nie ma ofiary krzyża bez Maryi, nie ma Eucharystii bez Maryi.

Oświeceni blaskiem Słowa Bożego, przy tych palących się świecach, rozpoznajmy Chrystusa - światłość narodów i nasze zbawienie. Niech to światło bijące od Chrystusa oświeca i ogrzewa nas wszystkich. Nieśmy go z tej świątyni w nasze codzienne życie. Według życzenia Chrystusa sami stawajmy się tym światłem dla innych, by inni widzieli dobre czyny nasze i chwalili Ojca, który jest w niebie.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-01-28 10:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symbolika złota

Niedziela legnicka 42/2012, str. 6

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

złoto

Quentin Metsys, fragment obrazu "Bankier żoną"

Złoto - to symbol bogactwa ziemskiego (Hi 22, 24: Gdy złoto jak proch ocenisz, a Ofir jak piasek rzeczny; Iz 2, 7: Kraj jego pełen jest srebra i złota, a skarby jego są niezliczone. Kraj jego pełen jest koni, a wozy jego nieprzeliczone; Mt 10, 9: Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów; Dz 3, 6: »Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!«; Dz 20, 33 - Paweł wyznaje: Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej; Ap 18, 12 - opłakując zagładę Babilonu czytamy: A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich towaru nikt już nie kupuje: towaru - złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru).
Oprócz zewnętrznego i materialnego podejścia Pismo Święte używa pojęcia złota do obrazowych porównań z dobrami duchowymi. Nawet najszlachetniejsze złoto jest mało warte w porównaniu z Bożą mądrością (Prz 3, 14 - bo lepiej ją posiąść niż srebro, ją raczej nabyć niż złoto; Prz 8, 10-11, 19: Nabądźcie moją naukę - nie srebro, raczej wiedzę - niż złoto najczystsze; bo mądrość cenniejsza od pereł i żaden klejnot nie jest jej równy. Mój owoc cenniejszy niż złoto, a plony niż srebro najczystsze). Nawet najpiękniejsze złoto jest mało warte w porównaniu z Prawem Pańskim (Ps 119, 72), rozumnymi wargami (Prz 20, 15: Jest złoto i obfitość pereł, lecz wargi rozumne - to rzecz drogocenna), uznaniem (Prz 22, 1: Lepszy szacunek niż wielkie bogactwo, lepsze uznanie niż srebro i złoto; wiarą chrześcijan (1 P 1, 7: Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa, i drogocenną zbawczą Krwią Chrystusa; 1P 1, 18-19: Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostali wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, 19. ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy). W znaczeniu metaforycznym złoto symbolizuje duchowe bogactwo (Ap 3, 18).
Choć jest w pewien sposób niezniszczalne i nie podlega normalnemu procesowi zepsucia, człowiek nie powinien pokładać w nim nadziei, ponieważ może stać się pobudką do grzechu (Ez 7, 19: Srebro swoje porzucą na ulice, a złoto ich upodobni się do nieczystości. »Ich srebro i złoto nie zbawi ich w dzień gniewu Pana«. Głodu swojego tym nie nasycą, ani nie napełnią swych wnętrzności, ponieważ były dla nich pobudką do grzechu). I co smutne, ostatecznie złoto na nic się nie przydaje (1Tm 6, 9: A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie). Apostoł Jakub, aby ukazać marność ziemskiego bogactwa, mówi nawet o rdzy złota (Jk 5, 3: złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby).
Niemniej jednak Biblia podkreśla jego wartość jako daru, skoro jeden z królów przynosi je nowo narodzonemu Jezusowi (Mt 2, 11: Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę); starcy noszą złote korony. Ponadto apokaliptyczni Starcy mają nim przyozdobione głowy (Ap 4, 4: Dokoła tronu - dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce). Z drugiej strony św. Paweł wymienia złoto wśród tych metali szlachetnych, które przetrwają próbę ognia na sądzie (1 Kor 3, 12: I tak jak ktoś na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z trawy lub ze słomy).
Podsumowując omawiany temat, możemy stwierdzić, że ze wszystkich rzeczy stworzonych i nieożywionych, jakie Stwórca zostawił nam od początku stworzenia do dyspozycji, najwartościowsze jest właśnie złoto. Co ciekawe Księga Apokalipsy mówi nam, że w nowej Jerozolimie będzie złoto przeźroczyste jak szkło. Ale będzie. Sami doświadczamy tego, że w pewien sposób nie ulega ono procesowi zepsucia. To tak, jakby charakteryzowała je niezniszczalność, jakaś nieśmiertelność, niemniej jednak nie do końca warta zachodu (Dz 17, 29: Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka). (1 P 1, 7: Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa; 3, 3-4: Ich ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne: uczesanie włosów i złote pierścienie ani strojenie się w suknie, ale wnętrze serca człowieka o nienaruszalnym spokoju i łagodności ducha, który jest tak cenny wobec Boga; Jk 5, 3: złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby). Bóg, jak złotnik, będzie kiedyś osobiście na sądzie przetapiać i oczyszczać złoto (Ml 3, 2n: Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe).
Na zakończenie posłuchajmy natchnionego autora Apokalipsy, aby wartość wiary okazała się cenniejsza od zniszczalnego złota (Ap 3, 18 - Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział; 1 P 1, 7 - To my jesteśmy najcenniejszym złotem dla Pana).

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Klinikę Budzik dla dorosłych opuszcza dwoje pacjentów!

2024-04-18 14:19

[ TEMATY ]

klinika

PAP/Albert Zawada

Dyrektor Kliniki Budzik dla dorosłych prof. Wojciech Maksymowicz przekazał w czwartek, że dwoje chorych, po ponad rocznym leczeniu i rehabilitacji, opuszcza klinikę. 18 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce.

Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce ma na celu lepsze zrozumienie problemów pacjentów w stanie śpiączki, a także pomoc w stworzeniu systemu, pozwalającego na wybudzanie pacjentów ze śpiączki w każdym możliwym przypadku. Ponadto obchody Dnia Pacjenta w Śpiączce mają przyczynić się do zwiększenia społecznej świadomości istnienia problemu pacjentów znajdujących się w tym stanie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję