Reklama

Zdrowie

Prezes NRL po decyzji ws. prof. Chazana: to atak na wolność lekarzy

Prof. Bogdan Chazan padł ofiarą nagonki medialnej – ocenił prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL), dr Maciej Hamankiewicz, komentując odwołanie z pracy prof. Bogdana Chazana. Przyznał, że zaskoczyła go decyzja prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz o zwolnieniu z pracy dyrektora stołecznego szpitala Świętej Rodziny. Ocenił też, że odwołanie z pracy prof. Chazana dowodzi chęci ograniczenia wolności lekarzy.

[ TEMATY ]

prof. Chazan

Agnieszka Piwar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Hamankiewicz podkreślił, że najpierw należałoby ocenić, czy prof. Chazan złamał prawo, zaś decyzję w tej sprawie może podjąć jedynie sąd. "Mamy niewątpliwie przykład nagonki medialnej rozpętanej przez środowiska, które wyraźnie potrzebowały wojny ideologicznej" – powiedział KAI prezes NRL.

Zdaniem dr. Hamankiewicza w tym wypadku można też mówić o prowokacji jaką zastosowano wobec prof. Chazana. "Skoro na sąsiedniej ulicy jest profesor, który chętnie i w każdej sytuacji wykonuje aborcję, to zwrócenie się do prof. Chazana wkrótce po opublikowaniu jego deklaracji, iż nie będzie przerywał ciąży, ma charakter nagonki będącej elementem wojny ideologicznej" – ocenił rozmówca KAI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił też uwagę na znaczące sukcesy zawodowe prof. Chazana. Zdaniem lekarza, na szpital św. Rodziny nałożono kolejną karę. Poprzednio była to sankcja finansowa w wysokości 70 tys. zł., zaś teraz pacjentki szpitala pozbawia się opieki wybitnego specjalisty.

"Profesor Chazan jest wyśmienitej klasy specjalistą, człowiekiem, który uratował dotychczas wiele istnień ludzkich, człowiekiem, któremu polska ginekologia i polskie położnictwo zawdzięczają bardzo wiele" – zaznaczył dr Hamankiewicz.

Zdaniem prezesa NRL odwołanie z pracy prof. Chazana jest oczywisty i dowodzi chęci ograniczenia wolności lekarzy. "Przed laty ktoś usiłował zastraszyć lekarzy mówiąc, że odeśle nas wszystkich w kamasze. Teraz wydaje się, że celem całego zamieszania i zwolnienia prof. Chazana jest zastraszenie lekarzy, by lekarz był urzędnikiem państwowym, który bezwolnie wykonuje polecenia administratorów – stwierdził dr Hamankiewicz. Ocenił też, że jest to "bardzo zły sygnał dla polskich pacjentek na nadchodzące lata".

Przypomnijmy, że NLR już w marcu br. złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie przepisów ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, które dotyczą klauzuli sumienia. Chodzi o zapis mówiący o tym, że lekarz, który powołując się na klauzulę sumienia, odmawia dokonania aborcji, ma obowiązek wskazać ciężarnej kobiecie "realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej (...)".

Reklama

Uzasadniając złożenie wniosku do TK, prezes Hamankiewicz wskazywał na dużą wagę problemu. „We wniosku wywodzimy, że przepisy ustawy w sposób niekonstytucyjny ograniczają wolność sumienia" – mówił prezes NRL. W czerwcu wniosek został oficjalnie przyjęty do rozpatrzenia, o czym Trybunał Konstytucyjny poinformował wnioskodawcę.

Nie wiadomo, kiedy Trybunał rozpatrzy wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej, jednak orzeczenia nie należy spodziewać się zbyt szybko. "Średni czas jaki upływa od złożenia wniosku do wydania orzeczenia to 19 miesięcy" – zaznaczyła we wtorek Grażyna Leśniak z Biura Prasowego TK.

2014-07-09 16:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Efekt Chazana

Dawno w Polsce nie było tak szerokiej debaty publicznej, jak ta, którą wywołał lekarz – prof. Bogdan Chazan swoim powołaniem się na klauzulę sumienia, odmawiając wykonania aborcji. Liberalne media nie zostawiły na profesorze suchej nitki, gorący spór przetoczył się także przez Internet. I trzeba przyznać, że nie była to li tylko wulgarna pyskówka, tak zazwyczaj charakterystyczna dla tego najbardziej wolnego medium. Spór zatoczył szersze kręgi i nie ograniczył się wyłącznie do linczowania prof. Chazana przez środowiska lewicowe i feministyczne. Jeśli nie liczyć – mimo wszystko jak zwykle licznych – głosów wyrażających prostacko pojmowaną wolność i prawa człowieka, można powiedzieć, że tym razem debata społeczna weszła na nieco wyższy poziom. Także w sieci poprzez chaos obu sprzeczających się stron przebiły się poważne refleksje światopoglądowe, filozoficzne i polityczno-prawne. A co najważniejsze, na chwilę odżyło słowo „sumienie”, do tej pory raczej spychane na margines i do religijnego kąta.

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję