Izajasz jest najbardziej znanym prorokiem Starego Testamentu, któremu w tym względzie żaden inny prorok nie dorównuje. Św. Hieronim nazwał go „pierwszym ewangelistą” z powodu częstych odniesień w Nowym Testamencie do jego tekstów mesjańskich. Żył w Jerozolimie między 740 a 697 r. W jego czasach panowali królowie: Jotam, Achaz i Ezechiasz, a Królestwo Północne zmierzało ku katastrofie i w 722 r. przed Chr. upadło. Długi czas jego działalności pozwala podzielić czas jego przepowiadania na cztery okresy. W pierwszej fazie, po powołaniu w 740 r., prorok piętnował upadek religijny narodu, wykroczenia natury społecznej, nadużywanie władzy przez rządzących, pychę i wyniosłość oraz nieumiarkowanie w używaniu dóbr. Groził, że oczekiwany jako czas wybawienia „dzień Jhwh” będzie w rzeczywistości dniem sądu. W drugiej fazie, 734-732 r., prorok zwiastuje katastrofę dwóm napastnikom, którzy zagrażali militarnie Królestwu Judy: Damaszkowi i Królestwu Północnemu. Juda natomiast nie musi się niczego obawiać, ponieważ rzeczywistym władcą jest Jhwh. Prorok zapowiada też przyszłego króla - Emmanuela. W trzeciej fazie (od 728 r.) prorok przestrzega króla Ezechiasza, aby nie wchodził w sojusz z Egiptem przeciwko Asyryjczykom. W czwartym etapie (od 705 r.) Izajasz ponownie krytykuje króla, który po śmierci króla asyryjskiego Sargona II, korzystając z chwilowego zamieszania, chciał znowu uwolnić się od władzy babilońskiej i wejść w sojusz z Egiptem. Dzięki zdecydowanej postawie Izajasza wobec najeźdźców i jego niezachwianej wierze w skuteczną pomoc Jhwh został ocalony kraj i Jerozolima. On też w imieniu Boga zapowiedział choremu królowi Ezechiaszowi śmierć, a następnie powrót do zdrowia. Upewnił też króla o rychłym wyzwoleniu się Judei spod okupacji asyryjskiej, po której miała znów nastąpić inwazja babilońska. Jak układało się dalsze życie i działalność prorocka Izajasza, księgi Starego Testamentu nie mówią.
Przekłady całości Biblii ukazały się w kolejnych siedmiu językach. Wśród nich są trzy języki afrykańskie, dwa azjatyckie oraz po jednym z Ameryki Łacińskiej i Europy - poinformowało Niemieckie Towarzystwo Biblijne ze Stutgarttu, powołując się na dane Światowego Towarzystwa Biblijnego. Jak dotychczas, całość Pisma Świętego można czytać na całym świecie w 511 językach.
Nowy przekład całości Biblii ukazał się w języku mandinka albo mandingo, który używany jest przez ok. 1,2 mln osób w Gambii, Mali, Gwinei-Bissau i Senegalu. Biblię przetłumaczono też na języki: krio, którym mówi się przede wszystkim w Sierra Leone, i szylluk, którego używa ok. 175 tys. ludzi, głównie w Sudanie Południowym.
Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.