Reklama

Niedziela Wrocławska

Potrzeba mądrej i długofalowej pomocy!

– Będziemy pomagać powodzianom nie przez miesiąc, dwa, ale tak naprawdę cały czas, bo na tym polega nasza misja – mówi Paweł Trawka, rzecznik Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

2024-09-18 12:32

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej apeluje o mądrą i długofalową pomoc. – Mamy kilka etapów związanych z powodziową i one rozkładają się w czasie. Jest etap przygotowania, kiedy ludzie sypią worki z piaskiem, umacniają wały, zabezpieczają domy, obserwują rzeki i są w stanie gotowości i mobilizacji. Czasami niestety na ten etap – tak jak obserwowaliśmy w Stroniu Śląskim czy Kłodzku – po prostu nie ma czasu, bo woda przychodzi zbyt gwałtownie. W takich miastach jak Wrocław, Oława, Brzeg mogliśmy się już wcześniej przygotowywać i przygotowania rzeczywiście w tych ostatnich dniach trwały i w wielu miejscach trwają nadal – mówi Paweł Trawka. Podkreśla, że wolontariusze Caritas wspierają tych, którzy są na wałach: – Widzimy profesjonalizm służb zabezpieczających, które na siebie wzięły najcięższą pracę i dużą odpowiedzialność. Ale jest potrzeba wsparcia w postaci gorącej zupy, kanapek, ciepłej herbaty czy kawy także podczas dyżuru nocnego dla żołnierzy, strażaków czy wolontariuszy, którzy zgłaszają się do umocnienia wałów. I tak działają np. wolontariusze z parafii. św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu-Leśnicy.

Reklama

Dodaje, że wiele parafii przygotowuje się na nadejście fali nie tylko zabezpieczając kościoły czy plebanie, ale także gromadzą zapasy i wodę, by potem móc ją przekazać najbardziej potrzebującym: – Tak dzieje się w Brzegu w Parafialnych Zespołach Caritas. Tam wolontariusze magazyny starali się zapełnić wcześniej, by być przygotowanym na najpilniejszą pomoc poszkodowanym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rzecznik Wrocławskiej Caritas wyjaśnia, że inaczej sytuacja wygląda w dużych miastach, a inaczej w małych miejscowościach: – We Wrocławiu mamy bardzo dużo organizacji pozarządowych, fundacji, stowarzyszeń, które są mocno zaangażowane w pomaganie i one działają. Często to one stają się pierwszym partnerem dla miasta Wrocław ze względu na posiadanie np. dużych hal. Tak dzieje się w „Tratwie” i zajezdni na ul. Tramwajowej, gdzie w tym momencie jest wielki magazyn wielu rzeczy – od piasku po wodę, żywność, chemię a nawet miejsca do noclegu. Caritas we Wrocławiu jest proszone obecnie właśnie o ugotowanie gorącej zupy, ponieważ my prowadzimy jadłodajnię, więc mamy do tego zasoby. W niewielkich miejscowościach to parafie i Parafialne Zespoły Caritas biorą na siebie dużą odpowiedzialność za pomoc poszkodowanym. Tak jest obecnie choćby w Bierutowie, gdzie proboszcz ks. Bartosz Mitkiewicz sam organizuje społeczność lokalną do zbiórki i pomocy, a Parafialny Zespół Caritas go wspiera. Są w naszej archidiecezji parafie, które są blisko wody, są takie dalej od wody, ale wszyscy starają się być zaangażowani.

Reklama

Paweł Trawka zachęca do ofiarnego włączenia się w zbiórkę finansową, bo to ona właśnie jest najbardziej efektywna: – Caritas Archidiecezji Wrocławskiej już kilka dni temu uruchomiła zbiórkę na rzecz powodzian. Te środki finansowe są tam naprawdę niezbędne. Po pierwsze możemy za nie zakupić to, co jest rzeczywiście potrzebne, a nie to, co nam się wydaje być potrzebne. A po drugie nie od razu użyjemy wszystkich środków, bo później będą jeszcze bardzie potrzebne. Najbliższe dwa tygodnie po powodzi to wielkie poruszenie serc, przyjeżdżają wolontariusze, dary, przyjeżdża sprzęt, żołnierze – wszyscy wspierają powodzian. Po tych dwóch tygodniach wsparcie zaczyna się kończyć, a zniszczone i mokre domy, zrujnowane gospodarstwa zostają. W tym momencie jest czas, aby pomyśleć o mądrym, długofalowym pomaganiu, które nie będzie trwało miesiąc, dwa, ale rok czy nawet dwa lata.

Jak podkreśla, starty są tak ogromne, że pomoc będzie potrzebna długi czas: – Mamy doświadczenia z powodzi w 1997 roku, powtórka w 1998 w Kotlinie Kłodzkiej czy w roku 2010. Wiemy, że remonty się przeciągają, odbudowa trwa dłużej. Niestety nie mamy przed sobą komfortu lata, mamy już tylko trzy miesiące do zimy, chłody mogą przyjść jeszcze wcześniej – domy i różne budynki nie zdążą wyschnąć. Musimy zabezpieczyć budynki mieszkalne i budynki użyteczności publicznej, potrzeba będzie sprzętu, narzędzi, opału, materiałów budowlanych, izolacyjnych. Teraz potrzeba osuszaczy i agregatów prądotwórczych. Nadchodząca zima będzie szczególnie trudna dla rodzin, które straciły swoje domy. Stąd wielka zachęta do wspierania zbiórki czy to wpłacając pieniądze na konto, czy w tę niedzielę, kiedy pójdziemy do kościoła i przy naszych parafiach będą stali wolontariusze Caritas kwestujący na rzecz powodzian. Jeszcze raz bardzo zachęcam do hojności! Starty są tak ogromne, potrzeby będą jeszcze bardzo długo w ludziach, że musimy mieć sporo środków do wydania. Będziemy pomagać nie przez miesiąc, dwa, ale tak naprawdę cały czas, bo na tym polega nasza misja.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej wystartowało także z akcją „Paczka dla Powodzian”. – Mamy już parafie, które zgłosiły chęć pomocy, ale zachęcamy wszystkich do przygotowania takiej paczki. Spis artykułów, które powinny się znaleźć w takiej paczce jest na stronie www.wroclaw.caritas.pl i na Facebooku @Caritsa Archidiecezji Wrocławskiej. Na liście zakupów do paczki są najpotrzebniejsze produkty, m.in. żywność, artykuły higieniczne, świeczki, baterie czy środki czystości. Można taką paczkę przygotować samemu, z sąsiadami, we wspólnocie czy w parafii. Takie paczki przekazujemy do Parafialnych Zespołów Caritas czy do placówki Caritas, a my dostarczymy je bezpośrednio do powodzian. Do tych osób, których domy rzeczywiście zostały zalane i które potrzebują natychmiastowego wsparcia.

Paweł Trawka zachęca, by parafie z archidiecezji wrocławskiej pomagały konkretnym parafiom w diecezji świdnickiej: – Księża w naszej diecezji mają mnóstwo tzw. „kolegów rokowych” w diecezji świdnickiej. Dzwońcie z pytaniem, jak wygląda u nich sytuacja i jakiego wsparcia potrzebują. Na pewno łatwiej ludzi zmobilizować, kiedy organizujemy konkretna akcję „parafia-parafii”. Znamy się, możemy porozmawiać otwarcie i dowiedzieć się czasem o bardziej szczegółowych potrzebach.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nysa: Sytuacja w mieście się stabilizuje; mieszkańcy liczą straty

2024-09-17 11:41

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Sławek Pabian

Według mieszkańców Nysy we wtorek sytuacja po powodzi powoli się stabilizuje. Niektórzy z nich wracają do domów, inni liczą straty i sprawdzają, co zostało zalane. Zwracają też uwagę, że będą potrzebować pomocy w powrocie do normalności.

Choć, jak relacjonują mieszkańcy, sytuacja w Nysie powoli wraca do normy, to ulice miasta nadal wydają się opustoszałe. Nad miastem latają śmigłowce, zamknięty jest urząd miejski, a wjazdu do centrum pilnują policjanci, którzy zawracają większość jadących tu samochodów. Nas, dziennikarzy, wpuszczają – jak mówią – na własną odpowiedzialność, bo miasto ciągle spodziewa się wody z Czech.
CZYTAJ DALEJ

S. Jarkowska: siostry zakonne też doświadczają przemocy. Ważne, by znać jej symptomy – by pomagać

2024-09-18 21:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że siostry zakonne też doświadczają przemocy oraz, że ważne jest by umieć czytać sygnały, które o tej przemocy mogą świadczyć, po to, by pomagać - mówiła s. Agnieszka Jarkowska SCdSC podczas 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. W rozmowie z KAI s. Jarkowska wyjaśniała m.in. czym jest przemoc duchowa i jak bardzo trzeba uważać, by nie wkraczać w czyjeś sumienie i intymną relację z Bogiem.

S. Agnieszka Jarkowska SCdSC w drugim dniu 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce mówiła o przemocy oraz o jej symptomach. Zwracała uwagę, że w zgromadzeniach zakonnych mogą być osoby, które jej doświadczyły na różnych etapach swojego życia - jeszcze w dzieciństwie, w czasie formacji albo już w życiu zakonnym. Mogła to być przemoc w różnych formach i na różnych płaszczyznach, pojawiająca się w różnych sytuacjach, czy to ze strony formatorek i przełożonych, czy to w pracy duszpasterskiej, ze strony współpracowników, księży lub świeckich itp. S. Jarkowska tłumaczyła, co dzieje się z osobą dotkniętą przemocą, jak może reagować i dlaczego nie rozumiemy niektórych jej zachować. Wyjaśniała że coś, co interpretujemy np. jako niechęć do życia zakonnego, brak powołania, brak wytrwałości, jeżeli ktoś ma np. problem z modlitwą, czy utrzymaniem zakonnego rytmu dnia - może by symptomem przemocy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: mówienie o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów

2024-09-19 12:28

[ TEMATY ]

polityka

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Łukasz Gągulski

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że słowa premiera Donalda Tuska o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów oraz zasad praworządności w absolutnie skrajny sposób.

Prezydent w czwartek podczas przemówienia na konferencji Krynica Forum 2024 ocenił, że na jakość dyskursu politycznego negatywnie wpływają obecne realia polityczne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję