Reklama

Niedziela Wrocławska

Pierwszy świecki rzecznik w archidiecezji!

– Chciałbym być rzecznikiem obecnym w mediach nie tylko, kiedy trzeba będzie się wytłumaczyć z jakiejś kryzysowej sytuacji, ale przede wszystkim kiedy dzieje się coś wartościowego w naszej archidiecezji. I tym zainteresować ludzi – mówi Maciej Rajfur, nowy rzecznik prasowy archidiecezji wrocławskiej.

Archiwum prywatne

1 października Maciej Rajfur został nominowany przez abp. Józefa Kupnego nowym rzecznikiem prasowym archidiecezji wrocławskiej.

1 października Maciej Rajfur został nominowany przez abp. Józefa Kupnego nowym rzecznikiem prasowym archidiecezji wrocławskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy raz w historii archidiecezji wrocławskiej jej rzecznikiem prasowym została osoba świecka – to Maciej Rajfur, wieloletni redaktor Wrocławskiego Gościa Niedzielnego, a obecnie jego kierownik, pracował także jako dziennikarz Gazety Wrocławskiej. I jak sam o sobie mówi, szczęśliwy mąż i ojciec.

Osoba świecka pełniąca tę funkcję w Polskim Kościele to rzadkość – świeckich rzeczników ma jeszcze tylko diecezja płocka i archidiecezja białostocka. O swojej nominacji, planach i polityce informacyjnej archidiecezji Maciej Rajfur opowiedział w rozmowie z Niedzielą Wrocławską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Świecki rzecznik prasowy nie jest czymś oczywistym w polskich diecezjach. Skąd taka nominacja?

Reklama

– Traktuję decyzję abp. Józefa Kupnego jako wyraz zaufania do mojej osoby, ale przede wszystkim jako szerszy proces doceniania roli świeckich w Kościele. Nie jestem jedyną osobą świecką powołaną w ostatnim czasie w kurii – Adriana Kwiatkowska została sekretarzem generalnym Synodu, wcześniej tej funkcji w Polsce nie pełniła nigdy świecka osoba. Jest to dla Kościoła proces bardzo ważny, metropolita wrocławski na spotkaniu komisji synodalnych mówił o „przywracaniu świeckim należnego im miejsca w Kościele”. I podkreślał, że nie wynika to „z łaski” duchownych, biskupów, ale z mocy sakramentu chrztu. To również nie wynik spadku powołań – nie ma księży, więc od biedy powołamy świeckiego. Nie, to wynik synodalności. Kościół musi być wspólny – zarówno kapłanów, osób konsekrowanych, jak i świeckich – razem jesteśmy za niego odpowiedzialni, razem go współtworzymy. Jestem osobą, która od 10 lat pracuje w mediach blisko Kościoła i widzę potrzebę dawania świeckim większej odpowiedzialności w Kościele.

Postanowiłem podjąć tę funkcję także dlatego, że zgadzam się z tym, co przy propozycji od księdza arcybiskupa usłyszałem: jestem osobą świecką, więc mam szansę stać się pomostem pomiędzy duchownymi a świeckimi. Jest to także pewne przełamanie schematów dotyczących rzeczników diecezji, przełamanie pojęcia „zawsze tak było”.

– Jaką wizję swojej funkcji ma nowy rzecznik?

Reklama

– Na pewno chciałbym być rzecznikiem całego Kościoła wrocławskiego, a nie tylko kurii metropolitalnej czy tylko abp. Józefa Kupnego. Nie chcę być także rzecznikiem wyłącznie od kryzysów – niektórzy identyfikują tę funkcję z zarządzaniem kryzysowym w trudnych chwilach dla Kościoła. Oczywiście to jedno z ważniejszych zadań, ale nie zapominajmy, że rzecznik jest też odpowiedzialny za cały obraz instytucji czy organizacji, której służy. To wybrzmiało w rozmowie z księdzem arcybiskupem, ale sam także mam takie podejście do tematu – chciałbym spróbować przebić się do rzeczywistości medialnej z rzeczami dobrymi, które dzieją się w archidiecezji, a o których mało ludzi słyszy poza Kościołem. My oczywiście jako katolicy i media katolickie staramy się informować o tym, co się dzieje, ale pracując kilka lat poza mediami katolickimi zauważyłem, że nie przebija się do szerszego świata medialnego. Dla ludzi, których nie ma w Kościele, którzy są w rozkroku, gdzieś na obrzeżach, Kościół występuje w mediach od kryzysu do kryzysu. I to jest błąd. Trudno się dziwić, że mówią później, że Kościół jest taki, siaki czy owaki, skoro oni czytają o nim tylko wtedy, gdy publikowane jest oświadczenie rzecznika, że zdarzył się jakiś skandal, księdza trzeba przenieść z parafii czy usunąć. Niestety ostatnie lata pokazały, że ubywa ludzi w Kościele także ze względu na skandale duchownych. Bardzo chciałbym się przebić do mediów świeckich z pozytywnym obrazem Kościoła. Chciałbym być rzecznikiem obecnym w mediach nie tylko, kiedy trzeba będzie się wytłumaczyć z jakiejś kryzysowej sytuacji, ale przede wszystkim kiedy dzieje się coś wartościowego w naszej archidiecezji. I tym zainteresować ludzi.

– Jaka powinna być polityka informacyjna archidiecezji wrocławskiej?

– W tym kontekście bliskie są mi słowa Pana Jezusa: „Bądźcie roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie”. Polityka informacyjna archidiecezji musi być przede wszystkim zrozumiała, ale także autentyczna. My potrzebujemy wydawania regularnych informacji „na zewnątrz”, ponieważ bardzo wiele dobrych i ważnych rzeczy się w naszej diecezji dzieje – teraz trwamy w II Synodzie Archidiecezji Wrocławskiej i te informacje powinny trafiać do wszystkich mediów, nie tylko katolickich. Oczywiście wiem, że to jest proces, że to nie zmieni się już jutro, ale będę się starał bardziej przebijać z informacjami pozytywnymi i autentycznymi. Bo Kościół potrzebuje powrotu do autentyczności, wtedy staje się prawdziwym świadkiem Chrystusa. Nawet w chwilach trudnych, gdy z czegoś trzeba się tłumaczyć, potrzebny jest autentyczny i szczery przekaz. Szczegóły tych wszystkich zmian dotyczących polityki informacyjnej będą się dziać równolegle z synodem diecezjalnym, bo on też pracuje nad nowym kształtem ewangelizacji, nad nowym kształtem mediów – zajmuje się tym jedna z pięciu komisji synodalnych „Młode wino, nowe bukłaki – ewangelizacja”.

Reklama

Mam też nadzieję, że moja nominacja na rzecznika sprawi, że pozbędziemy się nadmiernego patetyzmu w pewnych komunikatach. Chciałbym zmniejszać ten dystans między szeroko pojętym komunikatem archidiecezji wrocławskiej a potencjalnym wiernym. Będę dążył do tego, żeby ludzie identyfikowali się z archidiecezją jako jej część, a nie jako ktoś stojący z boku czytający co ta archidiecezja ma do powiedzenia. Kościół musi być blisko ludzi i komunikować się językiem zrozumiałym.

– Czy media, Internet, portale społecznościowe to dobre miejsce do ewangelizacji?

– Jak najbardziej. Powił się nawet termin „duszpasterstwo digitalne” – to są wszystkie formy aktywności dotyczące wiary księży, osób konsekrowanych i świeckich w Internecie. My jako archidiecezja na pewno też tego potrzebujemy. Abp Józef Kupny jest jednym z pierwszych hierarchów, którzy założyli swój profil na Twitterze. Synod pracuje nad prawdziwie informacyjną, a zarazem formacyjną stroną internetową diecezji. Nie tylko z numerami telefonów do kurii, ale rzeczywiście z dobrym nauczaniem, konkretnymi adresami, gdzie można trafić do wspólnot, gdzie można się formować, z aktualnymi wydarzeniami. To według mnie ważny projekt medialny dla archidiecezji. I jak najbardziej musimy wychodzić z pozytywną informacją o Kościele do Internetu, bo tam są młodzi ludzie. A jednocześnie trzeba przy tym zachować złoty środek. Nie możemy godzinami wklepywać informacje w Internet bez żadnego skutku – trzeba najpierw żyć autentycznie Ewangelią i budować Kościół w realnym świecie, a w wirtualnym mówić o nim z pomysłem, bez pompatyczności i nadęcia.

2024-10-01 09:46

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małość jako droga do Boga: medytacja ojca Pasoliniego na Boże Narodzenie

2024-12-20 18:16

[ TEMATY ]

Watykan

rekolekcje adwentowe

kaznodzieja

Vatican Media

Ojciec Roberto Pasolini, franciszkanin kapucyn i kaznodzieja Domu Papieskiego, podczas swojej ostatniej medytacji adwentowej dla Kurii Rzymskiej w Auli Pawła VI skoncentrował się na teologicznej koncepcji „małości", jako kluczowego elementu w relacji człowieka z Bogiem. Rozważania, które nawiązywały do tematu „Drzwi nadziei" w kontekście nadchodzącego Roku Świętego, ukazały małość jako świadomy wybór Boga, otwierający przestrzeń dla autentycznych relacji i miłości.

Pasolini podkreślał, że Boże Narodzenie, w którym Jezus przychodzi na świat jako bezbronne dziecko, objawia prawdziwą wielkość Boga. Małość to nie słabość, lecz siła ukryta w pokorze i prostocie. Bóg, zniżając się do poziomu człowieka, pragnie budować relacje pełne zrozumienia i wolności. Wskazywał, że podobna postawa małości otwiera przestrzeń spotkania, pozwalając każdemu być sobą bez narzucania swojej woli drugiemu człowiekowi.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

2024-12-19 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Bóg nieustannie posyła do nas swoich aniołów. Jednych, aby zapewnić nas o swojej miłości, innych, aby przekazać nam swoje słowo, jeszcze kolejnych, aby otoczyć nas troską i opieką. Wystarczy mieć otwarte oczy i serce, aby ich dostrzec. Czy jednak jak Maryja mam odwagę mówić Bogu w ich obecności „Niech mi się stanie według Twego słowa”?

Maryja w momencie Zwiastowania była młodą dziewczyną, nastolatką. Była już przyrzeczona Józefowi, a nawet zaślubiona, choć jeszcze nie zamieszkali razem. Wizyta anioła musiała być dla niej całkowitym zaskoczeniem, szokiem, a przekazane przez niego słowo jeszcze większym. Co odpowiedzieć? Zgoda oznacza niebezpieczeństwo śmierci. Jak zareaguje Józef? Jak postąpią najbliżsi? Kto mi uwierzy? Ufność i bezgraniczne oddanie się Bogu przezwycięża jednak wszelki lęk i obawy. Liczy się tylko jedno: wola Boga, zbawienna wola Boga i Jego plany.
CZYTAJ DALEJ

Papież odmówi jutro „Anioł Pański" z Domu św. Marty

Ze względu na intensywne zimno, w połączeniu z objawami przeziębienia, które ujawniły się w ostatnich dniach, jutro, w niedzielę 22 grudnia, Papież Franciszek poprowadzi modlitwę „Anioł Pański" z kaplicy Domu św. Marty - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni, za pośrednictwem kanału Telegram. Dodał, że jest to związane także ze zobowiązaniami Papieża w najbliższym tygodniu.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Papież przewodniczy modlitwie „Anioł Pański" z Domu św. Marty, który wybrał na swoją rezydencję. Także w grudniu ubiegłego roku, z powodu zapalenia płuc, które zmusiło go do zmiany zobowiązań w swoim programie i rezygnacji z podróży do Dubaju na COP 28, prowadził stamtąd modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję