Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Sesją uczcili rocznicę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sali widowiskowej Biłgorajskiego Centrum Kultury 12 kwietnia odbyła się sesja pod hasłem „Dzień Pamięci Zbrodni Katyńskiej”. Spotkanie zorganizowali: Starosta biłgorajski, Burmistrz miasta oraz organizacje kombatanckie. Sesja rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu narodowego. Sekretarz miasta Bogdan Kowalik powitał przedstawicieli kombatantów, władz samorządowych miasta, powiatu i podległych jednostek.

Najpierw głos zabrał dr Marcin Paluch z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Wydziału Zamiejscowego w Tomaszowie Lubelskim. Opowiadał o jeńcach wojennych i osobach, które przeżyły zbrodnię katyńską. Przypomniał m.in., że już 19 września, dwa dni po agresji sowieckiej, Beria utworzył Urząd do Spraw Jeńców Wojennych. Dla oficerów tworzy się po pewnym czasie trzy obozy specjalne: Kozielsk, Starobielsk i Ostaszków. Obóz w Ostaszkowie jest takim obozem, w którym sowieci koncentrują funkcjonariuszy Korpusu Ochrony Pogranicza, policjantów i pracowników wywiadu polskiego. W obozie starobielskim przetrzymywano żołnierzy, którzy walczyli również na naszych terenach, a więc terenach ziemi tomaszowskiej. W obozie kozielskim byli przetrzymywani generałowie. Prelekcja została wzbogacona o prezentację multimedialną. Następnie głos zabrał dr Adam Balicki, który zwrócił na uwagę na miejsce zbrodni katyńskiej w świadomości Polaków. Powiedział, że jako nauczyciel historii często spotyka się z zarzutem, po co uczyć się o tym, co było, po co uczyć się czegoś, co już nieaktualne. – Żeby zrozumieć teraźniejszość trzeba poznać przeszłość, nie można być świadomym obywatelem, nie znając historii – tłumaczył dr Balicki. Zbrodnia katyńska to z jednej strony okrutny mord wykonany na ogromnej liczbie bezbronnych jeńców, dokonany z powodów politycznych. Pomordowani to elita, i władze radzieckie wiedziały, że to ludzie, których na komunizm nie da się nawrócić; to byli ludzie, którzy mieli bardzo silny kręgosłup patriotyczny. Druga strona to kwestia prawna, żeby właściwie sklasyfikować ten mord jako zbrodnię przeciwko ludzkości. – Trzeci wymiar tej zbrodni to walka o pamięć. Zbrodnia katyńska żyła w pamięci Polaków przez cały okres PRL-u. Komuniści pilnowali, żeby wiadomości o tej zbrodni nie wydostawały się do szerszego kręgu odbiorców. Opracowano wytyczne, jak należy mówić o Katyniu – nie wolno dopuszczać do jakichkolwiek prób obarczania Związku Radzieckiego odpowiedzialnością za śmierć oficerów w lasach katyńskich. (...) Zbrodnia katyńska jako jedyna zbrodnia z okresu II wojny światowej nie została osądzona, winni nie zostali skazani. Życia nie przywrócimy tym ludziom, ale jesteśmy im winni pamięć – podkreślił dr Adam Balicki.

Świadomość zbrodni katyńskiej nierozerwalnie będzie się wiązała z pamięcią o katastrofie samolotu przed trzema laty, gdy zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz pozostali uczestnicy tego feralnego lotu… Ofiary zbrodni stalinowskiej w Katyniu oraz ofiary katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem uczczono minutą ciszy. Na zakończenie przedstawiciele samorządów oraz kombatanci złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na cmentarzu znajdującym się przy ul. Lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-04-26 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katyń wciąż trwa

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 20-21

[ TEMATY ]

Katyń

wikipedia.org

Węzeł katyński – ręce związane na plecach ofiary

Węzeł katyński – ręce związane na plecach ofiary

Zbrodnia katyńska nie jest zamkniętym rozdziałem naszej historii. Jej ofiary, po 80 latach, wołają z dołów śmierci o sprawiedliwość. Prowokacje Władimira Putina wobec Polski są nową odmianą kłamstwa katyńskiego, nie ma mowy o zadośćuczynieniu.

W 1990 r., na fali demokratycznych przemian, Związek Radziecki ujawnił prawdę o Katyniu. Dokumenty, które w 1992 r. przekazano stronie polskiej, potwierdziły tylko to, co było oczywiste już wcześniej: 5 marca 1940 r. Stalin i jego najbliżsi współpracownicy z politbiura partii podpisali wyrok skazujący na karę śmierci dwadzieścia kilka tysięcy Polaków – oficerów zawodowych i rezerwy, przetrzymywanych w sowieckich obozach jenieckich i więzieniach NKWD. Unicestwiono ich, bo byli polską elitą i, jak napisano w uzasadnieniu wyroku, „wrogami władzy radzieckiej”. Stalin dokonał zemsty za porażkę w 1920 r. na ludziach, którzy zatrzymali wtedy bolszewików (dla Lenina i Stalina klęska w wojnie z Polską była wielkim upokorzeniem, przekreśliła plany podboju Europy). Dowodem zbrodni ludobójstwa, który znalazł się również w polskich rękach, była m.in. notatka szefa KGB Aleksandra Szelepina dla Nikity Chruszczowa, w której potwierdzono, że NKWD dokonało mordu na polskich oficerach wiosną 1940 r.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Złożyli przysięgę, będą święceni

2024-05-10 23:38

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

wsd świdnica

alumni

archiwum prywatne

Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

W sobotę 11 maja Kościół świdnicki cieszyć się będzie z czterech nowych duchownych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję