Reklama

Media

Gdzie lepiej słychać

Niedziela warszawska 19/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

wywiad

film

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WOJCIECH DUDKIEWICZ: - Mówił Pan niedawno, że można spierać się na temat filmu, ale dopiero gdy zostanie skończony. Ale o wielu obrazach dyskutowano, zanim powstały, np. o filmie Schloendorffa o Annie Walentynowicz, czy Wajdy o Wałęsie. Pański film o „Roju” jest niedokończony, ale Pan sam, pokazując jego kopię, zaprosił do recenzowania go.

JERZY ZALEWSKI: - Pokazałem roboczą kopię filmu, bo obawiałem się, że może zostać zamieciony pod dywan. A wspomniane filmy nie miały lub nie mają tych problemów. Musiałem pokazać film o „Roju”, żeby zaczął istnieć w przestrzeni społecznej. Po dwóch latach od pierwszego pokazu kopii roboczej w dalszym ciągu, z powodów finansowych, nie powstała kopia wzorcowa filmu, co oznacza, że film nie został ukończony.

- Film wywołał ożywioną dyskusję, pojawiły się zarzuty pod jego adresem, które sprowadzają się do tego, że zrobił Pan film nie o „Roju”, czyli Mieczysławie Dziemieszkiewiczu, żołnierzu NSZ i NZW, lecz o II konspiracji, mieszcząc w historii „Roja” losy dotyczące całej tej grupy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak sformułowany zarzut jest niezamierzoną, jak myślę, pochwałą filmu. Dzieło sztuki w odróżnieniu od pracy naukowej uogólnia rzeczywistość, czasem to się udaje, czasem nie. Mnie się, jak rozumiem, udało. Zresztą ta ożywiona dyskusja nakręcona, moim zdaniem, przez dwóch historyków z IPN, odbywa się w Internecie w ramach, powiedzmy, niszy patriotycznej. Żaden, na przykład, z podobno istniejących w Polsce krytyków czy recenzentów filmowych, nie zabrał głosu w tej sprawie. Rzeczą naprawdę kontrowersyjną, jeśli nie skandaliczną, jest to, że film do którego zdjęcia zrealizowałem w 2010 r. jest do dziś zablokowany przez TVP i Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF), pod pretekstem jego długości. Jest to forma współczesnej cenzury.

-Długość filmu to tylko pretekst?

- Tak, bo wymowa filmu jest nie do przyjęcia dla obecnie rządzących, dla postkomunistów w ogóle. Efektem blokowania filmu jest jego zadłużenie i właściwie bankructwo mojej firmy Studia Filmowego Dr Watkins. Przez 2, 5 roku nie udało mi się znaleźć pieniędzy, by oddłużyć produkcję (obecnie ok. 0, 5 mln zł) i na postprodukcję (około 1 mln zł). Widocznie nie ma w Polsce dużych pieniędzy (bo to duże pieniądze) koloru innego niż czerwony. Natomiast innego koloru ludzie w Polsce są - o czym świadczy zbiórka w ramach akcji „Ratujemy Roja”, która spowodowała, że jeszcze o tym filmie po 2, 5 roku w ogóle rozmawiamy oraz pokazy w całej Polsce, na których widzowie z przejęciem odbierają po prostu polski film, pierwszy o Żołnierzach Wyklętych, tym bardziej pierwszy o Narodowych Siłach Zbrojnych. Tym niemniej produkcja filmu prawdopodobnie upadnie. Natomiast film o Wałęsie z pewnością nie. W obu wypadkach szkoda.

- Wszystko jest w zawieszeniu?

- Jestem nękany procesami sądowymi i procedurami komorniczymi z powodu zadłużenia, a PISF wytoczył mi proces z powodu długości filmu, żądając zwrotu 2 mln dotacji. Kolejny proces odbędzie się w Warszawie 14 maja w sądzie na Lesznie. Zapraszam na to kuriozalne wydarzenie. A telewizja? No cóż w tym roku odmówiła skolaudowania filmu o długości 2 h 14 min. i zażądała pokazu skończonego filmu, co w praktyce znaczy, że zaakceptowała kształt kopii roboczej, gdyż na skończonym filmie w kopii wzorcowej z powodów finansowych poprawki są niemożliwe. Ponieważ TVP świetnie wie o zadłużeniu produkcji i zna koszty postprodukcji, rozumiem, że biernie oczekuje upadłości mojej firmy. To jest właściwie temat dla NIK-u - TVP działa na niekorzyść samej siebie - do tej pory zainwestowała w film 5 mln zł - a także producenta filmu, którego doprowadza do upadłości. Podtytuł mojego filmu brzmi, „w ziemi lepiej słychać”. Wydaje mi się, że w czasach współczesnych, z punktu widzenia autora i producenta upadającego filmu, lepiej słychać i widać mechanizmy działania postkomunistycznego państwa, a także lepiej widać polskich patriotów, tych o jasnych intencjach, lecz bezbronnych i tych małostkowych. Produkcja tego filmu obarczyła mnie wiedzą o Polsce współczesnej.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Rita działa

Niedziela małopolska 20/2019, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

św. Rita

kult

Maria Fortuna-Sudor

Ks. Stanisław Kurczab przed obrazem św. Rity

Ks. Stanisław Kurczab przed obrazem św. Rity

– Nie chciałbym epatować cudami, ale ufam, że św. Rita działa – mówi „Niedzieli” ks. Stanisław Kurczab, proboszcz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Zalasowej (koło Tuchowa), gdzie prężnie rozwija się kult Świętej z Cascia

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Księże Proboszczu, co sprawiło, że w Zalasowej zagościła św. Rita?

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję