Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Niezwykły dar

Po kilkudziesięciu latach wędrówki wrócił do Polski zabytkowy, drewniany krzyż - dar parafian Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach dla księdza pochodzącego z rodziny Vianneyów - fundatorów czeladzkiego kościoła. Przekazał go parafii 7 lipca Benoit Vianney

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez to wydarzenie, po raz kolejny, dał nam znać o sobie św. Jan Maria Vianney, byśmy bardziej czcili jego osobę, relikwie, a w ten sposób oddawali cześć Panu Bogu - powiedział ks. Józef Handerek, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach.

Krzyż, który w latach 20. XX wieku otrzymał w darze od czeladzkich górników ks. Jean Maria Vianney z okazji przyjęcia święceń kapłańskich, przekazali przebywający w Polsce z prywatną wizytą potomkowie Victora Vianneya - dyrektora kopalni „Czeladź” w latach 1903-21, państwo Benoit i Florence Vianney wraz z córkami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez niemal sto lat krzyż był przechowywany, jako rodzinna pamiątka Vianneyów, ale w końcu powrócił do Czeladzi. Do daru dołączono zdjęcie archiwalne, na którym widnieje postać św. Jeana Marii Vianneya oraz relikwie z jego szat. To wyjątkowy dar, bowiem w kościele Matki Bożej Bolesnej znajduje się kaplica i ołtarz poświęcony św. Janowi, spokrewnionemu w dalszej linii z Victorem Vianneyem. Po przekazaniu krzyża rodzina świętego proboszcza z Ars uczestniczyła w Mszy św., a następnie zwiedziła piaskowską świątynię wzniesioną przez dziadka pana Benoit - Victora, a upamiętniającą jego żonę - Aniele. Początkowo nawet świątynia miała nosić wezwanie św. Anieli, ale ostatecznie wybrano wezwanie maryjne.

Reklama

- Mój ojciec Charles Vianney urodził się w Czeladzi-Piaskach w 1912 r. Był jednym z synów Victora Vianneya - dyrektora ówczesnej kopalni. Dziadek miał liczną rodzinę - wśród nich był Jean Maria, który po I wojnie światowej zdecydował się wstąpić do seminarium i przyjąć święcenia kapłańskie. Z tej okazji górnicy z czeladzkiej kopalni na Piaskach ofiarowali mu drewniany krzyż. Mój wujek - św. Jean Maria Vianney umarł 40 lat temu, a krzyż odziedziczył mój ojciec Charles, który z kolei ofiarował go jednemu z moich braci - Hubertowi. Życzeniem mojego brata było, aby krzyż powrócił na Piaski. I ja to pragnienie spełniłem - powiedział Benoit Vianney.

Rodzina świętego gościła w Czeladzi przez kilka dni. Spotkali się z burmistrz miasta Teresą Kosmalą; odwiedzili, na zaproszenie członków Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi, Miejską Bibliotekę Publiczną, gdzie podzielili się rodzinnymi wspomnieniami o swoich przodkach - dziadkach Victorze i Angeli oraz swoim ojcu urodzonym na Piaskach, a ochrzczonym w kościele św. Stanisława BM. Z wielkim zainteresowaniem Benoit i Florence Vianney oglądali wystawę zdjęć starych Piasków i kopalni „Czeladź”. Zapewnili, że pragną kontynuować kontakty z Czeladzią, a w szczególności z Piaskami.

Pisząc o związkach czeladzkiej świątyni z francuskimi fundatorami warto zaznaczyć, że w kościele znajduje się unikatowy witraż powstały w latach międzywojennych, który oprócz walorów estetycznych ma bogatą symbolikę historyczną. Mowa o witrażu umieszczonym nad ołtarzem Serca Jezusowego, ukazującym przyjaźń polsko-francuską. Zaprojektowany przez Alfreda Żmudę witraż składa się z trzech części. W części głównej widnieje postać błogosławiącego Chrystusa na tronie, u Jego stóp umieszczone są herby Francji i Polski. W części lewej - francuskiej, widać paryską bazylikę Serca Pana Jezusa na Montmartre. Przed Chrystusem klęczy król Ludwik, oddający w opiekę Francję. Król otoczony jest wiernymi różnych stanów. W części prawej - polskiej, na horyzoncie umieszczono bazylikę Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie. Przed Chrystusem klęczy otoczony polskim ludem król Kazimierz, składający swoją koronę u Jego stóp. Fundatorami witraża byli Jan Keller - główny administrator Towarzystwa Bezimiennego Kopalń Węgla oraz Albert de Montplanet - prezes rady zarządzającej.

2013-07-17 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowacja: krzyż ze zniszczonego przez tornado kościoła na papieską wizytę

[ TEMATY ]

krzyż

Czechy

Słowacja

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Krzyż zrobiony z belek pochodzących z dachu kościoła w miejscowości Moravská Nová Ves w Republice Czeskiej, zniszczonego w czasie niedawnego tornada, zostanie umieszczony na podium, z którego papież Franciszek będzie przemawiał podczas swej wrześniowej wizyty na Słowacji.

Do wykonania krzyża posłużą dwie belki o długości sześciu i trzech metrów.
CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny: katecheza jest potrzebna wszystkim wiernym

2025-04-16 07:55

[ TEMATY ]

katecheza

bp Artur Ważny

BP KEP/diecezja.sosnowiec.pl

Biskup Artur Ważny

Biskup Artur Ważny

Katecheza dotyczy nie tylko dzieci i młodzieży. Jak wskazuje papież Franciszek, dotyczy wszystkich wiernych, całego Kościoła. Dlatego oprócz lekcji religii w szkole, katecheza powinna być też obecna w parafii - zwraca uwagę bp Artur Ważny, przewodniczący Roboczego Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny mówi o tym, co już się udało zrobić w ramach powołanego niedawno zespołu oraz jakie są jego dalsze plany.

Maria Czerska (KAI): W ostatnim czasie w mediach pojawiały się informacje, że od 2026 r. katecheza wraca do salek parafialnych i że ten proces koordynuje Ksiądz Biskup.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję