Reklama

Edukacja

Dla rodaków ze Wschodu

Dla liceum polonijnego nowy rok szkolny - dziesiąty w historii tej placówki - przyniósł nowe problemy. Szkoła, w której uczą się nasi rodacy ze Wschodu, musiała przenieść się z Wilanowa na Czerniaków

Niedziela warszawska 36/2013, str. 7

[ TEMATY ]

szkoła

ludzie

emigracja

www.liceumpolonijne.edu.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stu uczniów polskiego pochodzenia rozpoczęło naukę w warszawskim Liceum „Polonijnym” im. Stanisława Kostki, jedynym takim w kraju. Młodzi ludzie z Ukrainy (ich jest najwięcej), ale także z Mołdawii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgizji, Rosji, Gruzji i Armenii będą się uczyć i mieszkać w pomieszczeniach centrum konferencyjnego przy Bobrowieckiej.

Pochodzą na ogół z niezamożnych środowisk i - jak podkreśla dyrektor szkoły Ewa Petrykiewicz, skądinąd prezes warszawskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców - nauka w ich szkole, podszlifowanie języka polskiego i polska matura jest dla nich życiową szansą i spełnieniem marzeń ich rodziców czy dziadków. Po wynikach w nauce widać, jak bardzo są zdeterminowani, żeby z tej szansy skorzystać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasowe centrum

Na początku roku wydawało się, że kłopoty lokalowe liceum (wynajęcie dotychczasowych pomieszczeń w Wilanowie kosztowało sporo, a szkoła otrzymała z końcem roku szkolnego wypowiedzenie umowy najmu) już się skończyły. Fundacja „Dla Polonii” prowadząca szkołę otrzymała od Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi budynek na Bielanach na działalność szkoły. Do 2000 r. był tam dom dziecka na 100 osób. Ale od lat budynek stał pusty i niszczał. Mury w ocenie architekta są w bardzo dobrym stanie, ale budynek wewnątrz wymaga gruntownego remontu.

Reklama

W zamian za 25-letnią, bezpłatną dzierżawę, Fundacja zobowiązała się wyremontować budynek na potrzeby liceum. Niestety okazało się, że nie da się wyremontować - wliczając w to załatwienie różnych formalności, zezwoleń itp., ale także zgromadzenie odpowiednich środków (na pierwszy etap potrzebne jest kilkaset tys. zł) - budynku na Bielanach przed 1 września. Stąd konieczność znalezienia tymczasowej siedziby szkoły.

Do ostatniej chwili

Niemal do ostatniej chwili przed inauguracją roku trwały ostatnie prace związane z przenosinami do tymczasowej siedziby. W centrum konferencyjnym przy Bobrowieckiej liceum będzie działać najpewniej tylko przez rok. Ten czas powinien wystarczyć - jeśli znajdą się wszystkie niezbędne do tego środki - na remont.

- Nie było to łatwe, pomogli nam ludzie dobrej woli. Gdyby nie oni, szkoła musiałaby zakończyć działalność - mówi dyrektor Ewa Petrykiewicz. Tymczasem nie ma wątpliwości, jak ważna to placówka, i już - choć działa od dopiero 10 lat - zasłużona.

Na pomysł powołania szkoły, która kształciłaby dzieci z kresów dawnej Rzeczypospolitej wpadła, jeszcze w latach 90. dzisiejsza dyrektor Petrykiewicz, sama mająca kresowe korzenie (rodzina pani dyrektor pochodziła spod Tarnopola). Właśnie wtedy powstał projekt kształcenia zdolnej młodzieży polskiego pochodzenia ze Wschodu. Siedem roczników maturzystów studiuje lub już ukończyło studia. Duża część z nich wiąże swoją przyszłość z Polską.

Rok przejściowy

Uczniów jest stu, czyli więcej niż w poprzednich latach (było ich ostatnio 70-80). A to dzięki dobrej bazie noclegowej w centrum konferencyjnym. Szkoła nie była w stanie przyjąć wszystkich chętnych - zgłosiło się 80 kandydatów do klasy pierwszej - ale przyjęcie 54 uczniów, do dwóch klas pierwszych to także jakiś postęp. „Pierwszacy” będą stanowić połowę uczniów liceum.

Nikt nie ukrywa, że więcej uczniów to także większa subwencja z resortu edukacji, z której szkoła przede wszystkim się utrzymuje, a to poprawi sytuację liceum. Choć nie na tyle, żeby nie brakowało pieniędzy. Szkoła nie ma funduszy na pełne wyżywienie uczniów. Dotacja Ministerstwa Spraw Zagranicznych, którą uzyskali, wystarczy im tylko na obiady. Pieniądze na śniadania, kolacje itp. będą starać się pozyskiwać od dobrodziei, darczyńców.

- To dla nas najpewniej rok przejściowy, jednak koszty są i jest to sytuacja niekomfortowa - mówi dyrektor Ewa Petrykiewicz. - Dlatego tak walczyliśmy i walczymy o siedzibę docelową, która stworzy nam zupełnie nowe możliwości finansowe, dużo większą stabilność, dużo większy spokój.

Szkole można pomóc dokonując wpłaty na konto Fundacji „Dla Polonii”, ul. Wspólna Droga 29, lokal 2, 04-345 Warszawa. Tytułem: „Darowizna na remont szkoły dla młodzieży ze Wschodu”. Nr KRS Fundacji: 0000423252. Nr konta: 86 1240 6175 1111 0010 4598 7860

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwadzieścia tysięcy zapomnianych

Niedziela Ogólnopolska 6/2019, str. 22-23

[ TEMATY ]

emigracja

www.4urspace.com

Witold Gadowski na swojej autorskiej trasie w USA przewidział m.in. spotkanie w Domu Weterana Polskiego w Nowym Jorku

Witold Gadowski na swojej autorskiej trasie w USA przewidział
m.in. spotkanie w Domu Weterana Polskiego w Nowym Jorku

Polonia jest nieodłączną częścią polskiego świata, jest także nadzieją na to, że zmiany mogą nastąpić szybciej, niż się spodziewamy. Musimy ją jednak bardziej dopuścić do głosu, pokazać jej, jak Polska się zmienia i jak dobrze może być urządzona z jej udziałem

Wyobraziłem sobie sytuację, w której Polska nagle znajduje się w zagrożeniu. Na kogo może w takiej sytuacji liczyć? Skąd może wyglądać pomocy? Jeśli ktoś uważa, że tzw. zobowiązania sojusznicze sprawią, iż jakiś dobry światowy wuj nas obroni (najlepiej bez naszego udziału), to, niestety, błądzi. Gdyby Rosjanie podjęli decyzję o wkroczeniu do Polski, to w ciągu jednego tygodnia byliby w Warszawie i nikt by im w tym realnie nie przeszkodził. Podobne kłopoty moglibyśmy mieć choćby z Bundeswehrą. Taka jest, niestety, prawda o naszym położeniu. Na nic zda się wtedy budowanie Fortu Trump, na nic zobowiązania wynikające z naszego członkostwa w NATO. Wszystko stanie się szybko i przeraźliwie realnie. Oczywiście, wtedy – na świecie – rozlegną się głosy krokodylego oburzenia, gazety na amerykańskim Wschodnim Wybrzeżu dadzą wyraz swojemu niekłamanemu nawet wzburzeniu, politycy wygłoszą dziesiątki patetycznych mów i... dostatni świat wróci do swojej chciwej drzemki, a biednym i tak będzie wszystko jedno.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Niemiec. Rozmowy o Ukrainie i Gazie

2025-09-22 17:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w poniedziałek na prywatnej audiencji prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, któremu towarzyszyła małżonka Elke. Rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sytuacji humanitarnej w Gazie.

Po audiencji prezydent Niemiec spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Cmentarzu Teutońskim w Watykanie. „Było to dla mnie i mojej żony wielkim zaszczytem, że zostaliśmy dzisiaj przyjęci przez Papieża Leona XIV na audiencji prywatnej. Mieliśmy okazję długo rozmawiać, wymieniać się opiniami, oczywiście na temat sytuacji globalnej, wojny i pokoju oraz sytuacji Kościołów chrześcijańskich” – powiedział Steinmeier, który jest wyznania protestanckiego. Jego żona, Elke, jest katoliczką
CZYTAJ DALEJ

Dania/ Policja: za lotami dronów nad lotniskiem w Kopenhadze stał kompetentny sprawca

2025-09-23 09:32

PAP/EPA/Emil Helms

Za lotami dronów, jakie zaobserwowano w poniedziałek wieczorem nad lotniskiem Kastrup w Kopenhadze, stał kompetentny sprawca – ocenił we wtorek Jens Jespersen z duńskiej policji. Z powodu bezzałogowców na cztery godziny wstrzymano ruch na lotnisku.

– Chodzi o kogoś, kto ma pewne zdolności, narzędzia i wolę, aby się w ten sposób wykazać, a może też sprawdzić – podkreślił Jespersen na konferencji prasowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję