Nie tylko Maryja miała swoje zwiastowanie. Józef nie odpowiada aniołowi ani słowem, ale milcząco po przebudzeniu wypełnia wszystko, co on mu nakazał. Rozpoczyna życie powołaniem, którego sobie nie wybrał, drogę, która poprowadzi go w nieznane. Ma odwagę przyjąć Boże słowo i zacząć je realizować, choć być może niewiele jeszcze wie czy rozumie.

ZOBACZ WSZYSTKIE TEKSTY: ADWENT Z O. PIO

Józef, choć nigdy nie będzie ojcem biologicznie, stanie się zupełnie wyjątkowym w całej historii świata ojcem w znaczeniu duchowym – jego opiece zostaje powierzony Syn Boży i Jego Matka. Zaprasza nas w ten sposób do odkrycia ojcostwa czy rodzicielstwa duchowego we własnym życiu. Tylu świętych zrealizowało to powołanie i misję całym swoim sercem – jak chociażby Święty Ojciec Pio. Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i odpowiedzialnych, ale przede wszystkim gotowych słuchać Boga, jak Święty Józef.

Może i do mnie Bóg przychodzi w snach, a może szuka zupełnie innej drogi do mojego serca. Na pewno chce być obecny pośród mych trudów i zmagań. Chce do mnie przemówić, zasiać we mnie swe słowo, wyznaczyć kierunek mojemu życiu. Czy jestem dziś gotowy, aby je wypełnić?

Cytat pochodzi z książki: Ojciec Pio mówi do mnie. Wydawnictwo Serafin.

***

Polecamy nowy numer dwumiesięcznika "Głos Ojca Pio" wyd. Serafin