Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

„Uderz w pasterza, a owce rozbiegną się”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasilające się ostatnio wykorzystywanie przez lewicowo-liberalne media kapłanów wypowiadających posłuszeństwo swoim przełożonym sieje zamęt wśród ludzi wierzących i jest fragmentem szerszej strategii dechrystianizacyjnej. W ten sposób bowiem próbuje się podważyć hierarchiczność Kościoła oraz rozbić jedność i dyscyplinę. Odbywa się to również pod hasłami zwiększenia demokracji i praw duchowieństwa. Podburza się biskupów przeciwko Stolicy Apostolskiej, a duchowieństwo parafialne przeciw biskupom.

W tej strategii upowszechnia się koncepcję Kościoła, o którego formach decydować mają poprzez „demokratyczne procedury” przede wszystkim świeccy, mający mieć prawo do swobodnego zmieniania statutów, by dostosować się do „standardów współczesności”. Na fali „otwartości” zachwala się protestancki model, w którym Kościół jest ujmowany jako zrzeszenie wiernych, którzy przez swe komitety czy walne zebrania decydować winni o treści rzeczywistości kościelnej. „Dobry” kapłan to człowiek zeświecczony, zabiegający o zniesienie celibatu. Pozbawiony jest szacunku wiernych, bo nie jest traktowany jako szafarz sakramentów, ale „najemny pracownik”, wynajęty przez gminę - parafię do „posługi liturgicznej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znawca gnozy i religii politycznych, jaką były totalitaryzmy dwudziestowieczne, oraz ruchów sekciarskich, które je inspirowały, urodzony w Niemczech filozof Eric Voegelin w swej celnej analizie „Lud Boży” podkreślał, że aż do XVII wieku atak praktycznie wszystkich ruchów sekciarskich był skierowany przeciw urzędowi kapłaństwa. Kapłan - szafarz sakramentalnej łaski, która ma obiektywny charakter, przez co skuteczność sakramentu jest uniezależniona od osobistej wartości księdza - ilekroć sprawuje swój urząd, odnawia przymierze Boga z człowiekiem. Podsycany więc był bunt przeciw obiektywności sakramentów i żądanie, by każdy w chrześcijańskiej wspólnocie mógł pełnić funkcję kapłana i być szafarzem sakramentalnej łaski, co, rzecz jasna, podważało sens istnienia Kościoła i było sprzeczne z wolą jego Założyciela (por. Eric Voegelin, „Lud Boży”, Kraków 1994, s. 34-37).

Reklama

Rodzi to następującą postawę: ksiądz mi się podoba albo nie (a zwłaszcza to, co głosi) i w zależności od tego akceptuję bądź odrzucam wiarę i nauczanie Kościoła. Ta pelagiańska koncepcja, która redukuje księdza do wymiaru wyłącznie ludzkiego, do roli „funkcjonariusza Kościoła”, który podlega ocenie według kryterium osobistego stosunku do niego jako człowieka, a nie jako szafarza sakramentów, jest wstępem do traktowania chrześcijaństwa jako ideologii. Ideologii społeczno-gospodarczej, wyłącznie skoncentrowanej na doczesności. Kościół ze „zwołania ludu Bożego” o charakterze religijnym (por. KKK, 751-757), które prowadzi człowieka do zbawienia, jest sprowadzony do roli instytucji dobroczynności, strony w życiu publicznym czy „branżowego” stowarzyszenia ludzi wierzących; jednego z wielu podmiotów sceny społecznej. W ten sposób odciska swoje piętno myślenie laickie i ateistyczne, inspirowane marksizmem i postmarksizmem. Ci, którzy tak są ukształtowani, rozumują ujęciami socjologii i prawa, a kapłaństwo postrzegają w kategoriach społecznej pozycji księdza.

W czasach zamętu zatem jest szczególnie potrzebny mocny głos Kościoła przypominający zdrową naukę.

* * *

Jan Maria Jackowski
Publicysta i pisarz eseista, autor 10 książek i ponad 1300 tekstów prasowych. W latach 1997-2001 poseł na Sejm RP; w latach 2002-05 wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m.st. Warszawy; w latach 2005-07 sędzia Trybunału Stanu; od 2011 r. jest senatorem RP.
www.jmjackowski.pl

2013-09-16 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oto ja przyjdę i zamieszkam pośród ciebie

W niedzielę 21 kwietnia wspólnota łódzkiej parafii pw. Chrystusa Odkupiciela przeżywała ogromną radość. W tym dniu Pańskim arcybiskup metropolita łódzki Marek Jędraszewski poświęcił parafialny kościół dedykowany Chrystusowi Odkupicielowi. Akt poświęcenia miał miejsce na początku Mszy św., którą Ksiądz Arcybiskup sprawował w nowej świątyni. To historyczne wydarzenie będzie zapisane na kartach kroniki parafialnej także z tego względu, iż kościół Chrystusa Odkupiciela jest pierwszym poświęconym przez abp. Marka Jędraszewskiego w Roku Wiary w archidiecezji łódzkiej. Wspólnota parafialna przygotowała się do tej szczególnej uroczystości uczestnicząc m.in. w misjach świętych. Podczas Eucharystii modlono się o Boże błogosławieństwo dla parafian, architektów, konstruktorów, ekip budowlanych oraz wszystkich ludzi otwartego serca, którzy przyczynili się do powstania świątyni i pozostałych obiektów parafialnych

Księdza Arcybiskupa, kapłanów, siostry zakonne, licznie przybyłych parafian i gości powitał proboszcz ks. kan. Jerzy Wójcik. Gospodarz parafii przypomniał, że wznoszenie świątyni, domu duszpasterskiego i plebanii rozpoczęto w październiku 2002 r. Dzieło budowy pobłogosławił abp Władysław Ziółek, ówczesny ordynariusz archidiecezji łódzkiej. Ofiarność wiernych sprawiła, że powstał piękny kościół, w którym rodzina parafialna będzie się gromadziła wokół stołu Pańskiego, aby wsłuchiwać się w słowo Boże i posilać się chlebem eucharystycznym. Tu będzie czerpała siłę, by żyć w prawdzie, postępować zgodnie z nauką Kościoła oraz czynnie realizować przykazanie miłości Boga i bliźniego. W ten sposób budować cywilizację życia i miłości.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję