Inicjatywa obywatelska została zapoczątkowana przez Instytut Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny. Wsparł ją szereg innych organizacji, takich jak Koalicja dla Życia i Rodziny, Młodzież Wszechpolska, Fundacja Mamy i Taty, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Fundacja Małych Stópek, Fundacja Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii, Stowarzyszenie ks. Piotra Skargi, Konfederacja Kobiet RP, Rycerze Jana Pawła II czy Akcja Katolicka. Poparcia inicjatywie udzielili także politycy, m.in. Krzysztof Bosak, Marlena Maląg, Piotr Uściński, Bartłomiej Wróblewski, Barbara Socha czy Maria Kurowska. Opowiedzieli się za nią także publicyści tacy jak Jan Pospieszalski, Rafał Ziemkiewicz, Tomasz Rowiński, Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska, a także prezenterzy Anna Popek i Rafał Patyra oraz aktorka Patrycja Hurlak.
Projekt ma na celu wprowadzenie skutecznych mechanizmów weryfikujących wiek użytkowników serwisów pornograficznych tak, aby były one niedostępne dla dzieci. Mają do tego zostać zobowiązani właściciele takich portali. Skuteczność systemu weryfikującego ma być oceniana przez właściwy organ. Platformy, które nie wprowadziły odpowiednich rozwiązań, zostaną umieszczone w centralnym rejestrze. Za niespełnienie obowiązku będzie groziła blokada określonych stron przez dostawców Internetu oraz zablokowanie usług płatniczych przez ich dostawców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dziś do Sejmu trafiło ok. 212 tys. podpisów obywateli, którzy wsparli projekt. Złożenie kart z podpisami poprzedziła konferencja prasowa przed Sejmem RP.
Wszystkim zaangażowanym w zbiórkę podpisów dziękował Marcin Perłowski - dyrektor Centrum Życia i Rodziny.
- Składamy na te święta polskim dzieciom i młodzieży 212 tysięcy prezentów, a tymi prezentami są podpisy pod projektem ustawy o ochronie dzieci przed dostępem do pornografii. Jest to moment przełomowy. Ta inicjatywa jest w stanie zjednoczyć setki tysięcy Polaków - wskazał.
Lidia Sankowska-Grabczuk z Koalicji dla Życia i Rodziny podkreśliła, że zakaz udostępniania pornografii małoletnim jest fikcyjny, dlatego, że jego egzekwowanie jest w praktyce niemożliwe. Stąd konieczność wprowadzenia dodatkowych regulacji.
- Te podpisy to prawdopodobnie najlepszy prezent pod choinkę, jaki mogliśmy przygotować naszym dzieciom, ale nie tylko dzieciom, lecz i całemu społeczeństwu. Zrobiliśmy duży krok w stronę spełnienia ogromnego marzenia wszystkich nas, aby Polska była bliżej normalności - zaznaczyła.
Adw. Rafał Dorosiński z Zarządu Ordo Iuris przypomniał o destrukcyjnym wpływie pornografii na młodzież.
- Projekt zmierza do tego, by ta pandemia pornografii, która dotyka polskie dzieci, wreszcie się zakończyła. To, co zostało przedstawione w uzasadnieniu projektu, czyli prawie 50 stron badań, danych, statystyk, jednoznacznie pokazuje, że należy powiedzieć „stop” temu zjawisku i to jest cel naszego projektu - powiedział prawnik.
Reklama
Natomiast adw. Jerzy Kwaśniewski - prezes Ordo Iuris, zaznaczył, że regulacje ograniczające dostęp dzieci do pornografii skutecznie funkcjonują już w innych krajach.
- Pornografia jest potężnym przemysłem, który jest oparty na ludzkiej krzywdzie. My tym krokiem nie tylko chronimy dzieci i młodzież przed łatwym dostępem do pornografii, co, jak widzimy po statystykach, chociażby w USA, prowadzi do spadku konsumpcji pornografii o 80 procent, ale też stawiamy pornografię w szeregu takich zjawisk, jak alkohol, papierosy czy narkotyki - podkreślił.
Podpisy pod projektem zostały złożone w Kancelarii Sejmu. Marszałek Sejmu ma teraz obowiązek skierowania projektu do pierwszego czytania w Sejmie. Musi się ono odbyć w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia podpisów.