Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Sto lat szczecińskiego namiotu spotkania

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2013, str. 5

[ TEMATY ]

świątynia

Szczecin

Ze zbiorów dr Haliny Rutyny i archiwum prywatne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W geograficznym centrum miasta, przy rozległym pl. Zwycięstwa, nieopodal barokowej Bramy Portowej, stoi najbardziej znany w Szczecinie kościół. Szczecinianie mówią krótko - Serce, a w duszpasterstwie akademickim, istniejącym tu od lat 60., ukuło się nośne sformułowanie - Serce w sercu Szczecina.

Tu się rozpoczęło powojenne polskie duszpasterstwo. Stąd płynęła otucha i pociecha. Tu odbywały się główne religijne uroczystości, zanim Szczecin stał się biskupią stolicą i zanim odbudowano pobenedyktyński kościół św. Jakuba, dzisiejszą katedrę. W 1959 r. jedna z najstarszych w Polsce kaplic wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu znalazła w tym właśnie kościele swoje stałe miejsce, a w krok za nią - wieczysty konfesjonał. Wszystkie drogi miasta prowadzą do Serca, a wiele spośród ludzkich dróg, tu znalazło swój punkt zwrotny - nowy początek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Decyzja o budowie kościoła garnizonowego w Szczecinie zapadła na początku XX stulecia. Użytkowany przez wojsko w XIX wieku pofranciszkański gotycki kościół św. Jana Ewangelisty potrzebował natychmiastowego remontu. Na potrzeby parafii wojskowej tymczasowo zaadaptowano pomieszczenia baraków nieopodal budynku straży pożarnej. W tym samym czasie rozpoczęły się poszukiwania odpowiedniego miejsca na budowę nowej świątyni. Pomysłów było kilka. W końcu na polecenie ówczesnego komendanta garnizonu szczecińskiego gen. Josiasa von Heeringena, późniejszego ministra wojny, ostatecznie wybrano miejsce. Była to parcela położona poza średniowiecznymi murami miasta, na skraju cmentarza wojskowego, gdzie wcześniej grzebano zmarłych na cholerę, i stanowiła część terenu, od XVII wieku służącego wojskowym musztrom.

Reklama

18 października 1913 r. (inne źródła mówią, że 13 lub 24 października) uroczyście wmurowano kamień węgielny. Projektodawcą kościoła był ówczesny radca miejski Bernard Stahl, natomiast sam pomysł i idące za nim środki finansowe pochodziły od Gustawa Toepfera, wynalazcy cementu portlandzkiego. Możny sponsor w ten sposób chciał przekonać sobie współczesnych do nowej i bądź co bądź rewolucyjnej metody budowania. Technologia żelbetowa, zastosowana w budowie kościoła, należała do najwcześniejszych realizacji tego typu w całej Europie. Podobne kościoły żelbetowe powstały w Ulm i w Ickern w Westfalii. Świątynię wzniesiono na planie prostokąta, z prezbiterium absydialnie zamkniętym i skierowanym na północ. Wnętrze tworzą obszerna, jasna i przestronna nawa główna i dwie - oddzielone rzędami kolumn - niskie i wąskie nawy boczne. Sklepienie oparte na żelbetowych gurtach rozpina się jak lekki namiot. Miękko wygięta linia tego namiotu powtarza się w kroju łuków międzynawowych i konturach okien. Ciężka wieża dzwonnicza ustawiona od strony południowej nawiązuje do - znanych ze średniowiecznej architektury niemieckiej - masywów zachodnich (tzw. westwerków). Od wschodniej i zachodniej strony obejmują ją dwie owalne klatki schodowe, wyglądające jak basteje założenia obronnego. Zresztą cała budowla - przez swój ciężar, masywność i zwartość - przypomina swoistą cytadelę. To wrażenie pogłębiają jeszcze chropowate, szare tynki, niewielkie okna wieży i klatek schodowych, a także detal architektoniczny, który imituje wiązania potężnych, kamiennych bel.

Purystyczna estetyka protestancka i garnizonowe przeznaczenie kościoła sprawiły, że niewiele w nim dekoracji pochodzącej z czasów budowy. Jedynie nad głównym wejściem można dostrzec płaskorzeźbę św. Jerzego walczącego ze smokiem. Zresztą modernizm nie lubował się w dekoracyjności. Jednak sama forma plastyczna i wytworne rozwiązania architektoniczne sprawiają, że po stu latach świątynia wciąż zachwyca swoim szlachetnym, choć stonowanym pięknem.

Dawny ewangelicki, garnizonowy kościół jest dzisiaj sanktuarium Najświętszego Starca Pana Jezusa. W ławkach wykonanych w 1919 r. dla pruskich żołnierzy zasiadają szczecińscy katolicy. Spoglądają niekiedy na kasetonowe sklepienie z delikatną, kwiatową malaturą, potem na neogotycki ołtarz ze sceną Ostatniej Wieczerzy. Na ich twarzach zaigrają barwne bliki przetransponowanego przez powojenne witraże światła, a w sercu zrodzi się myśl: Jak dobry jest Bóg, który w każdym czasie i w każdym miejscu rozpina gościnne namioty, w cieniu których, pozwala człowiekowi na najbardziej uprzywilejowane za spotkań - na spotkanie z Chrystusem.

(Autor skorzystał z opracowania dr inż. arch. Haliny Rutyny, „100 lat kościoła NSPJ w Szczecinie (1913-2013)”, maszynopis 2013).

2013-10-29 16:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiony Jose w Sercu Jezusowym

[ TEMATY ]

relikwie

Szczecin

PDM w Szczecinie

Bł. Jose Sanchez del Rio to 14-letni Meksykanin, który blisko 100 lat temu oddał swoje życie za wiarę. Zamęczony przez oprawców, stał się dla współczesnych ludzi symbolem bezgranicznej miłości, niezłomności, całkowitego zawierzenia Jezusowi. Postać tę przypomniał, a w polskiej rzeczywistości rozsławił, film, który niedawno pojawił się w kinach - „Cristiada”.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Przemyślu ws. kapłana z Krosna: księdza zatrzymano w domu rodzinnym, zakuto w kajdanki

2025-04-25 09:08

[ TEMATY ]

komunikat

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Ostatnio informowaliśmy, że ksiądz z Krosna na Podkarpaciu był wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych. Dziś głos zabiera Kuria Metropolitalna w Przemyślu.

W związku z działaniami podjętymi przez organy ścigania w stosunku do ks. Grzegorza, kapłana Archidiecezji Przemyskiej, a także wobec publikacji medialnych dotyczących związanych z nimi faktów, Kuria informuje, że:
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb papieża Franciszka

2025-04-26 13:26

[ TEMATY ]

pogrzeb

Bazylika Matki Bożej Większej

śmierć Franciszka

PAP/EPA/FABIO FRUSTAC

Portal niedziela.pl dzięki udostępnieniu sygnału z Vatican News publikuje nagranie uroczystości pogrzebowych na Placu św. Piotra oraz dalszy przejazd trumny Ojca Świętego ulicami Rzymu do Bazyliki Matki Bożej Większej w języku polskim.

To wydarzenie jednoczy cały świat we wspólnym geście pożegnania Następcy Piotra i przywodzi na myśl uroczystości sprzed dwudziestu lat – Mszę pogrzebową św. Jana Pawła II, sprawowaną 8 kwietnia 2005 roku. Jest to zarazem moment bez precedensu w dziejach współczesnych mediów: po raz pierwszy zostało udokumentowane przeniesienie doczesnych szczątków Papieża z Watykanu do innego miejsca pochówku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję