Reklama

Kościół

Baranki św. Agnieszki – papieska tradycja z polskim akcentem

Zgodnie z wielowiekową tradycją, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Agnieszki, męczennicy rzymskiej, w bazylice pod jej wezwaniem przy rzymskiej via Nomentana poświęcono dwa baranki, których wełna zostanie użyta do przygotowania paliuszy dla nowych arcybiskupów. Nieprzerwanie od II połowy XIX w. w tym wydarzeniu ważną rolę odgrywają siostry nazaretanki, które przygotowują baranki na tę uroczystość.

2025-01-21 14:12

[ TEMATY ]

nazaretanki

Baranki św. Agnieszki

polski akcent

Vatican News

Baranki w domu macierzystym sióstr nazaretanek

Baranki w domu macierzystym sióstr nazaretanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Baranki jako „czynsz” dla papieża

Pierwsze wzmianki dotyczące zwyczaju błogosławienia baranków na grobie św. Agnieszki, młodej męczennicy rzymskiej z początku IV w., pochodzą z VI w. Z jednej strony ten zwyczaj nawiązuje do starożytnej legendy o św. Agnieszce, która po śmierci ukazała się rodzicom, zgromadzonym na modlitwie przy jej grobie, otoczona chórem dziewic i trzymając w ramionach czystego baranka. Źródła wskazują też na to, że dawniej to właśnie dwa baranki były „czynszem”, jaki zakonnicy z bazyliki św. Agnieszki za Murami wpłacali na rzecz Bazyliki św. Jana na Lateranie i które członkowie kapituły laterańskiej przedstawiali następnie papieżowi, aby je pobłogosławił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W archiwach bazyliki św. Piotra w Okowach zachował się też zapis, dotyczący błogosławieństwa baranków w 1550 r. wraz z wyjaśnieniem genezy tego zwyczaju. „Pochodzenie tych jagniąt jako czynszu dla św. Jana wywodzi się od św. Konstancji, córki cesarza Konstantyna, która uposażyła kościół (choć niektórzy mówią, że był to król Karol I), fundując kościół i klasztor św. Agnieszki i obdarowując je wieloma dobrami. Ponieważ ten klasztor był lennem pierwszego kościoła na świecie, w ramach uznania co roku płacił dwa jagnięta kanonikom. Po Komunii podczas uroczystej Mszy, jagnięta były błogosławione, a następnie przekazywane kanonikom (...) Notariusz spisywał dokument potwierdzający przekazanie. Osoby, które dostarczały jagnięta papieżowi, otrzymywały jako wynagrodzenie parę złotych monet” – czytamy w kronice.

Wełna na paliusze dla arcybiskupów

Przez wieki jagniątka, pochodzące z hodowli trapistów z opactwa Tre Fontane, przewożone były z bazyliki św. Agnieszki prosto do Ojca Świętego, który przyjmował je wraz z uroczystą procesją i błogosławił. Następnie Papież przekazywał pod opiekę benedyktynek z bazyliki św. Cecylii na Zatybrzu, które strzygły je po kilku miesiącach, by ich wełnę wykorzystać do tkania paliuszy dla nowych arcybiskupów.

W ostatnich latach tradycja ta uległa pewnym zmianom: trapiści nie mają już hodowli. Ojciec Święty nie błogosławi baranków w Watykanie. Niezmienna pozostała tradycja przekazywania ich benedyktynkom, które w Wielkim Tygodniu strzygą je, by ich wełnę wpleść w paliusze. A wcześniej: przygotowania zwierzątek do uroczystego błogosławieństwa – zadanie, którym od ponad 140 lat zajmują się siostry nazaretanki z via Machiavelli. W tym roku przygotowania te miały jeszcze jeden szczególny kontekst: wpisały się nie tylko w trwający Roku Jubileuszowy, ale też w jubileusz 150. rocznicy powstania Zgromadzenia.

Opieka nad barankami, niczym ukryte życie w Nazarecie

Reklama

O tym, w jaki sposób w II poł. XIX w. młode, niespełna 10-letnie wówczas Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zaczęło opiekować się „papieskimi” barankami, można przeczytać we wspomnieniach jednej z sióstr, s. Hanny Pomianowskiej CSFN: „Przywilej ten miały [wcześniej] siostry zakonne mieszkające w pobliżu bazyliki św. Agnieszki przy via Nomentana - SS. Patrocinio, Protektoratu Św. Józefa. Trwało to mniej więcej do roku 1885. Potem Zgromadzenie to podupadło finansowo. Kilka młodszych sióstr, wśród nich również Matka Generalna, zachorowało. Przebywały one w tym czasie w niewielkim domku przy Piazza Dante. (...) Nasza Matka Założycielka Franciszka Siedliska, Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, pomagała znajdującym się tam chorym siostrom przybyłym z via Nomentana. Dowiedziała się o historii baranków i o tym, że podupadłe zgromadzenie nie jest już w stanie zająć się nimi. Wtedy to siostry ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu na prośbę swojej Matki, wspaniałomyślnie zajęły się ubieraniem koszy, myciem i przygotowywaniem baranków. Przyjęły ten obowiązek czy też przywilej jako dar jedności z Kościołem Rzymu. I tak jest do dnia dzisiejszego".

„Nasza Matka Założycielka, bł. Maria Franciszka Siedliska, odczytała pomoc w przygotowaniu baranków na wspomnienie św. Agnieszki jako wyraz naszej służby Kościołowi” – mówi w rozmowie z serwisem Vatican News s. Dorota Podwalska, przełożona prowincjalna sióstr nazaretanek w Rzymie. „Od końca XIX w. tradycja przygotowywania baranków w przeddzień świętej Agnieszki jest przekazywana kolejnym pokoleniom sióstr w Domu Macierzystym. Dziś nasz udział w tej tradycji jest wyrazem miłości i wierności wobec Kościoła” – dodaje.

Przygotowanie baranków od lat wygląda podobnie: w przeddzień wspomnienia św. Agnieszki są one przywożone do nazaretańskiego domu przy via Machiavelli, gdzie siostry przygotowują je, kąpią, karmią i opiekują się nimi przez noc. Następnego dnia umieszczają je w dwóch koszach. Jeden z nich jest udekorowany czerwonymi różami – symbolem męczeństwa – i napisem S.A.M. (Sant'Agnese Martire), a drugi – białymi różami, symbolizującymi dziewictwo i napisem S.A.V. (Sant'Agnese Vergine).

O poranku przed domem sióstr pojawia się samochód z Bazyliki Św. Jana na Lateranie. W asyście dwóch laterańskich kamerdynerów, baranki zostają przewiezione na uroczystą Mszę Św. do Bazyliki św. Agnieszki za Murami. Celebruje ją najczęściej opat – generał Księży Kanoników Regularnych Laterańskich. Stamtąd zaś zwierzątka trafiają już do benedyktynek na Zatybrze.

„Jeszcze jeden element naszej duchowości łączy się z tradycją baranków – mówi przełożona prowincjalna nazaretanek. Nasze zajmowanie się nimi i ich przygotowanie do błogosławieństwa jest proste i ukryte, jak ukryte i zwyczajne było życie Świętej Rodziny w Nazarecie”.

Ocena: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę

2025-01-20 20:27

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Aby się w życiu nie pogubić, trzeba się troszczyć o podstawowe relacje, o zachowanie bliskości – przypomniał Papież alumnom Kolegium Capranica, do którego należą seminarzyści i młodzi kapłani kształcący się na rzymskich uczelniach. Franciszek podkreślił, że w ich wypadku chodzi przede wszystkim o zachowanie bliskości z Bogiem, z Ludem Bożym, biskupem i kapłanami. I nie zapominajcie – dodał od siebie Franciszek – że święty Lud Boży jest nieomylny w swej wierze.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że wspólnota Kolegium Capranica odzwierciedla różnorodność Kościoła katolickiego. Kształcący się w nim alumni pochodzą z 26 włoskich diecezji i 14 diecezji zagranicznych, w tym z eparchii Kościoła syromalabarskiego. W tej różnorodności pochodzenia i przynależności odbija się coś z jednego, a zarazem zróżnicowanego oblicza świętego Ludu Bożego – powiedział Papież.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: patriarchat łaciński ostrzega przed aneksją Izraela

2025-01-21 11:33

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Jerozolima

Izrael

Patriarchat Łaciński

PAP/EPA

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Dyrektor generalny Patriarchatu Łacińskiego w Jerozolimie, Sami Al-Yousef, przedstawił ponury obraz sytuacji w Ziemi Świętej. Na spotkaniu w poniedziałek z międzynarodową grupą biskupów w Jerozolimie powiedział, że należy się obawiać, że zawieszenie broni w Strefie Gazy, które weszło w życie w niedzielę, będzie tylko „tymczasową ulgą”. W odniesieniu do okupowanych terytoriów palestyńskich na Zachodnim Brzegu ostrzegł przed planami prawicowo-nacjonalistycznego rządu Izraela dotyczącymi częściowej lub całkowitej aneksji. Łaciński Patriarchat Jerozolimy reprezentuje rzymskokatolickich chrześcijan w Ziemi Świętej.

Al-Yousef określił zniszczoną Strefę Gazy jako „praktycznie niezdatną do zamieszkania”. Odbudowa zajmie bardzo dużo czasu. Jedną z trudności będzie to, że społeczność międzynarodowa, jako główny darczyńca, straciła wiarę w trwałość inwestycji w Strefie Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Ogromny pożar hotelu w Turcji. Tragiczny bilans ofiar

2025-01-21 14:28

[ TEMATY ]

pożar

tragedia

Turcja

PAP/EPA

Pożar hotelu w Turcji

Pożar hotelu w Turcji

Co najmniej 66 osób zginęło, a 51 zostało rannych w pożarze hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w prowincji Bolu na północnym zachodzie Turcji; do tragedii doszło we wtorek nad ranem - poinformowały tureckie władze. Według źródeł PAP w hotelu nie było obcokrajowców.

Pożar w 11-kondygnacyjnym budynku wybuchł w restauracji, po czym szybko rozprzestrzenił się na inne części hotelu - przekazał gubernator prowincji Bolu Abdulaziz Aydin. W hotelu przebywało wówczas 234 gości - podał serwis Daily Sabah. Przyczyna pojawienia się ognia nie jest jeszcze znana.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję