Reklama

Niedziela Wrocławska

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.

2025-01-23 21:20

Fundacja Heleny Kmieć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.

Reklama

Wiadomość o tragicznej śmierci Heleny Kmieć rozeszła się bardzo szybko. To był także początek drogi, która pokazywała piękno życia tej młodej dziewczyny, która zginęła w wieku 26 lat. - Najlepiej jej osobę i zaangażowanie misyjne, a jednocześnie powołanie streszcza motywacja, którą napisała w podaniu misyjnym. „Otrzymałam Łaskę Bożą, czyli DDDDD (Dar Darmo Dany Do Dawania) i muszę się tym Darem dzielić! Wszystkie umiejętności, które posiadam, zdolności, które nabywam, talenty, które rozwijam – nie mają służyć mi, ale są po to, bym mogła je wykorzystywać do pomocy innym. Największym darem jest to, że znam Boga i nie mogę zachować tego dla siebie, muszę to rozgłaszać! Jeśli mogę komuś pomóc, sprawić, że ktoś się uśmiechnie, że będzie szczęśliwszy, może czegoś nauczyć – to chcę to zrobić!” – Tak swoją decyzję o wyjeździe na misję motywowała Helena. I to najlepiej charakteryzuje postawę i jej osobę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Helena była kobietą, dziewczyną, bardzo normalną. Ktoś, kto miał z nią osobisty kontakt, nie odczuwał tego, że w jakiś sposób się wywyższała, choć była bardzo utalentowana. Poza tym była bardzo uśmiechnięta, otwarta i pomocna. Mimo, że była normalną dziewczyną, miała to coś w sobie, że ludzie do niej legli. Nigdy nie przechodziła obojętnie wobec drugiego człowieka. Dla mnie to święta na nasze czasy.

Podziel się cytatem

Ksiądz Łukasz Anioł wspomina także swoje spotkanie z Heleną. - Osobiście poznałem ją podczas Salwatoriańskiego Forum Młodych w 2012 roku. Prowadziła ona jedną z grup warsztatowych, a że była zaangażowana w Wolontariat Misyjny, to jej działanie polegało na ewangelizacji. Przez cały tydzień młodzież przygotowywała się do tego, aby w kulminacyjnym punkcie pojechać na Dworzec Główny PKP we Wrocławiu i ewangelizować tam przechodniów, turystów, podróżnych. (4:08) Wspomina ksiądz rok 2012 i Salwatoriańskie Forum Młodych (4:13) i ewangelizację na dworcu głównym PKP we Wrocławiu.

Po śmierci Heleny Kmieć wydarzyło się wiele dobra, co wiąże się z tym, że w maju 2024 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny tej młodej dziewczyny. - W naszej wspólnocie mocno krzewimy kult Heleny, dużo o niej opowiadamy na naszych spotkaniach, pokazujemy jej posługę jako owoce wolontariatu misyjnego “Salvator”. Poprzez takie działanie chcemy zapalać innych zaangażowaniem, którym charakteryzowała się Helena - zaznacza ks. Łukasz, dodając: - W maju ubiegłego roku, wraz z rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego, Helena otrzymała tytuł Służebnicy Bożej. Obecnie trwa etap na poziomie diecezjalnym, przesłuchiwani są świadkowie, trwa gromasze. Trwa całe gromadzenie dokumentacji, tak aby później przekazać dokumenty do Stolicy Apostolskiej. Proces prowadzi ks. Paweł Wróbel SDS

Helena Kmieć zaangażowana była w Wolontariat Misyjny Salvator. Zanim wyjechała do Boliwii, także miała okazję być wolontariuszką na Węgrzech, Rumunii czy Zambii. Miejsc, do których udają się wolontariusze jest o wiele dłuższa. - Przez te 15 lat udało nam się wysłać do ponad 25 krajów na całym świecie około 700 wolontariuszy - wylicza ks. Anioł, dodając: - Każdy, kto chce do nas dołączyć ma taką możliwość, bo jesteśmy otwarci na każdą osobę, która chce poświęcić swój czas innym. Aby stać się wolontariuszem i wyjechać na misję najpierw krótkoterminową, (8:08) czyli w czasie wakacji, trzeba przejść okres formacyjny. W ciągu roku zaplanowane są trzy ogólnopolskie spotkania, a oprócz tego co miesiąc odbywają się spotkania w rejonach w całej Polsce. Jest ich 8, w tym jest też region wrocławski. Oprócz tego angażujemy się też w różne akcje, aby zebrać fundusze na wyjazdy misyjne, tak, aby wolontariusz, który jedzie, miał tam zapewnione utrzymanie.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: wms.sds.pl.

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Zmarł ks. prał. Bogusław Wermiński

2025-01-22 14:15

[ TEMATY ]

Wałbrzych

śmierć kapłana

ks. Bogusław Wermiński

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. prał. Bogusław Wermiński (1939-2025)

Ks. prał. Bogusław Wermiński (1939-2025)

Zaopatrzony świętymi sakramentami, w nadziei życia wiecznego, w środę 22 stycznia br. po godz. 13, zmarł były wieloletni proboszcz parafii Świętych Aniołów Stróżów. Miał 86 lat.

Ks. prał. Bogusław Wermiński przez wiele dekad posługiwał jako duszpasterz w Wałbrzychu, będąc filarem parafialnej wspólnoty Świętej Barbary, Zmartwychwstania Pańskiego, a także Świętych Aniołów Stróżów. Jego oddanie, serdeczność i zaangażowanie w rozwój życia duchowego parafian na trwałe wpisały się w historię wałbrzyskiego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: peregrynacja relikwii Jana Pawła II po rzymskich parafiach

2025-01-23 17:44

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Jubileusz 2025

Vatican Media

Z okazji Roku Świętego 2025 po niektórych rzymskich parafiach peregrynują relikwie św. Jana Pawła II. To jakby przerzucenie wielkiego mostu do Wielkiego Jubileuszu 2000 - mówi ks. Roberto Cassano, proboszcz w dzielnicy Corviale. Podkreśla, że w jego parafii było to silne przeżycie dla wielu wiernych. Jego zdaniem Jan Paweł II nadal pozostaje papieżem, którego rzymianie pokochali najmocniej.

Rzymianie pamiętają papieża Polaka
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję