Reklama

Niedziela Rzeszowska

Za klasztorną furtą

W rzeszowskim Muzeum Etnograficznym im. Franciszka Kotuli, od niedawna prezentowana jest unikalna wystawa pt. „Bernardyni – zgodnie z regułą”. Wpisuje się ona w obchody 500-lecia istnienia rzeszowskiego sanktuarium maryjnego, którego kustoszami są właśnie ojcowie bernardyni... Dzięki niej będzie można zajrzeć za klasztorną furtę i poznać tajemnice klasztornego życia

Niedziela rzeszowska 50/2013, str. 4

[ TEMATY ]

wystawa

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruch obserwancki w obrębie zakonu franciszkanów doprowadził około połowy XV wieku do jego podziału na dwa odrębne zakony, franciszkanów konwentualnych oraz obserwantów, czyli tych, którzy pragną bez żadnych zmian zachować wskazania Reguły ojca założyciela, Biedaczyny z Asyżu, św. Franciszka, m.in. dotyczące ubóstwa. Obserwanci przybyli do Polski w 1453 r. pod przewodnictwem św. Jana Kapistrana – zwolennika ruchu obserwanckiego w zakonie. Ich pierwszy klasztor pod Wawelem miał za patrona św. Bernardyna ze Sieny.

Zgromadzone na wystawie eksponaty rzeczywiście robią wrażenie, tym bardziej, że jak podkreśla Damian Drąg, kierownik placówki i kurator wystawy, zostały wypożyczone z wielu klasztorów i muzeów kościelnych. Ekspozycji towarzyszy muzyka w postaci chorału gregoriańskiego. Na pewno po raz pierwszy w Rzeszowie zobaczymy niezwykły obraz „Dans macabre” – Taniec śmierci, którego jednym z pierwowzorów jest krakowski Taniec śmierci z siedemnastego stulecia, z tamtejszego klasztoru bernardynów, przypisywany zakonnemu malarzowi Franciszkowi Lekszyckiemu; takich obrazów w Polsce jest zaledwie kilka, ten na wystawie rzeszowskiej pochodzi z XVIII wieku klasztoru sióstr dominikanek w Świętej Annie. Symbolizuje on równość wszystkich stanów i ludzi wobec śmierci. W jednej z kwater dostrzegamy śmierć pod postacią kościotrupa, który porywa do tańca samego papieża. Na ekspozycji zobaczymy także wyposażenie celi bernardyńskiej, klęcznik, lichtarze od ojców bernardynów z Rzeszowa. Kierownik Drąg pokazuje zakonne habity i koronkę bernardyńską. Jedną z osobliwości wystawy jest bernardyński mszał z Rzeszowa, ręcznie pisany w klasztornym skryptorium przez niejakiego brata Wincentego w 1753 r., jest także kazanie ks. Małyszko wygłoszone podczas pierwszej koronacji Matki Bożej Rzeszowskiej oraz replika figury Matki Bożej Rzeszowskiej w skali 1:1.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fundator rzeszowskiego kościoła bernardynów Mikołaj Spytek Ligęza zapragnął, aby tenże kościół stał się mauzoleum rodowym Ligęzów. W 1610 r. podjął budowę obecnego sanktuarium bernardynów. Znajdujące się w prezbiterium naturalnej wielkości alabastrowe figury Ligęzów miały nawiązywać do klęczących posągów członków rodziny Habsburgów znajdujących się w kościele św. Wawrzyńca w hiszpańskim Escorialu. Osiem figur przedstawia członków rodziny w zbrojach rycerskich: Mikołaja Ligęzę – ojca fundatora, Zygmunta Ligęzę – cześnika wielkiego koronnego, Stanisława Ligęzę – starostę lubaczowskiego, Mikołaja Spytka – fundatora, którego pochowano w habicie bernardyńskim, Hermolausa Ligęzę – podskarbiego koronnego, Jana Ligęzę – wojewodę łęczyckiego, Jana Ligęzę – rycerza spod Grunwaldu oraz arcybiskupa lwowskiego Feliksa Ligęzę. Sarmackie postaci w rzeszowskim kościele ukazane w pobożnej modlitwie sprawiały wrażenie, jakby przez wieki miały wysłuchiwać Mszy św. odprawianych w intencji spokoju ich dusz... Na rzeszowskiej wystawie zobaczymy odpis siedemnastowiecznego testamentu Mikołaja Spytka Ligęzy fundatora rzeszowskiej świątyni. Warto dodać, że kazał on się po śmierci pochować pod progiem kościoła w bernardyńskim habicie, tak aby po wsze czasy wszyscy deptali jego doczesne szczątki. A jego pogrzeb uświetnić miało... pięciuset żebraków, którym z tej okazji zapłacono.

Na wystawie znajdziemy również cenne wizerunki franciszkańskich i bernardyńskich świętych: Franciszka, Bernardyna, Małgorzaty z Kortony, Antoniego, a także obraz przedstawiający objawienie się Matki Bożej Rzeszowskiej oraz wota i drogocenne sukienki przygotowane na figurę Matki Bożej Rzeszowskiej. Wystawa jest czynna do 31 maja codziennie z wyjątkiem poniedziałków i sobót. Honorowy patronat nad wystawą objął ordynariusz rzeszowski bp Jan Wątroba.

2013-12-12 10:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Izba rybacka u św. Jakuba

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2016, str. 8

[ TEMATY ]

wystawa

Monika Jaworska

Izba Tradycji Rybackiej w Simoradzu

Izba Tradycji Rybackiej w Simoradzu

W parafii w Simoradzu można zajrzeć do Izby Tradycji Rybackiej. – Ekspozycja znajdująca się w sali na probostwie zawiera materiały i przedmioty dotyczące rybactwa w Simoradzu i okolicy, ale oprócz tego również zabytkowe i współczesne eksponaty związane z parafią i materiały dotyczące historii parafii i jej patrona św. Jakuba – tłumaczy ks. proboszcz Krzysztof Moskal, który obecnie udaje się na posługę proboszcza w parafii św. Jakuba w Rzykach. Część eksponatów znalazła się w specjalnych gablotach zawieszonych na ścianach. – W części dotyczącej parafii zobaczymy np. dawny ornament eucharystyczny z szat liturgicznych, dzwonki liturgiczne z 1906 r., mieszek do zbierania składki oraz kielich mszalny z XIX wieku. Wystawiony został również krzyż i tacki liturgiczne z 1776 r. oraz Mszał Rzymski do sprawowania Mszy św. za zmarłych z 1727 r. W części dotyczącej historii rybactwa zobaczymy np. sprzęt rybacki czy strój rybaka – dodaje historyk z Simoradza Tadeusz Niewdana. Ekspozycja powstała w 2015 r. Dofinansowano ją ze środków unijnych.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję