Reklama

Tutaj czuję się jak w domu

– Powróciłem do raju mojego dzieciństwa. Dlatego czuję się tutaj jak w domu – powiedział kard. Joachim Meisner z Kolonii podczas Mszy św. odprawionej 15 lutego br. w krzeszowskiej bazylice maryjnej. W tym właśnie miejscu świętował swoje 80. urodziny i jubileusz 25-lecia posługi arcybiskupiej w Kolonii. Papież Franciszek przyjął właśnie jego rezygnację z tej funkcji, ze względu na wiek emerytalny

Niedziela Ogólnopolska 10/2014, str. 14

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji tych dwóch jubileuszy Gość z Niemiec przybył do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, z którą związany jest od dzieciństwa. Kard. Joachim Meisner urodził się bowiem we Wrocławiu i wielokrotnie ze swoimi rodzicami pielgrzymował do Krzeszowskiej Pani.

W uroczystej Mszy św. jubileuszowej udział wzięli: biskup legnicki Stefan Cichy, biskup pomocniczy Marek Mendyk, członkowie Kapituły Krzeszowskiej, wierni oraz goście kard. Meisnera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Stefan Cichy przypomniał o związkach Kardynała z Dolnym Śląskiem, z diecezją legnicką oraz z Krzeszowem. Nawiązując do postaci Matki Bożej, powiedział: – Maryja uczy nas wypełniania woli Boga. To jest zadanie nas wszystkich i nasze powołanie. W najdoskonalszy sposób wolę Ojca wypełnił Chrystus, który oddał swoje życie za braci. Ta prawda staje przed nami zawsze, kiedy uczestniczymy w Ofierze Chrystusa. Również i my uczmy się tego od naszego Mistrza.

Bp Cichy podkreślił również, że na naszej drodze pojawia się wiele osób, od których możemy uczyć się pełnienia woli Boga. Wśród nich jest także dostojny Jubilat. – Dziś dziękujemy za 80 lat jego życia i 25 lat posługi arcybiskupiej w Kolonii. Dziękujemy szczególnie za słowa i teksty, poprzez które nauczał, zwłaszcza teksty dotyczące Matki Bożej. Wiele z nich zostało przetłumaczonych na język polski. Widać w nich głęboką pobożność maryjną Księdza Kardynała – powiedział Biskup legnicki.

W słowie skierowanym do uczestników uroczystości kard. Meisner przypomniał o swoich związkach z Krzeszowem. – Stając tutaj, czuję, jakbym powrócił do raju mojego dzieciństwa. Wiele razy z rodzicami i rodzeństwem pielgrzymowaliśmy do Matki Bożej. Przez wiele lat w naszym modlitewniku mieliśmy obrazek z krzeszowską świątynią – mówił niemiecki Hierarcha. – Patrząc na ołtarz, na organy i całe wnętrze bazyliki, tak sobie wyobrażałem Niebo – dodał.

Reklama

Arcybiskup Kolonii zaznaczył również, że mimo podziałów i różnic politycznych, jakie pojawiły się po wojnie, Krzeszów zawsze był miejscem, w którym każdy przybywający mógł się modlić. – Drzwi tej świątyni są zawsze otwarte dla tych, którzy chcą oddać pokłon Matce Chrystusa – powiedział.

Jako dowód wdzięczności za otrzymane w tym miejscu łaski kard. Meisner ofiarował krzeszowskiemu muzeum swój biskupi krzyż z wizerunkiem Chrystusa Pantokratora. – Rzadko go używałem, gdyż był zbyt cenny. Teraz chcę, by pozostał w tym miejscu jako znak mojej wdzięczności – powiedział Gość z Kolonii.

Kard. Meisnerowi wręczono natomiast kamienną figurkę Matki Bożej Wniebowziętej – miniaturę figury znajdującej się nad wejściem do krzeszowskiej bazyliki. Fundatorami tej pamiątki są państwo Piaseccy z Kowar, właściciele Parku Miniatur.

Podczas uroczystości do grona kanoników Kapituły Krzeszowskiej przyjęty został sekretarz kard. Meisnera – ks. Oliver Boss. – Ta nominacja to również ukłon w stronę Księdza Kardynała i podziękowanie za jego przyjaźń i pomoc okazywane naszej diecezji i temu miejscu – powiedział Biskup legnicki, wręczając nowemu kanonikowi pierścień i dystynktorium.

Obszerna relacja oraz galeria zdjęć z tej uroczystości dostępna jest na stronie Radia Plus Legnica: www.legnica.fm.

Kard. Joachim Meisner urodził się we Wrocławiu 25 grudnia 1933 r. Mieszkał przy Hirschberger Str. (obecnie ul. Jeleniogórska, róg Kosmonautów), gdzie jego rodzice prowadzili sklep. Uczęszczał do szkoły powszechnej przy ob. ul. Skoczylasa. Wrocław opuścił w 1945 r., kiedy niemieckie władze zarządziły ewakuację miasta. Ukończył studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Erfurcie i przyjął święcenia kapłańskie. Zdobył tytuł doktora historii Kościoła na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Został mianowany biskupem pomocniczym w Erfurcie, a następnie biskupem Berlina. 5 stycznia 1983 r. Jan Paweł II powołał go do Kolegium Kardynalskiego, a 20 grudnia 1988 r. otrzymał godność arcybiskupa Kolonii. Kard. Meisner jest wielkim orędownikiem na rzecz pojednania polsko-niemieckiego. Wielokrotnie odwiedzał diecezję legnicką i krzeszowskie sanktuarium.

2014-03-04 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję