Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nabożeństwa pasyjne

Nabożeństwa pasyjne rozważające poszczególne etapy Męki Pańskiej stanowią nieodłączny element Wielkiego Postu. Odprawiane są: Droga Krzyżowa, „Gorzkie żale”, Dróżki do Matki Bożej Bolesnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wedle pięknej legendy już sama Maryja miała nawiedzać w Jerozolimie miejsca związane z Męką i śmiercią swojego Syna. W czasie wypraw krzyżowych łacinnicy z Zachodu starali się poszukiwać i poznawać miejsca związane z cierpieniem i śmiercią Odkupiciela. Za wcześnie było wówczas mówić o jakimś z góry ustalonym porządku odwiedzania takich miejsc. Dopiero w czternastym stuleciu franciszkanie w Jerozolimie nadali pewien organizacyjny porządek procesjom pasyjnym.

Passio Christi

To właśnie franciszkanom król Roger Sycylijski powierzył w 1342 r. straż nad wszystkimi świętymi miejscami w Jerozolimie. W XV wieku niejaki William Wey – pielgrzym do Ziemi Świętej po raz pierwszy użył w opisie miejsc pasyjnych sformułowania „stacje”. W 1584 r. holenderski duchowny Chrystian Cyrus wydał dokładny opis Jerozolimy i Drogi Krzyżowej z dokładnym podaniem odległości między poszczególnymi stacjami (było ich początkowo dwanaście). W siedemnastym stuleciu do tego opisu dodano jeszcze dwie stacje – „Zdjęcie z krzyża” oraz „Złożenie do grobu”. Wzorując się na wspomnianym dziełku także w Polsce rozpoczęto budowę kalwarii, m.in. Kalwarii Pacławskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy papież Leon X nadał na początku XVI wieku specjalne odpusty grupie osób odprawiających na cmentarzu franciszkańskim w Antwerpii Nabożeństwo do Siedmiu Boleści Matki Bożej rozpowszechniło się ono w całej Europie.

„Gorzkie żale” przybywajcie!

Niezwykle pięknym i specyficznie polskim nabożeństwem są „Gorzkie żale”. Początkowo Bractwo św. Rocha przy warszawskim kościele księży Misjonarzy organizowało takie nabożeństwa. Cieszyło się ono wielkim poważaniem wśród mieszkańców Warszawy. Stąd postanowiono je wydać drukiem – opiekun Bractwa ks. Wawrzyniec Benik mógł 13 marca 1707 r. odprawić „Gorzkie żale” wedle nowego modlitewnika. Nabożeństwa te mają wspaniałą oprawę – przy wystawionym Najświętszym Sakramencie obok pieśni lamentacyjnych głosi się kazania pasyjne. Przez wieki wygłaszane one były przez wybitnych biskupów i duchownych. W chwilach niewoli narodowej dodawały potrzebnej Polakom otuchy. Dzięki swojej pięknej i rzewnej melodii opartej na schemacie chorałowym oraz wzruszającym słowom, sugestywnie opisującym przeżycia umęczonego Chrystusa, „Gorzkie żale” zyskały powszechną aprobatę wśród wiernych i rozpowszechniły się szybko w całej Rzeczypospolitej. Rozpoczynane tzw. „pobudką” wzywającą uczestników do głębokiego przeżywania Męki Pańskiej, „Gorzkie żale” składają się z trzech części, z których każda zawiera trzy pieśni.

Męka rozważana

W łanie zakonu franciszkańskiego, np. u bernardynów popularnością cieszyło się specjalne nabożeństwo Godzinek o Męce Pańskiej. Najstarszy zachowany polski rękopis Godzinek pochodził z 1420 r., ale zaginął w czasie ostatniej wojny. W poszczególnych godzinach rozważa się – pojmanie w Ogrójcu, sąd u Piłata, Biczowanie i cierniem ukoronowanie, Drogę Krzyżową, Ukrzyżowanie i śmierć na Krzyżu, Zdjęcie z krzyża i złożenie do Grobu. Nabożeństwo odprawiało m.in. krakowskie Arcybractwo Męki Pańskiej, którego członkowie nosili czarne kaptury, podpierali się laskami zakończonymi trupimi główkami a biczując się powtarzali słynne „Memento mori”.

2014-03-06 11:05

Oceń: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie lękajcie się!

[ TEMATY ]

wiara

zaufanie

archidiecezja łódzka

Aaron Burden

Jeszcze kilka miesięcy temu nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że będziemy dziś w stanie pandemii. Ta sytuacja ogołociła i zniekształciła niemal wszystkie działania, wprowadzając nas w stan społecznej niepewności i niewiadomej jutra. „Zostań w domu” atakuje nas codziennie niemal z każdej strony. Jak w tych brakach stabilności czy zachowania kontroli nie tylko odnaleźć się, ale jeszcze nie dać się zwariować?

Nasuwa się tu wielkanocne „nie lękajcie się!”, z którym od ponad dwóch tysięcy lat Chrystus nieustannie przychodzi do każdego z nas. To dokładnie teraz - po Zmartwychwstaniu, gdy Pan ukazuje się kobietom i Apostołom, prawie non stop „na przywitanie” mówi im (a dziś - nam): nie bójcie się, nie lękajcie się, odwagi, Jam zwyciężył świat! My znamy tę historię (w przeciwieństwie do Grona Wybranych), wiemy, że kończy się szczęśliwie, więc czemu panikujemy?
CZYTAJ DALEJ

Biskup wyjaśnia czym są Centra Integracji Cudzoziemców

Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję