Reklama

Odsłony

Bezpieczny czy wolny?

Niedziela Ogólnopolska 11/2014, str. 49

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolność często kosztuje jakby zbyt wiele, ale i bezpieczeństwo kosztuje sporo. Płaci się za nie jednak zupełnie inaczej.

*

Reklama

Wysoko u szczytu pionowej ściany kanionu, w skalnej niszy, para orłów uwiła gniazdo. Głęboko w dole widać było i słychać spienioną rzekę. Tutaj było spokojnie, bo niszę omijały i wiatr, i burze. Orlica złożyła w gnieździe jedyne jajo i wysiadywała je, oczekując znaku z jego wnętrza. Na razie przemawiała do niego po swojemu, czule. Jajo w końcu drgnęło, pękło i ze skorupy wygramoliło się orle pisklę. Orlica oczyściła pierworodnego i przywitała go radosnym krzykiem. Teraz z łopotem skrzydeł wyfruwała wciąż i powracała, by wykarmić żarłocznego syna. Orlę rosło i piękniało. Matka, patrząc na nie tkliwie, lękała się o nie, bo orli żywot nie jest bezpieczny. I z jednej strony przekazywała mu mądrość orlich pokoleń, lecz z drugiej – zatajała to, co mogło pobudzić syna do zbytniego ryzyka. Był jeszcze tak bezbronny i słaby… Pragnęła zatrzymać go przy sobie jak najdłużej. Jednak orlę patrzyło z zazdrością na jej loty nad przepaściami i niezdarnie podrywało się w gnieździe. Orlica nie zachęcała go, ale wiedziała, że nadchodzi to nieuchronne, czyli pierwsza próba i odlot. Orlę stanęło na krawędzi skały, patrząc i w górę, i w dół z lękiem i z pragnieniem. Matka powiedziała więc: „Rzuć się w dół i pamiętaj, by rozłożyć szeroko skrzydła. Wiatr nie pozwoli ci spaść i poniesie cię jak ojciec. Machaj tylko skrzydłami, ile masz siły”. Orlę patrzyło to na nią, to w dół… Orlica bała się, że może zaraziła go swą obawą lub nie wszystko powiedziała mu o locie. Ale syn oderwał się od skały i rzucił w dół. Niezdarnie zatrzepotał skrzydłami, lecz zaraz rozwinął je i wyrównał lot. Uradowało to matkę, ale i zasmuciło. Syn odkrywał teraz rozkosz lotu. Szybował w dół, podrywał się w górę i zachwycony oglądał rzekę, szczyty, turnie, jakby to wszystko zostało mu teraz dane. I poczuł, czym jest wiatr w jego skrzydłach. I wsłuchał się w jego gwizd. Jednak zabrzmiał tam jeszcze inny gwizd – strzały lecącej z łuku łowcy orłów. Ta strzała nagle dosięgła serca młodego orła i pozbawiła go tchu. Spadał teraz w dół bezładnie i ciężko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Upadł prawie pod nogi łowcy. Ten patrzył z dumą na zdobycz, szacując wartość piór. Lecz kiedy się schylał, by podnieść ptaka, runęła na niego orlica, rozdzierając mu twarz pazurami i zadając ciosy dziobem. Łowca bronił się, jak mógł, brocząc krwią, lecz w pewnym momencie udało mu się dać nura pod gałęzie. Orlica z przeraźliwym krzykiem wzbiła się w górę, a potem opadła na ciało syna, jakby chciała zachować w nim resztę życia. Siedziała tak długo z rozpaczliwą nadzieją, aż noc pozbawiła ją złudzeń. Wtedy w wyciu wichru usłyszała jakby głos syna: „Matko, nie żałuj… Spełniło się to, po co żyje orzeł. Ja dorosłem do lotu i poleciałem…”. Głos ucichł. Orlica spojrzała teraz ku gwiazdom i poszybowała w górę. Wiedziała, czego ma uczyć następne orlęta.

*

Jeśli ktoś rezygnuje z wolności na korzyść bezpieczeństwa, to nie wart jest ani jednego, ani drugiego. I na pewno utraci jedno i drugie, razem ze swoją duszą.

2014-03-10 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Kardynał Ryłko przestał pełnić funkcję archiprezbitera bazyliki Matki Bożej Większej

2025-07-07 16:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Ryłko

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Stanisław Ryłko

Kard. Stanisław Ryłko

Kardynał Stanisław Ryłko w piątek, w swoje 80. urodziny, przestał pełnić funkcję archiprezbitera bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie. Watykan poinformował, że papież Leon XIV podziękował polskiemu kardynałowi. Jego następcą został dotychczasowy archiprezbiter koadiutor kardynał Rolandas Makrickas z Litwy.

Przechodzący na emeryturę kardynał Ryłko był współpracownikiem Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Rowerem do Rzymu. Młodzież z Siedlec na jubileuszowej pielgrzymce nadziei

2025-07-08 16:00

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Rzym

rower

młodzież

Pielgrzymka Rowerowa

Siedlce

Adobe.Stock

Bez wygód, ale gotowi na wysiłek, z sercami otwartymi na zmianę. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży wraz z duszpasterzem - ks. Radosławem Piotrowskim wyruszyła na wyjątkową pielgrzymkę - nie pieszo, nie autokarem, lecz... rowerem. Ich celem jest Rzym, a motywacją - Rok Jubileuszowy, ogłoszony przez papieża Franciszka i Jubileusz Młodych, który odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w Wiecznym Mieście.

Ks. Radosław Piotrowski, duszpasterz młodzieży diecezji siedleckiej i inicjator wyprawy, zdradza, że wszystko zaczęło się rok wcześniej, podczas pielgrzymki pieszej. „Chcieliśmy pójść gdzieś dalej niż Polska. I kiedy papież Franciszek ogłosił Rok Jubileuszowy i zaprosił młodych do Rzymu, to automatycznie przyjęliśmy, że to jest właśnie to wołanie Pana Boga, żebyśmy odwiedzili Wieczne Miasto - na rowerach” - wskazuje.
CZYTAJ DALEJ

Chile: coraz mniej katolików, Kościół potrzebuje żywych wspólnot

2025-07-08 17:44

[ TEMATY ]

Kościół

Chile

spadek

wierni

Grażynak Kołek

Spis ludności Chile wykazał, że coraz mniej mieszkańców tego południowoamerykańskiego kraju deklaruje się jako katolicy. Z kolei coraz więcej określa siebie mianem osób bez przynależności religijnej lub deklaruje przynależność do wspólnot protestanckich.

Ze spisu wynika, że w 2024 roku za katolików uważało się 54 proc. obywateli Chile powyżej 15. roku życia. W 1992 roku było ich 77 proc., a w 2002 roku - 70 proc. Przynależność do wspólnot protestanckich deklaruje obecnie 16 proc. mieszkańców tego kraju, zaś 26 proc. nie wyznaje żadnej religii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję