Świat żyje konfliktem ukraińskim i z tej racji w cień usunęły się inne miejsca, w których umierają i cierpią ludzie, jak choćby Syria. O nadal trudnej sytuacji w tym kraju przypomniał na łamach „The Sunday Telegraph” chaldejski biskup Aleppo Antoine Audo. – Nasza wiara jest w śmiertelnym zagrożeniu – napisał m.in. hierarcha – w niebezpieczeństwie wymarcia, podobnie jak w sąsiednim Iraku.

Biskup dodał, że trudna sytuacja, życie w nieustannym lęku i trwodze są dewastujące zarówno dla ciała, jak i dla ducha. Kościoły na ziemi, gdzie św. Paweł doznał łaski wiary w Jezusa Chrystusa, stoją opustoszałe, stając się celem bombardowań. Chrześcijanie, jeżeli tylko mogą, uciekają z ogarniętego wojną kraju. Na oczach świata zanika opoka chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie – podkreślił bp Audo, który też musi uważać. Nie może swobodnie się przemieszczać, bo szybko padłby ofiarą snajperów albo porywaczy.