Reklama

W drodze

W drodze

Brudna robota

Niedziela Ogólnopolska 19/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władza działa dziś „na bezczela”. Kiedyś się mówiło: „na chama”. Teraz takie czasy, że chamstwo nie robi na nikim wrażenia. Działanie „na bezczela” zresztą też już nie.

Przejawia się to w sprawach od pozornie drobnych aż po najważniejsze. Ot, wicepremier i minister od funduszy europejskich, rozwoju itd., itp., pani Elżbieta Bieńkowska podczas prywatnej podróży z córkami korzysta z wygód finansowanych przez podatnika (saloniki VIP na lotniskach, będących w gestii Skarbu Państwa). Z wygód całkiem kosztownych, dodajmy, bo rachunek za nie wyniósł kilkanaście tysięcy złotych. Złapana za rękę przez reporterów tabloidu, mętnie tłumaczy, że nie zapłaciła, bo czeka na fakturę, która jeszcze nie dotarła do ministerstwa. Ciekawe, ilu to pasażerów może bezgotówkowo korzystać z takich udogodnień? I kto zapłaci za fakturę, gdy wpłynie ona już do ministerstwa? No i pytanie: dlaczego faktura ma wpłynąć do ministerstwa, a nie na adres prywatny pani wicepremier?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie muszę dodawać, że w cywilizowanym kraju pani Bieńkowska już pożegnałaby się ze swoim urzędem. U nas – skądże znowu!

„Na bezczela” działa też premier Tusk, który kręci sobie spoty reklamowe – wiem, wiem, zaraz usłyszę, że one nic nie mają wspólnego ze zbliżającymi się wyborami! – za pieniądze podatnika. Za bardzo duże pieniądze. Filmik – 7 mln zł! Ale jak zręcznie te pieniądze wydane: 6 mln dla nadawców filmiku, czyli dla telewizji. Która stacja TV krzyknie teraz, że takie działanie to skandal?! Korupcja mediów w pełnej krasie!

Kadzą zatem władzy te przekupione media niemiłosiernie. W ostatnich dniach możemy się dowiedzieć, że panowie: prezydent, premier, minister spraw zagranicznych i inni notable III RP stawali na głowie, byleby ściągnąć do Polski żołnierzy amerykańskich, NATO i tarczę antyrakietową… Wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Patrzcie Państwo, przecież w rzeczywistości Bronisław Komorowski odpychał Amerykanów jak mógł, jego doradca Roman Kuźniar snuł swoje prokremlowskie, zdradzieckie dla Polski wizje, Radosław Sikorski zniweczył szansę na budowę tarczy kilka lat temu, a Donald Tusk wybrał Berlin jako wyrocznię – byle tylko Moskwa była zadowolona. I to są ci nasi herosi, obrońcy Rzeczypospolitej? Czy dziennikarze głównego nurtu nie pamiętają historii ostatnich lat?

Reklama

Pamiętają, pamiętają! Tylko kłamią jak najęci. Bo też, po prawdzie, są najęci do brudnej, propagandowej roboty. I widać, że wykonują ją z wielką ochotą.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-05-06 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obecny kształt polskiej demokracji

[ TEMATY ]

polityka

Pio Si/Fotolia.com

W ostatnim czasie jesteśmy świadkami wielu debat politycznych. Ludzie różnych ugrupowań wypowiadają się na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, czasami także słyszy się pytania o sprawy ustrojowe naszego państwa. Przy tej okazji również słyszymy oceny naszej konstytucji, jak niektórzy w sposób krytyczny wypowiadają się o tym podstawowym dokumencie dla Rzeczypospolitej Polskiej. Myślę, że zamyślenie politycznie jest bardzo ważne. Polska zasługuje na dobrą konstytucję a także na umiłowanie ze strony wszystkich Polaków. Zresztą zauważamy, że Polacy, którzy są na obczyźnie, gdzieś daleko od kraju wykazują bardzo serdeczną więź z Ojczyzną i niekiedy ich patriotyzm jest bardziej gorący i serdeczny. Być może oddalenie od Polski sprawia, że przez nostalgię i tęsknotę za rodzinnym krajem budzą się głębokie uczucia. Serca Polaków biją mocniej, gdy przypominają sobie rodzinne strony, polskie kwiaty, przyrodę, złączone z wielką tradycją i umiłowaniem tego, co Polskę stanowi.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję