Reklama

Polska

Ingres prymasa Polaka

Stąd czerpie siłę Polska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monumentalne mury prastarej katedry gnieźnieńskiej takiego ingresu jeszcze nie widziały. Obok prymasa Wojciecha Polaka, obejmującego uroczyście swój urząd, byli obecni dwaj prymasi seniorzy: abp Henryk Muszyński i abp Józef Kowalczyk. A wszystko to w czasach, gdy w Kościele powszechnym obok urzędującego papieża Franciszka jest jeszcze papież senior Benedykt XVI. To pokazuje, jak bardzo w ostatnich latach zmienił się Kościół. I jakże inna jest dzisiaj rola prymasa.

To wciąż ważna funkcja. I wielkie nadzieje wiążą się z abp. Wojciechem Polakiem, który 7 czerwca br., w wigilię Zesłania Ducha Świętego, uroczyście objął urząd arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego i prymasa Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radość, nadzieja i ucho

Tuż przed ingresem Ksiądz Arcybiskup spotkał się z dziennikarzami. – Towarzyszy mi radość i nadzieja, że wolę Boga dobrze wypełnię – powiedział. Nie uchylił się od odpowiedzi na pytanie o wskazówki dla swego następcy na stanowisku sekretarza generalnego Episkopatu. – Życzyłbym, aby miał dobre ucho, żeby przykładał to ucho do bijącego serca Kościoła, żeby miał ucho wrażliwe na różne sytuacje, które się dzieją także w rzeczywistości życia społecznego.

Reklama

W samo południe uformowała się procesja ponad czterdziestu biskupów i kardynałów, która wyruszyła do archikatedry gnieźnieńskiej. Przy słynnych Drzwiach Gnieźnieńskich nowego Prymasa powitali kanonicy Kapituły Prymasowskiej. Gdy abp Polak dochodził do ołtarza, zatrzymał się przy pierwszej ławce, w której siedzieli jego rodzice i rodzeństwo. Ucałował dłonie wzruszonej matki i ojca. – Rodzice błogosławili mnie przed święceniami kapłańskimi, biskupimi, wielką łaską jest dla mnie fakt, że towarzyszą mi w modlitwie również teraz – mówił „Niedzieli” Ksiądz Prymas.

Burzliwymi oklaskami wierni przyjęli homilię abp. Polaka. – Stąd czerpie siłę Polska, tutaj przecież ochrzczona przed ponad tysiącem lat. Stąd czerpie siłę Kościół zbudowany na męczeńskiej krwi św. Wojciecha – mówił, nawiązując do historii i tradycji historycznej. Odwoływał się również do słów św. Jana Pawła II i przypominał, że „ilekroć znajdujemy się tutaj, na tym miejscu, musimy widzieć na nowo otwarty Wieczernik Zielonych Świąt, a widząc otwarte drzwi Wieczernika – jak apostołowie – dawać świadectwo o Jezusie Chrystusie.

Chcę być dla was

Reklama

Słowem, które kilkakrotnie wybrzmiało podczas homilii nowego Prymasa Polski, była: „radość”. Jakże adekwatne do stylu bycia abp. Polaka oraz do oprawy i atmosfery całej uroczystości. – Chcę być dla was, z wami i pomiędzy wami dla postępu i radości w wierze – mówił. – I choć to prawda, że i w moim przypadku – uznaję to z pokorą – misja ta wpisuje się również w moje ludzkie ograniczenia, to jednak z całego serca pragnę – zachęcony jeszcze raz przez papieża Franciszka – by piękno Ewangelii zostało lepiej dostrzeżone i przyjęte przez wszystkich – zapewniał abp Polak. Kolejny raz pokazał, że jest człowiekiem otwartym na ludzi i świat. Zebrani w katedrze goście dobrze pamiętali zresztą słowa wypowiedziane przez nowego prymasa tuż po ogłoszeniu nominacji: „Chcę otwierać wszystkim drzwi do Kościoła!”.

Dostojeństwu całej uroczystości dodawał Chór Prymasowski. Wiele części Mszy św., z Credo i modlitwą powszechną włącznie, także było śpiewanych. Pięknie. Radośnie. Majestatycznie. Chociaż chwilami było też nostalgicznie – gdy na przykład abp Polak wspominał prymasa Józefa Glempa, który 25 lat temu udzielał mu w tym samym miejscu, w katedrze gnieźnieńskiej, święceń kapłańskich.

Prymasostwo, które w 2009 r. powróciło do Gniezna, to funkcja zasadniczo honorowa. Nie wiąże się już z dawnymi historycznymi uprawnieniami, jednak nadal pozostaje ważna. Tym bardziej jeśli sprawuje ją osoba z charyzmą, a nowy metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak tę charyzmę ma.

Z pewnością spełnią się też nadzieje, że będzie to ważny Prymas Polski.

2014-06-10 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: wszyscy potrzebujemy znaków nadziei

„Wszystkim nam potrzebne są znaki nadziei. Potrzebne są młodym, aby odkrywali piękno i sens życia, potrzebne są rodzinom i małżonkom, aby jeszcze raz pojęli, że otwartość na życie z odpowiedzialnym macierzyństwem i ojcostwem jest misją, którą Pan powierza ich miłości” - mówił abp Wojciech Polak podczas sobotniego spotkania z doradcami życia małżeńskiego i rodzinnego, członkami stowarzyszenia wspierającego powołania oraz rodzicami misjonarzy pochodzących z archidiecezji gnieźnieńskiej.

Doroczny „opłatek” rozpoczęła wspólna modlitwa i Msza św. sprawowana w kaplicy Centrum Edukacyjno-Formacyjnego w Gnieźnie przez abp. Wojciecha Polaka i przybyłych księży. W homilii metropolita gnieźnieński nawiązał do przywołanego w liturgii słowa obrazu Maryi idącej z pośpiechem do swej krewnej Elżbiety, podkreślając, że uczy nas on nie tylko oddania i troski o innych, ale i tego, jak nieść Chrystusa do sióstr i braci. Bardzo są bowiem potrzebni ci, którzy oddawszy siebie do dyspozycji Bogu, jak Maryja, idą do bliźnich, gotowi spotkać ich, aby i w nich coś się stało, coś się poruszyło.
CZYTAJ DALEJ

"Wesołych świąt" (tylko za bardzo nie wiadomo jakich), czyli... neutralne światopoglądowo Boże Narodzenie

2025-12-18 21:09

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Portal niedziela.pl w rozmowie z naszym redaktorem naczelnym - ks. Mariuszem Bakalarzem o świeckości Bożego Narodzenia.

Agata Kowalska: Porozmawiajmy o Bożym Narodzeniu, ale w trochę innym wymiarze. W wymiarze takiego, można rzec, zeświecczenia tychże świąt. Czy ksiądz, a szerzej – Kościół w Polsce - faktycznie obserwuje odchodzenie wiernych od religijnego wymiaru świąt Bożego Narodzenia?
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś podczas ingresu: Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni

Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni - powiedział kard. Grzegorz Ryś w homilii podczas swojego ingresu do katedry na Wawelu. W wygłoszonym słowie metropolita krakowski ukazał Kościół jako wspólnotę pełną łaski, zakorzenioną w Słowie Bożym, Maryi oraz w misji ewangelizacyjnej i synodalnej, do której Duch Święty wzywa wspólnotę wierzących.

Duchowny podkreślił, że wydarzenie ingresu nie odnosi się tylko do osoby metropolity, ale przede wszystkim do ludu Bożego. - Bóg posyła do naszego Kościoła anioła ze Słowem. To Słowo odsłania dwie rzeczywistości. Najpierw łaskę, a potem misję, ta kolejność jest ważna - najpierw łaska, potem misja - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję