Leon XIV spędził u augustianów trzy godziny. Przybył do nich tuż przed godz. 12.00, aby zdążyć na południową Mszę w kaplicy kurii generalnej. Potem został u nich na obiad.
W rzeczywistości nowy papież powrócił do zwyczaju, który pielęgnował przez ostatnie lata, kiedy pełnił funkcję prefekta Dykasterii ds. Biskupów, a rezydował w gmachu Dykasterii Nauki Wiary, naprzeciwko wielkiego kompleksu augustianów, w którego skład wchodzi również Papieski Instytut Patrystyczny Augustinianum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Aktualny generał zakonu o. Alejandro Moral podkreśla, że kard. Prevost regularnie przychodził do kurii na posiłki, teraz chciał za to podziękować. „Była to wizyta rodzinna, pełna wdzięczności. Spędziliśmy razem bardzo miłe chwile, bo on zna wszystkich, a my jego” - opowiada o. Moral Radiu Watykańskiemu. Przyznaje, że Leon XIV poprosił swych współbraci, aby żyli tak jak tego chciał św. Augustyn, zawsze blisko i w komunii.
Jak przyznaje inny pracownik kurii o. Josef Sciberras Leon XIV jako generał augustianów wniósł ważny i pozytywny wkład w życie swojego zakonu. Zależało mu w szczególności na umacnianiu specyficznej tożsamości tego zakonu, a związanej myślą i osobą św. Augustyna. O. Prevost stymulował rozwój badań poświęconych temu wielkiemu ojcu Kościoła zarówno na instytucie patrystycznym w Rzymie, jak i w innych domach formacyjnych zgromadzenia.