Z różnych stron diecezji, już od rana 14 czerwca, ściągali do Sandomierza miłośnicy aktywnego wypoczynku na dwóch kołach. Tym razem ruszamy do miejsca narodzin bł. Wincentego Kadłubka związanego ściśle z Sandomierzem i naszą diecezją. Jest to okazja, aby jeszcze bardziej poznać tę postać i naśladować ją w swoim życiu. Po raz kolejny Rajd jednoczy nas, małych i starszych, całe rodziny, osoby świeckie, duchowne i różne grupy społeczne. Cieszy to, że z roku na rok jest nas coraz więcej. Jest to także forma ewangelizacji, a zarazem miłe i zdrowe spędzanie wolnego czasu oraz wspólne dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II, któremu dedykowaliśmy ten Rajd powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz, podczas rozpoczęcia Rajdu.
Reklama
Start rajdu rowerowego tradycyjnie już odbył się z sandomierskiego rynku. Jak informują organizatorzy z Sandomierza na czele z bp. Krzysztofem Nitkiewiczem, burmistrzem Sandomierza Jerzym Borowskim i wielokrotnym mistrzem Polski w kolarstwie Kazimierzem Stafiejem wyruszyło blisko 800 osób. Jechali dorośli, młodzież i dzieci. Kapłani, seminarzyści i siostry zakonne. A przede wszystkim była to okazja na wyjazd rodzinny. Wszyscy mieli do przebycia ponad 30 kilometrową trasę, która wiodła poprzez: Lenarczyce, Radoszki, Jankowice, Dacharzów, Pielaszów, Malice Kościelne do Karwowa. Karwów, jak w krótkiej prezentacji informowała miejscowa młodzież: jest to miejsce urodzenia bł. Wincentego i według podań miał tu stać jego dom rodzinny.
Podczas drogi mieszkańcy mijanych parafii z wielką gościnnością przyjmowali cyklistów. Uczestnicy mieli też zapewnioną opiekę medyczną, serwis techniczny oraz byli pilotowani przez patrole policyjne. Tak jak urozmaicony był krajobraz, tak też różna była pogoda.
Organizatorami V Sandomierskiego Rajdu Papieskiego „Rowerem z Ojcem świętym” byli: bp Krzysztof Nitkiewicz, Urząd Miasta i MOSiR w Sandomierzu.
- Spotkaliśmy wiele pozytywnych osób na trasie naszej pielgrzymki i spotkało nas dużo dobroci ze strony ludzi - powiedział Family News Service Jacek Piotrowski, jeden z uczestników wyprawy rowerowej z Przasnysza przez Wiedeń do Rzymu, którzy 4 lipca dotarli do Wiecznego Miasta. Wieźli z sobą ikonę św. Stanisława Kostki. Pielgrzymce towarzyszyła charytatywna zbiórka środków - uczestnicy postanowili "wykręcić" kilometry dla chorej Iwony.
Nauczyciel, przedsiębiorca, kleryk i dwóch wojskowych w ubiegłym roku postanowili wybrać się w podróż rowerową do Rzymu. Inspiracją była pielgrzymka rowerowa z Przasnysza na Jasną Górę. Trwały przygotowania. 4 lipca br. dotarli do celu po kilkunastu dniach podróży rowerowej i przejechaniu ok. 1200 km. 5 i 6 lipca odwiedzają rzymskie miejsca naznaczone obecnością św. Stanisława.
Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada
powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.
Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów
- ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić
chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa
nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą
pościć”
Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim
Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.
Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.